FORUM DH-zone.com

03.09.2009

Witam. Za namową kilku kolegów postanowiłem umieścić skromne demko trasy DH, którą buduje własnoręcznie, dotychczas powstało ok 60% trasy, całość trasy będzie mieć ok 350 m długości,edit. trasa posiada odcinki zarówno szybkie jak i techniczne, więc można zarówno dokręcić jak i poćwiczyć technikę. Planuję dokończyć resztę trasy, choć nie wiem ile mi to zajmie, bo we wrześniu będę coraz rzadziej w domu. edit.

Link do filmiku na YouTube:

http://www.youtube.com/watch?v=tAb9tm6L0DE

Pozdrawiam.

tasmy ,materace itp itd to sobie odpuść bo nikt tam zawodów nie bedzie urządzał a zaśmiecisz tylko las !!! , a jak takie śmieci zobaczy gajowy to sie wtedy przekonasz jak ci moze umilić życie tym ze chciałeś zrobić bezpieczna trase....( kolegium za zaśmiecanie lasu dość duże jest wieć pomyśl )

lepiej zwolnić i ominać niż jechać na pyte i sie rozwalać...Jezdzij z głową bez pochopnych decyzji a bedziesz sie cieszył długo tym sportem POzdrawiam


P.S z tego co widać na filmiku nie ma nic takiego groźnego na trasie by robić zabezpieczenia wiec dobrej zabawy życze i jazdy z głowa

Raczej myślałem o drugiej, bardziej stromej części trasy, gdzie stromizna miejscami jest spora, mam w planach wybudować wielki i długaśny profil w który będzie można wchodzić nawet 40 km/h i więcej, zaraz obok jest tam spore drzewko i gdyby ktoś się w nie wkomponował przy tej prędkości , to nie będzie śmiesznie . W każdym razie planuje rozbudowę trasy- szybkie, długie, głębokie profile, płynne odcinki, by trasa choć amatorska, nie odstawała znacząco od tras na których są rozgrywane zawody w Polsce.
Pozdrawiam

weź Ty się w góry przejedź...

traska mimo ze dosc fajna to raczej sporo odstaje od tras zawodow.... choc jak na tamtejsze tereny i tak fajnei to wyszlo... ale co jak co ustronia czy wisly na płaskim nie zrobisz :P
ale plus za chęci...bo u mnie wiekszosc planow tras spala na panewce bo kazdy patrzy na to zeby drugi zrobil i wychodzi z zalozenia "po co bede robil jak oni zrobia i tez bede jezdzil"...

XXX masz rację, jest tam dosyć płasko, bo to Zachodniopomorskie , choć już 250 km dalej w takim Gdańsku jest już z czego pozjeżdżać, pocieszam się że drugi nie widoczny na filmie odcinek będzie dużo ciekawszy, bo dużo bardziej stromy, jednak muszę przyznać że z górami się to nie równa , bo w górach jest tak przez kilometr a u mnie może przez 100 m , jednak wychodziłem z założeniem zbudowania traski która będzie wykorzystywać ukształtowanie terenu na 100% i chyba mi się to udało . Narobiłem się nad tym jak dziki wół, trasę buduje od około trzech miesięcy, oczywiście nie non stop, bo inne zajęcia mi nie pozwalają. Dla niedowiarków przerzuciłem ponad 20.000 szpadli ziemi i kosztowało mnie to nie lada wysiłek żeby z ZERA zrobić COŚ. I tych co wpadną na pomysł narzekania, zapraszam do Mnie, jak przebiją się przez te chaszcze i przygotują 5 m trasy, to odechcę im się narzekania.
I ważne jest żeby cenić KAŻDĄ inicjatywę, bo najłatwiej jest jeździć po tym co jest już zbudowane, niż wziąć łopatę do ręki i samemu coś zrobić.
Tyle ode Mnie, Pozdrawiam

witam no traska ok dobrze ze działasz idziesz w dobra strone wazne ze jest zajawka moge wpasc podaj namiary na siebie z piły do miro jest niedaeko a chłopcy z kraofa tacy mocni to czemu oni nie buduja fjanych miejscowek tylko jezdza do myslenic na gotowe prawda
dawaj namiary napeno pokulamy razem
pozdro

