Strona 1 z 2
Crazy bike ride in city Szalona jazda rowerem między ludźmi
: 28.08.2009 21:55:11
autor: speedy
Jakiś czas temu, w TVN24 o tym gadali, odszukałem na YouTube i...trochę mnie to wkurzyło.
Jeżdzą jak popaprańcy, myślą że są TWARDZIELAMI,a może nawet ktoś tam jest HARDKOREM :lol:
Wg mnie ich film, ich wyczyny godne potępienia, przez takich jak oni, są później kłopoty.
Obejrzyjcie sami, i napiszcie , co o tym sądzicie?
http://www.youtube.com/watch?v=pO5jGeAOiEc
: 28.08.2009 22:05:28
autor: Stopek2
Goście mają we łbie;/ rozumiem jazd po chodniku, nawet obok ludzi, ale wszystko ma swoje granice a oni je przekroczyli i to o wiele ;/ Żal mi ich że myslą że sa fajni bo mają ,,żywy slalom" Jak widze że nie ma miejsca na chodniku to na asfalt i jazda, tam już prędzej się cos wygospodaruje niź na chodniku.
: 28.08.2009 22:10:27
autor: wojtasu
Są ludzie i parapety

: 28.08.2009 22:22:25
autor: Bombell
Wedle mnie to kolejna ewolucja naszego polskiego dresiarstwa. Łyse pały chodź mózgi mają małe to widocznie na tyle się wykształciły, że przedstawiciele tego marginesu społecznego nauczyli się jeździć rowerami i oto są efekty :-/
Szkoda tylko, że cierpi na tym cała brać rowerowa i to cały jej wizerunek jest splamiony przez takich cepów.
: 28.08.2009 22:31:28
autor: BikeISFun
Trochę niepotrzebnie wrzucone na forum, bo tylko wyświetleń nabijają wszyscy tym półmózgom i będą się jarać jacy to popularni są...
Tak btw: ostatnio dostrzegam naprawdę dużo dresów na BeEMiksaCH z pięknymi hamulcami, pegami po obydwu stronach którzy np. ''na czerwonym'' jak stoją inni ludzie obok szarpią rowerem jakby w kupę wjechali próbując zrobić bunny hopa xD Naprawdę zabawny widok, szczególnie w Łodzi:)
: 28.08.2009 22:43:09
autor: wojtasu
BikeISFun u nas jeden dres jeździ po praku na fajnym ixie w ochraniaczach z 661 i sztyca wyciagnietą na wysokość głowy.
a tak swoją drogą rowery to teraz u drecholi "nowa moda"
: 28.08.2009 23:37:43
autor: LestatBiker
Nie widzę w tym filmie niczego szokującego ani nienormalnego. Gdyby np. ktoś tak gonił złodzieja między ludźmi i popotrącał przy okazji innych, to byłoby to super i ok. Temat z dupy.
: 29.08.2009 08:28:22
autor: speedy
LestatBiker pisze:
Nie widzę w tym filmie niczego szokującego ani nienormalnego. Gdyby np. ktoś tak gonił złodzieja między ludźmi i popotrącał przy okazji innych, to byłoby to super i ok. Temat z dupy.
Temat z dupy?No nie wiem...
Nic nienormalnego , mówisz?No tak, gdyby ktoś gonił zlodzieja to byłoby OK.To równie dobrze o piratach drogowych, którzy leca przez przejście dla pieszych 120km/h tez mozna powiedziec że nic nienormalnego ani nadzwyczjnego, przecież jakby ktoś gonił złodzieja, to tez by 120 przeleciał przez pasy...
Otóż mylisz się kolego, w ten sposób dajesz PRZYZWOLENIE na tego typu praktyki.
Jest bardzo duże ryzyko, potrącenia pieszego, nic to, jesli potracisz z bara jakiegoś zdrowego faceta, co tylko powyzywa i pójdzie dalej "zabawa" zaczyna sie dopiero wtedy jesli potracisz, staruszkę, wpadniesz na dziecko w wozku(o ile będzie miało szczęście będąc w wózku, bo w jakiś sposób jest to dla niego mała ochrona-dziecko idące z mamusią za rączkę, , takie typowe 2-3 letnie, pomyśl co sie stanie z kruchymi koścmi takiego dziecka przy uderzeniu rowerem przy prędkosci choćby 20km/h-nie zapominajac o tym, co się dzieje z nowoczesnymi samochodami, przy testach zdrezeniowych, przy prędkości zaledwie 50km/h-uzyj wyobraźni)
Potrącić pieszego jest bardzo łatwo, sam tego doświadczyłem jakiś czas temu, jechałem gdzieś tam (nieważne gdzie i po co) i idzie kobieta przedemną , no to ja odbijam w lewo,żeby ją ominąć, ona patrzy przez ramię, widząc mnie , i jak juz jestem z metr za nią, ogląda się ponownie i co robi?Odbija w lewo...Lekko ją trąciłem kierą a kobieta, się obróciła o 180 i glebła na plecy.
No tak...zaraz ktoś napisze ż ejej wina, bo wlazła pod rower, otóż nie!Moja wina, bo jechałem po chodniku, a na chodniku PIESZY MA PIERWSZEńSTWO!
A tak jak w tym filmie kolesie jeźdżą uważając to za super zabawę, ja w tym nic zabawnego nie wiedzę,bo jak można się jarać tym, że prawie się dziecko potrąciło albo ktoś wysiadał z autobusu i pra wie sie go potrąciło,?Chore jest to, że oni czekają aż autobus zatrzyma się na przystanku, i wtedy z pełna satysfakcja wjeżdzają w tłum.
I nadal nie jest to nic nadzwyczajnego?
: 29.08.2009 08:54:09
autor: scottbiker
Efekty potem są nieciekawe przez takich buszmenów. Już pojawiły się artykuły zatytułowane: "Rowerzyści terroryści". Parę takich publikacji i zwykli ludzie będą tak nas właśnie postrzegać bo tacy debile się jarają nie wiadomo czym.
Przykładowo artykuł który był również drukowany:
http://www.express.bydgoski.pl/look/art ... 1&IdTag=18
Ale jak fajnie że pokazał mordę

