FORUM DH-zone.com

To ja może odświeżę temat, skoro został zamknięty. Poprzedni w linku: http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... sc&start=0

Witam!
Niestety drodzy obrońcy Konradzia... muszę Wam powiedzieć, że wcale taki święty nie jest jak to opisujecie lub też się Wam wydaje
Przypadek ten dotyczy mojego brata, który zakupił na aukcji BikerJG spodnie Scott Anaheim tutaj link: http://www.allegro.pl/item705262883_sco ... kazja.html.

Po wpłaceniu kasy na konto spodnie przyszły do domu, ale co się okazało?? Spodnie, a raczej spodenki nadają się na 7 letnie dziecko i nie są tymi samymi spodniami, które są na zdjęciu aukcji. Po telefonie do Konradka, spodnie zostały odesłane w ten sam dzień. Mineły 2 tygodnie, a ja zamiast kasy na koncie miałem spodnie znowu w domu i jeszcze musiałem zapłacić 10zł za ponowne dostarczenie do mnie. BikerJG dostał 2 awiza (przez telefon upierał się, że nie miał). Wysłałem zdjęcia paczki na której były daty kolejnych awiz w Jeleniej Górze oraz kwit z poczty. Po 5 dniach (piątek) poprosił o dane na przelew. Dane do przelewu dostał w poniedziałek ponieważ byłem nieobecny w domu. Po czym, po odebraniu danych do przelewu na gg, BikerJG stwierdził, że on przelew już zrobił w sobotę ( nie wiem, komu, gdzie i na jakie konto). Po rozmowie telefonicznej w poniedziałek, w której próbował mnie nagrywać, i wielokrotnie się rozłączał, dałem mu czas do środy na przelanie pieniędzy. Pominę fakt, iż zaczął wyzywać na gg mojego brata od gówniarzy i gnojków, a później mnie przez telefon - niestety chłopak nie skumał, że ma doczynienia z kimś starszym od niego. Po odpowiedzi z mojej strony, że nie będzie robił mnie w chu***, straszy, że zaskarży mnie o pisanie do niego wulgaryzmów na gadu (sic!)
Przepraszam Cię za to bardzo - mam nadzieję, że nie zgorszyłeś się bardzo i nie przeniosłeś tego do przykościelnej Oazy w której wnioskuje działasz

Ale przejdźmy dalej:

Wtorek - korespondencja na gg - podobno przelał kasę.
Środa wieczór - kasy nie ma. (stwierdziłem, że to może wina banku)
Czwartek wieczór kasy nie ma,
Piątek - brak pieniędzy na koncie - wykonuję telefon, BikerJG twierdzi, że za pół godziny oddzwoni.
Po czym po godzinie pisze mi na gg, robiąc przy tym z siebie ofiarę, że on nie da się oszukać, że pieniądze są na moim koncie. A przepraszam skąd on wie, że są na moim koncie?? Nie Konradku, nie jestem taki jak Ty...
Poproszony o przesłanie potwierdzenia zrobionego przelewu, pisze, że musi znaleźć kod bankowości internetowej, a następnie zrywa kontakt.
Jest już niedziela, a kasy jak nie było tak nie ma.

I który z obrońców Konradka się teraz wypowie?? A może on sam tu coś napisze??

Proszę - słucham

P.S.

Na koncie allegro założonym na jego dziewczynę, pojawiły się 3 negatywy (wraz z moim) w ciągu 2 dni. A konto zostało zablokowane. To chyba coś znaczy...

nie znam kolesia ale jak czytam nastepny temat o przewalach to wniosek jest jeden...!!!!

moze czasem warto zapłacić kilka % wiecej i kupic u pewniaka !!

Schodek pisze:moze czasem warto zapłacić kilka % wiecej i kupic u pewniaka !!

Jeszcze obróc sprawe przeciwko poszkodowanemu . Ktoś kto sprzedaje cokolwiek na allegro powinien być za towar w 100% pewny! A nie wysyłać gacie o rozmiarze M w rozmiarze dla dzieciaka! JA trzymam strone kolegi mathieu_88

I jeszcze palić jana że paczka wraca ,albo upierając się że kasa jest której faktycznie na koncie nie ma!
Typowa ignorancja i brak odpowiedzialności!

