FORUM DH-zone.com

Witam
Szukam ramy do Downhillu a dokłądniej mi chodzi o właśnie rame treka sesion 77 ponieważ na 88 raczej mnie nie stać a wiem że tego typu zawieszenia jak właśnie ma trek 77 ważą mało i ponoć dobrze pracują "PONOĆ" dlatego dodaje taki8 temat na tym forum żeby zapytać czy ktoś na tym jeździł bądź jeździ i czy jest to zadowalający sprzęt do szybko rozwijającego sie zawodnika :)
PZDRower :)))

Durin16 zawieszenia waza malo? Session 88 i 77 to inne zawieszenie, geometria, waga i ogólnie tak daleko od siebie tym bikom jak to mozliwe. Session jako rama moim zdaniem warto jak nie masz kasy na faitha albo big hita i ponizej tych cen masz bo tak to bez sensu mocno. Ciezko, zawieszenie faux bar bez szału i geo tez raczej nie powala.

Z zawieszeniem chodziło mi o rame i wage ramy, nie czepiajmy sie szczegółów, ale ok, Faith i big hit wydają mi się ociężałymy ramkami choć zawieszenie w nich pracuje wyśmienicie, ale pragnoł bym zakupić jakąś lekką i niską raceingówke więc co sie poleca do maks 2500 zł PZDRower

Ja mam treka 77 i smigam nim w DH i musze powiedziec ze ramka spisuje sie bardzo dobrze. Jest zwinna i krotka ale ogolnie spoko. Zawieszenie tez dziala ok chociaz wiadomoze to nic nadzwyczajnego. Mysle ze jak na ramke dla rozwijajacego sie zawodnika bedzie w sam raz
pozdro

Durin16 to session 77 jest daleko od racingówki. Jest dosc ciezki (chociaz faith tez nie jest kruszyna) geo nie jest szczególnie niskie i zawieszenie raczej nie prezentuje soba niczego super. W tej cenie raczej super lekkiej ramy z mega racingowym geo nie znajdziesz. Big hit i faith z odwróconymi linkami to najlepsze kompromisy i najblizej im do tego jesli nie wypadnie jakas okazja np w postaci orange 223/224 czy jakiejs innej sensownej starszej racingówki (w dobrym stanie, z pozniejszym wachaczem w przypadku 223!).

Mi też 77 wybili z głowy
Podepnę się pod temat, bo szukam tego samego w podobnej cenie.
Co powiecie na v10 z 2004?

Poza tym znalazłem jeszcze taką konę Stab Garbonzo Primo 07

Mi też 77 wybili z głowy smile

Niby dlaczego, fajna ramka, dobra do freeride'u, ma regulowana wysokosc supportu (na hakach), wiec raczej da sie ja dobrze ustawic... Praca tez nieglupia, widywalem ramy ktore maja sporo gorsza.

V10 z 2004 to juz troche przestarzala konstrukcja - rama mocna jak czolg, ale dluga. Poza tym troche przeraza mnie 250 mm skoku, nie dla mnie taki sprzet, ale kto wie, moze Tobie by podpasowala. Zla nie jest.

Kone Stinky wbrew wszystkim polece. Do freeride'u geometria jest bardzo dobra, bo nie jest zjazdowa (co przy niektorych rzeczach potrafi przeszkadzac), ale nie jest tez strasznie krotka i nerwowa. Jedyne co denerwuje to dosc dlugi tyl. Wersja ktora pokazales pochodzi z bike parku (Garbanzo to rowery do wypozyczenia w bikeparkach) i nie wiadomo w jakim moze byc stanie - wizualnie moze byc ok, ale technicznie to co innego.

Założyciel tematu szuka ramy do DH nie freeridu, a ta którą wrzuciłem to nie stinky a stab.

morthiaswybil spejsed , bo ta rama nie ma kata glowki 63st i suportu 330mm nad ziemia . Jednym slowem dno ! Przeciez kazdy szanujacy sie raceboy nie kupi ramy z taka beznadziejna geometria !!

Durin16 pisze:Faith i big hit wydają mi się ociężałymy ramkami

Masy:
Faith 4430g bez dampera, M
Session 4475g bez dampera, S

A BH nie wiem, ale też pewnie podobnie.

morthias Stinky lepsza od V10? Weź to przemyśl.

Do wszystkich pytających - Norco Team DH, A-line, Atomik

Las3k_91 Ldz, a gdzie ja napisalem ze Stinky jest lepsza od V10? Ja predzej bym wzial Stinky niz V10, bo mysle rozsadnie - nie mialbym gdzie tej V10 wykorzystac (w sumie w calej Polsce niewiele jest tras na ktore trzeba wiecej niz 200 mm na tyle). V10 jest fajna ramka, ale nie dla mnie. Poza tym nie wiem skad wyczytales ze moj post to porownanie tych ram. Kazda opinia byla oddzielna i nigdzie nie napisalem ze ktoras z tych ram jest lepsza/gorsza.

morthias, V10 przestarzała, a Stinky polecasz [pół bidy, że 'wbrew pozorom' ], stamtąd. Notabene, Stinky jest kontrukcyjnie 100 lat za Santą, więc nie wiem gdzie masz tą starość.

Las3k_91 Ldz, V10 2004 jest przestarzala. Nie bede tlumaczyl dlaczego - jak spojrzysz w specyfikacje geometrii i zawieszenia to sam sie dowiesz. A Stinky nie jest "konstrukcyjnie 100 lat za Santą", tylko jest konstrukcyjnie inna. I stworzona do czegos innego.

morthias, przejedź się... i zobacz co jest przestarzałe. O wytrzymałości nie wspominając nawet.

troyo spinaj na siłe bo nie lubisz moich pogladów. Facet pisze, ze szuka niskiej ramy do racingu, a ty ironizujesz bo pisze jak jest, czyli ze rama nie jest niska. No chyba, ze uwazasz ze session 77 to typowa rama DH? (To jest fajna ramka ale do FR) Czy moze jestes jedna z tych osób dla których istnieje po prostu dobra rama lub zła rama i niezaleznie od preferencji/potrzeb kazdemu przypasuje? Nie mam z toba scysji wiec wez wyładuj sobie frustracje przed jakąs ładna pania, dobrze sie zabezpieczyc to moze nawet wirusa nie złapiesz.

Spacedczytajac twoje posty , zastanawiam sie , czy kiedykolwiek byles na lekcji jezyka polskiego . POLISH - MOTHERFUCKER , DO YOU SPEAK IT ?

Nooo dzięki za wasze zdanie :0 napewno wezme to pod uwagę a jeśli bd kupować coś z proponowanych to bd chyba faith a co to tego właśnie oco chodzi z tymi odwróconymi linkami ??

troyo, akurat Spaced jest w tej [mniejszej] części użytkowników tego forum, która pisze po polsku, a nie jak jakiś dyslektyk na obczyznie...

Durin16, jak w faithie masz łączniki, które łączą główny trójkąt ramy z tylnym, wyciągasz je i zakładasz 'do góry nogami'. To obniża suport i spłaszcza główkę.

Czyli faith, rama z przeznaczeniem do FR jest lepszą opcją od ramy downhillowej - kony stab?