FORUM DH-zone.com

Kolejna bariera w MTB przełamana.. Chodzi o seryjny rower wprowadzony do sprzedaży !!

Ramę wykonano z materiału High Modulus Carbon, stosowanego wcześniej jedynie w "szosie"..

Cannondale podeje, że waga tej ramy wynosi (sic!) 950gr !!!!!

o kurde, podoba mi się bardzo tylko cena pewno będzie na maksa z dupy, jak to zwykle bywa, ale waga zacna jak na rower do jazdy po bułki do sklepu przez las

Tom@s 9600 usd.. No niestety takie rzeczy kosztują..

btw: Zaraz zostanę zbesztany za umieszczanie info o bikach XC na forum DH

950g!!!!!!!!!!!!!! ja pierdziele !!!! :D:D Prze...

A cena tez zacna niesamowity rowerek

AAAaaaaaaa..... idę się powiesić ;D

guten guten fahrrad
piękna rama

galeria fot roweru:
http://www.bikeradar.com/gallery/articl ... %2Farticle


mi się już kilka lat po nocach śni Lefty

Nie wiem dlaczego ale przeraża mnie ten rower...
9600 usd? czyli około 30. 000 pln, dobrze licze? Czyli ile to wychodzi, za rower "tej samej" klasy o "normalnej" wadze ~12kg? 4-5 tys. za kilogram?

dragon44
Co tu ma przerazac? Rower jest piekny, niesamowicie technologicznie dopracowany, zlozony na hi-endowych czesciach i tyle. No i jest rekordzista swego rodzaju.
A cena? Kogo ona obchodzi? Nie dla mnie, ani nie dla Ciebie takie rowery. A wbrew pozorom to nie jest jakies "ufo" na rynku... popatrz na spece s-works, czy rowery szosowe stojace czasem w sklepach w naszym "biednym" kraju... 25-38tys zł- ja takie juz kilkukrotnie widzialem i jak sie okazuje schodza .
Sa ludzie, ktorzy maja kase i chca miec niepowtarzalne (powiedzmy) cacko, cena jest niewazna, wiec placa za technologie, niska mase, carbon i inne szpeje + za marketing danej firmy
Podobnie jest z czesciami... kola po kilka tys. zl, kierownice za tysiaka, przerzutki za 800zl, ktore jeszcze sie dopieszcza kolorowymi tytanowymi srobkami itp.... takie rzeczy nie sa dla normalnych riderow, lecz dla maniakow. Roznica jest taka, ze na przerzutke X.0 za 1tys zł po tuningu stac znacznie wiecej osob niz na rower za 30 tysiecy

A nam pozostaje cieszyc oczy i marzyc, aby kiedys przebyc choc krotka wycieczke testowa na takiej "chmurce"

ArthurGreen pisze:Ramę wykonano z materiału High Modulus Carbon, stosowanego wcześniej jedynie w "szosie"..

Eee, jakiś marketingowy bełkot... "High modulus carbon fibre" to po prostu wysokomodułowe (są jeszcze wysokowytrzymałe) włókna węglowe. Robi się z nich prawdopodobnie wszystkie ramy i komponenty rowerowe (wł. wysokowytrzymałe są zbyt kruche).

ArthurGreen pisze:Cannondale podeje, że waga tej ramy wynosi (sic!) 950gr !!!!!

Scott Scale Ltd w tym rozmiarze waży 980 g, więc nie jest to jakiś przełom

ACextreme pisze:Sa ludzie, ktorzy maja kase i chca miec niepowtarzalne (powiedzmy) cacko, cena jest niewazna, wiec placa za technologie, niska mase, carbon i inne szpeje + za marketing danej firmy

I oby ich było jak najwięcej

ACextreme pisze:Podobnie jest z czesciami... kola po kilka tys. zl, kierownice za tysiaka, przerzutki za 800zl, ktore jeszcze sie dopieszcza kolorowymi tytanowymi srobkami itp

I tu ciekawostka - jak na moje oko, ten rower nie ma Ti/Al śrubek, więc jest jeszcze potencjał do odchudzania!

dobra reklama canona a bike niezły ale osobiście wole popatrzeć na customowe wersje light bików

Waga spoko ale jak ktos sam sklada to dałoby sie jak wooyek pisze na paru podobnych ramach złozyć. Robi wrazenie, bo topowe canony maja tez super componenty "od nich". Jedyne co na mnie nie robi wrazenia to praca leftiego, o geo nie mówie bo to rower nie do tego.

Spaced czemu praca lefteg-o nie pasuje?? -jak dla mnie rewelacyjny amor, sztywny, z dobrą progresją, można go wielokierunkowo wyregulować, rewelacyjna blokada.

Co do Scotta-a Scale Carbon (nie pamiętam dokładnie modelu) dla mnie te ramy to zło... za dużo ich poszło w Polsce.
Osobiście widziałem 3 sztuki połamane na maratonach - 2 należały do starszych panów, których raczej nie ponosiła ułańska fantazja.
Że da się taniej zgadzam się w 100% ale wtedy tracimy to coś... Cannondale.
Chociaż osobiście wolę składaki

snizy mnie typowa praca do xc nie lezy. Jezdzilem na leftym z wiekszym skokiem(topowy model na 140mm) i wybierał mocno srednio. Progresja i blokada + sztywnosc spoko ale praca jakos nie lezala mi.

Spaced może kwestia regulacji i praca by się znacznie polepszyła - lefty ma kilka bajerów w środku.
Identyczny problem jest z RS Reba - źle wyregulowany DualAir to piekło a po dobrym (czasochłonnym) ustawieniu bajka (...taka analogia)

A moim zdaniem Lefty po prostu ma swój styl i tyle... Praca jest nietypowa, przy uginaniu "na sucho" mało komu się podoba, ma się wrażenie że jest zmulony. Totalne przeciwieństwo np. charakterystyki Marzocchi.

Magia zaczyna się dopiero po wjechaniu na górski szlak - nagle korzenie i kamienie znikają. Ale jak się nie czuje w sobie tego "czegoś", żeby dać Lefty'emu szansę, to do tego etapu zwykle się nie dochodzi

snizy nie bawilem sie srodkiem ale zewnetrzne ustawienia nie zadowolily mnie.

Wooyek mialem go na dzien Moze cos zmienili bo mialem go z 2-3lata temu. Platforma ala spv dalej tam jest czy cos mi sie myli?

Nie dam sobie głowy uciąć, czy we wszystkich modelach, ale parę lat temu Cannondale przerzucił się z tłumików Manitou na Foxa.

Więc SPV i pochodnych nie ma - bo jakieś tłumiki Manitou mogły zostać jedynie w podstawowych modelach.

A ja do tych takich "dziwnych" amorków jakoś nie mam przekonania. Nie wiem dlaczego ale wydaje mi się to takie nietypowe ( w sumei bo tak jest :P ) ale zastanawia mnie czy jest jakieś inne odczucie podczas jazdy, chętnie przejechałbym się na takim amorku a rower jest piękny!!

Fujibiker pisze:zastanawia mnie czy jest jakieś inne odczucie podczas jazdy

Nie, podczas jazdy nie patrzysz w dół na amora Czujesz jedynie zajebistą sztywność i to, że jazda bez trzymanki urasta do wyczynu cyrkowego.