Na miejscu chłopaków z Wawy gdybym spotkał tego buszmena to zrobiłbym sobie z niego żywą przeszkodę i potraktował nieco brutalniej - ciekawe czy wtedy by się cieszył. Ps. co proponujecie jako sekcję rytmiczną, czy może jakaś nierówność na lądowaniu

: 29.08.2009 09:19:29
autor: nooz
ciekawe czy chociaż ten gość na początku powiedział 'przepraszam' czy nie wie co to znaczy...
: 29.08.2009 11:09:16
autor: Las3k_91 Ldz
BikeISFun, widzę i mnie to nie śmieszy. A do parku Poniatowskiego to już wcale nie jeżdżę, bo się zniesmaczyć można... Ale to nie tylko beemiksy... jeszcze ciągle nieśmiertelne dułale.
Co do tematu - nic nowego nie wniosę - banda debili

: 29.08.2009 11:30:45
autor: muras
Jak juz ktos zauwazyl to po prostu kolejny rodzaj dresiarstwa. Jak kogos nie stac na bmw albo calibre i zapierdalanie po ulicach to kupuje "duale" i smiga po chodnikach. U mnie w miescie w centrum, jest deptak: ul. Szeroka. Jeszcze niedawno byl tam bezwzglednie egzekwowany zakaz poruszania sie rowerem. Teraz dozwolone jest "przecinanie" Szerokiej w poprzek, z ulic do niej dochodzacych. Czasami jak widze jak niektorzy "rowerzysci" to robia to mysle ze ponowne zakazanie przejezdzania przez szeroka to tylko kwestia czasu