do jan mikael tylko narzeka wez ty sie w gory przejedz no moze dziadek sie przejedzie w gory ale buduje u siebie i jest gosciem bo szarosc zycia tłamsi a ty jan mikael tylko pierodlisz farmazony mamy blizej do szpindla niz w wasze góry jan mikael

dziadek_dzidek traska wygladą na filmiku na mega krótką i coś strasznie długo ja robiłeś (nawet robiąc sam,a w tym temacie mam spore doświadczenie) widząc,co tam tylko jest. A że płasko... u nas przeważają takie tereny (średnie wzniesienie w naszym kraju wynosi 173 m,więc cała północna część kraju wogóle nie powinna myśleć o DH )

dziadek_dzidek ma za to na pewno bliżej do zasad poprawnej gramatyki i składni niż Ty ari..

byc moze zauwazyles ze nie pisze polskich liter wiec co ma do tego gramatyka a ze literowka to niewazne wazne ze złapałes o co chodzi i nie czepiej sie literowki jak ktos pisze o swojej zajawce i chciałby sie podzielic z innymi a ty wyjezdzasz ze jedz w gory to zobaczysz downhill kurwa pewnie ze zobaczy ja tez jezdze w gory i widze ze polowa ludzi co jezdzi tzw downchil w zyciu nie wjedzie na kładki na deski na enesy w zyciu nie wjedzie na wallride-a z przyczyn wiadomych bo jezdza tylko downhill i nic wiecej zero rozwoju a chodzi o to zeby cieszyc sie jazda i dzielic z innymi

Zapraszam do Szczecina jak cos to pisz na gg 2258522

Nie, problem nie jest w tym, że Ty nie piszesz Polskich znaków, problem jest w tym, że Ty nie używasz jakichkolwiek reguł interpunkcji czy składni, więc weź się zlituj i zacznij to robić bo Twoje posty są conajmniej niezrozumiałe. Jakbyś to samo napisał w jakimkolwiek innym europejskim języku dalej było by równie do du*y. Koniec offtopa.

dokładnie koniec offtopa pozdrawiam i dozobaczenia na traskach

Zacząłem (temat) więc skończę... Pochwale się, że po niecałym roku pracy ( po około 200-300 godzinach ) ukończyłem budowę trasy.
Nie było łatwo, ale efekt jest tego wart, powstała 350metrowa trasa + druga część mierząca 250m długości ( nie widać jej na filmie ).

Podsumowując:
-po roku budowania, kilkunastu tysiącach szpadli przerzuconej ziemi, kilku wyciętych drzewach, straconych hektolitrach krwi i potu, dwóch połamanych szpadlach ,ciągłej walce z mrówkami, komarami, muchami oraz innym shitem powstała prawie 600metrowa trasa zjazdowa
-wybudowanie kosztowało Mnie nie lada wysiłek ale "mieć własną trasę dh, kilometr od domu - bezcenne"...

gdyby ktoś nie pamiętał, film z ubiegłego roku- http://www.youtube.com/watch?v=tAb9tm6L0DE

XXXXX

Tegoroczne wideo z trasy, dostępne jest na Vimeo: http://vimeo.com/13838190

Zachęcam do obejrzenia.

Mam pytanie- otóż na mojej trasie w pobliżu gapa widocznego 1.48 filmu są dwa spore drzewa po lewej stronie, a lądowanie gapa czasami po deszczu bywa miękkie i już razem miałem nieprzyjemność zaparkować w jednym z tych drzew ( na szczęście udało mi się wytracić sporo prędkości przed walnięciem ). Nie chciałbym żeby sytuacja się powtórzyła, ale zawsze coś może pójść nie tak. Jako, że miły pan gajowy dotychczas nie wpierniczał się w moje sprawy ( chwała mu za to), chce założyć po materacu na oba drzewa, w ramach zabezpieczenia. Nie wiem tylko, skąd je zorganizować? Gdyby ktoś z zachodniopomorskiego miał dwa lub więcej materacy do oddania, to chętnie je przygarnę. Pozdro!