KROM@ nic nie obracam...chodzi o to ze jak ktos miał juz jakies przewały i dalej je robi to raczej zaufany nie jest...każdemu jedna wpadka sie trafi ale regularne ściemnianie to juz celowe działanie !!

mathieu_88 Sorry, ale wina tu jest po obydwu stronach ... dlaczego ? Odpowiedź w aukcji - " 24-M " . Gdyby nie niewiedza kupującego, że to rozmiar dziecięcy a nie dla osoby dorosłej (zaczynają się bodajże od 32 albo 34 w męskiej tabeli ) , to by nie było problemu. Inna kwestia, że BikerJg nieładnie się zachowuje ze zwrotem, ale do tego typu tematów tutaj przywykliśmy .

Przykro Stary - ale sam się Wkopałeś, że nie Sprawdziłeś... choć rozumiem, bo pewnie na Twoim miejscu odruchowo bym pomyślał, że M to ok ... no ale tu jest właśnie ten haczyk - 24.

sudi Tu raczej kwestia rozchodzi się o to, ze Bajker JG zgodził się przyjąć zwrot (OK, miło). Ale sam zaczął kręcić (przynajmniej tak wynika z tego tematu - nie chce być stronniczy dopóki nie wypowie się BajkerJG).
Dla mnie normalną rzeczą (w cywilizowanym świecie) jest, że jeśli coś komuś nie pasuje (np. rozmiar) to oddaje w takim stanie jak wziął i dostaje zwrot kasy.
Sam przez ostatnie 2 tyg mialem sytuacje, ze "korby były za krótkie" i srednica sterów była za mała. Zwrot przyjąłem, kase oddałem, zaraz znaleźli się inni chętni. A niedoszli klienci wracają i z chęcią kupują inne części. Na tym "checa" polega, ze to sprzedawca jest dla klienta - a nie na odwrót.
Dlatego wiemy, dlaczego nikt nie chce kupować u BajkeraJG.

tak że ja sie wypowiem NASZ KLIENT NASZ PAN !! tyle mam do powiedzenia

Pieprzycie ciagle o tym BikerJG, i nic nie robicie. Macie dane, wszystko co potrzebne. Jak tylu jest poszkodowanych, to jaki problem zebrac sie, pojechac, i mu ryj skopac?

JejQ pisze:Jak tylu jest poszkodowanych, to jaki problem zebrac sie, pojechac, i mu ryj skopac?

Popisałeś się inteligencją.

sudi rozumiem co masz na myśl i po części to jest także błąd mojego brata, który bez rozmowy z BikerJG kliknął Kup Teraz! Popatrz się w tytuł aukcji. Nie ma tam napisane nigdzie, że rozmiar 24" tylko rozmiar M! A druga sprawa jest taka, że spodnie, które dostał mój brat znacząco różnią się od tych na zdjęciu w aukcji. Niby ten sam model ale z sezonu wcześniej.
A ja czy mój brat jako kupujący mamy pełne prawo do zwrotu zakupionego towaru bodajże w ciągu 7dni od daty odebrania przesyłki.

JejQ powiem Ci, że przydało by się... I gdyby tylko mieszkał bliżej mnie to z chęcią bym sobie zrobił wycieczkę do niego. Tyle, że Konradek wisi mi (tylko-aż?) 100zł +wielokrotne koszty przesyłek. A jadąc z Krakowa do Jeleniej Góry tyle wydam na paliwo w 1 stronę... Zastanawiam się tylko czy nie pojechać dla dobra ogółu społeczności rowerowej i byłych, obecnych jak i przyszłych klientów pana Konradka... Ktoś z tym wreszcie musi zrobić porządek, bo inaczej ciągle będziemy czytali na forum o jego przewałach... Smutne ale prawdziwe.

mathieu_88 Toteż nie kwestionuję Twojego prawa do reklamacji, bo ono jest zawsze . Walczyć o swoje i tyle... Smuci, że co chwile widzę temat dotyczący tej osoby .

mathieu_88nie mam nic do obu ale takie wypisywanie to groźby które naprawde mogą być karalne...

KefirQn ale czy ja osobiście napisałem, że chce komuś własnoręcznie wymierzać sprawiedliwość?? Ja poprostu przejadę się do J-Góry, żeby odebrać własne pieniądze, a przy okazji BikerJG zwróci mi za fatygę (czyt. paliwo). Innej opcji nie widzę w przypadku takiego postępownia BikerJG.

mathieu_88 przegieles pale... Twoj niedorozwiniety brat kupil spodnie w rozm 24!! 24 to nie 30 czy 32, M-ka dziecieca, o czym wyraznie mu pisalem.

Zwrot chcialem przyjac
ale gdzy na 2 dni po dogadaniu sie zadzowniles, zaczeles bluzgac mam szczrze mowiac w ***** to czego ty chcesz, nie umiesz czytac, trudno. Nikogo nie oszukuje, SPODNIE NOWE, ZAPAKOWANE jak w opisie aukcji.