. To bedzie przyklad finalu zabaw balwanow godzacy w normalnych rowerzystow
: 29.08.2009 11:54:53
autor: Pablo666
Przyznam się, sam czasem tak z kumplem jade ale to tez ze wzgledu na chodnik ktory jest abrdzo waski..ale jade duzo wolniej niz oni i uwazam.. a to co oni robia to jest debilizm, szkoda tylko ze zaden sie nie wylozyl gdzies i sobie cos nie zrobil, by przynajmniej mieli co nagrac.. A psy jezdza po miescie widza takich cw*** na rowerach i co.?! i jada dalej.. A do tych co smigaja na hopach czy torze rowerowym, podjada,sprawdza trzezwosc i czy nie maja przy sobie alkoholu.. No poprostu to sie w du*** nie miesci..
Ja w miescie mam jeszcze cos innego. Smigam sobie na torze 4x. No ale caly czas jezdzic nie mozna..No wiec chwila przerwy a w tym czasie przychodzi kilka gnojkow (5-8lat) i sobie biegaja po torze..I maja zabwe,ale to nie plac zabaw(uwagi nie zwrocisz bo rodzice sa oburzeni) A ja nie moge pojechac bo potrace dzieciaka i mi sie cos stanie i jemu. Niektorzy zejda a niektorzy nie. Wczoraj jezdzilem, przyszedl ojciec z synkiem.. i na srodku hopy rozstawil sobie krzeselko..by dziecko mialo gdzie usiasc jak sie zmeczy bieganiem po torze..to jest przykre..Psy jezdza i nic nie zrobia z czyms takim, szybciej by do mnie podjechali by sprawdzic moj plecak..
: 29.08.2009 12:21:33
autor: Kramon
Pablo666,miałem taką sytuacje i po prostu powiedziałem prosto w twarz facetowi żeby z tond że tak powiem wyp. bo może się dziecku stać krzywda, pokłóciłem się z nim ale poskutkowało.
: 29.08.2009 12:29:57
autor: Pablo666
Kramon No tak..tylko potem on Ci na zlosc moze zrobic i przyjda cala rodzina w kilka osob i za chu** nie pojda ;D ale poprostu ludzie sa bezczelni. Jescze regulamin jest w trzech miejscach na torze i ludzie i tak robia co chca.. Ja bym niedawno jakas babke pierd*** na bandzie bo sobie przez tor przechodzila bo krotsza droga jest.. no wziasc tylko i zaje** cos takiego
: 29.08.2009 14:21:02
autor: LestatBiker
Pablo666 wiec nie patrz na nich i jeździj robiąc swoje, jak kogoś tam uderzysz lub potrącisz to i tak będzie ich wina dlatego że jest to obiekt wyznaczony przez urząd miasta w celu uprawiania sportów rowerowych, pozatym wokół niego porozwieszane są tablice ostrzegawcze. Najlepszy sposób na takich pedałów to poprostu wpadać wiekszą ekipą i śmigać jaknajwiecej, a widząc żywą przeszkodę zapominać o hamulcach. u nas mielismy z takimi rzeczami sporo kłopotu, bo jak nam wybudowano ścieżki rowerowe to te piesze kutasy uznały to za deptak.... wiec szybka naradka co z tym zrobić, i wyszło na to ze najlepszym sposobem jest mieć ich wszystkich w dupie i zapomnieć o tym, ze ma się heble w rowerze.
: 29.08.2009 16:32:47
autor: B.Z.
Nie powiem, czysta głupote, ale zagrożenia to wielkiego nie ma. Nie jedzie więcej nie 15 na godzinę, tyle, że idiotycznie blisko ludzi, i na pewno sieje niemały popłoch.
Poza tym nawet usiłując pomyśleć na ich spsób to się zastanawiam co w tym fajnego, poza tym, że blisko ludzi to żałośnie, ani na pedały nie potrafi jeden z drugim porządnie nacisnąć, a skok to z 3 schodków... no brawo, chylę czoła przed wymiataczami...
: 29.08.2009 16:51:27
autor: Pablo666
LestatBiker No masz racje.. Tylko jezeli cos mi sie stanie to ja bede stratny a nie ten gnojek..u nas tych sciezek to jest tyle co nic.. tak samo jest wiadukt zrobiony.. ze my jako rowerzysci musimy jechac przy barierce gdzie ja napie*** pedalem o nia wiec jak mam przejechac ten jeb* wiadukt.?
Ja juz jak jezdze z kumplem to jade sciezka i nie zjezdzam.. to babki sie zatrzymuja i licza ze je omine wiec jak najblizej nich sie jedzie ;D i tym sposobem jakiemus gosciowi wywalilem z reki tort xD i chu* mu w dupe ;p
: 29.08.2009 18:53:14
autor: LestatBiker
Pablo666 no ja w ten sposób miesięcznie kilka osób taranuję ;] Jak dobrze pójdzie to i policję się nocką pogonii, ale oni mają nas gdzieś ;]