Czekam na ciebie w Jeleniej, przyjedziesz wrocisz naprawde niezadowolony.

Pozdrawiam

yasiuuu nie mam zadnego problemu ze sprzedaza czesci, a wrecz nie nadazam z zakupem. Mam swoich stalych klientow, a ze ktos nie potrafi doczytac 24 - zrozumiem, ale ze dzwoni do minie mowiac "ty c h u ** gdzie sa moje pieniadze" kiedy pieniedzy nie mialem fizycznej mozliwosci przelac...

scott spodnie 21:25:20
sam jestes cwelu nie dorozwiniety

jak mozna przyjac zwrot komus tego pokroju? Zwrot byl tylko i wylacznie kwestia mojej DOBREJ WOLI, a w tym przypadku dla tej osoby jej nie mam.

Dla mnie temat zamkniety

BikerJG sam jesteś niedorozwinięty i nie myśl, że jesteś aż tak cwany. Swoim postem pokazałeś jaki poziom sobą reprezentujesz...
Ja wcale nie muszę jeździć do Jeleniej. Bo żal mi wydawać na Ciebie nawet złotówkę. Spotkamy się w innych okolicznościach.

Ciekawe czemu nie przyjąłeś zwrotu kiedy przesyłka leżała 2 tyg na poczcie w Jeleniej Górze. Poza tym synku nie kłam po raz kolejny. A swoją frustrację wyładowywuj gdzie indziej. Nie przeklinałem do Ciebie podczas rozmowy przez telefon, tylko rozmawiałem grzecznie - a Ty jechałeś od gnojków bo nie wiedziałeś z kim rozmawiasz i rozłączałeś się bo nie miałeś nic ciekawego do powiedzenia. Napisałem Ci jedynie na gg, że nie będziesz mnie robił w chu***.
Może pomyliło Ci się z innym niezadowolonym klientem...?? Skoro nie miałeś możliwości przelania pieniędzy to po co rzekomo robiłeś już 2 (słownie: dwa) przelewy do mnie, a kasy i tak nie mam?? Zastanów się chłopczyku... Jak nie miałeś kasy lub dalej jej nie masz - trzeba było napisać - poczekałbym, aż uzbierałbyś te 100zł.

A byłbym zapomniał, przedstaw rozmowy ze mną przez telefon, bo przecież nagrywasz wszystkie. Zresztą i tak powymyślasz sobie nowe rzeczy więc szkoda pisać. Jesteś obłudny, dwulicowy i na dodatek cholerny kłamca. Zresztą nie tylko my się na Tobie przejechaliśmy.


Napisałeś, że 24 to rozmiar?? Bo jak dla mnie to każdy normalny człowiek napisałby, że są to spodnie rozmiar 24" M-ki juniorskie. Poza tym spodnie, które przysłałeś nie są zgodne ze zdjęciem na aukcji.

Konradziu... Skoro z Ciebie taki handlowiec to przeczytaj sobie prawa konsumenta... albo nie zacytuję Ci:

"Zwrot zakupionego towaru może nastąpić w wyniku postępowania reklamacyjnego oraz w przypadku zakupu dokonanego poza lokalem sprzedawcy (np. u nas w domu) i umów zawieranych na odległość (np. zakupionych przez telefon lub internet), a także gdy strony tak postanowiły.
W przypadku zakupu towaru przez internet na podstawie ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, mamy prawo do zwrotu towaru bez podania jakiejkolwiek przyczyny w okresie do 10 dni od otrzymania towaru, a w przypadku kiedy sprzedawca nas nie poinformował o tym prawie to czas jego obowiązywania wydłuża się nawet do 3 miesięcy."

mathieu_88 obludny? dwulicowy?

gdyby nie twoje bluzgi, bezczelnosc przyjal bym zwrot.

Wiesz co jest bardzo **********? Leze sobie z dziewczyna i ogladam film, dzwoni do mnie jakis duren, "masz mi oddac pieniadze rozumiesz? juz mnie zaczynasz wkurwiac! mam tam przyjechac do ciebie?" rozlaczylem sie.. dzwoni 2 raz "***** mac ty **** *****" dziewczyna patrzy na mnie jak na idiote i pyta czy sobie na cos takiego pozwalam, mowi zebym nie odbieral telefonu i zwyczajnie mial ta sprawe gdzies, bo w ten sposob sie nie robi, i powiem wam ze ma RACJE!

jesli uslysze przeprosiny za wszystkie bluzgi, wszystkie rozmowy, grozby.. przyjme zwrot. Tyle