Strona 1 z 1

Bak rachunku a gwarancja

: 18.09.2009 13:56:47
autor: rider_krk
czy moge sie w jakis sposob ubiegac o gwarancje jak zgubilem rachunek? poszedl mi po 2 miesiacach bardzo rzadkiej gry jeden but nike 5 t-3 ( odczepil sie material z tylu piety). albo ma moze ktos rachunek na takie buty (skan chyba by mi wystarczyl?) ?

: 18.09.2009 18:53:10
autor: brolly3
bez rachunku to raczej nic nie zdziałasz....

: 18.09.2009 20:05:59
autor: ravfr
Podstawą złożenia reklamacji jest orginał rachunku.

: 18.09.2009 20:12:52
autor: eskimos28
ej a jak mam wyblakły rachunek to co? :/

: 18.09.2009 20:34:10
autor: dragon44
eskimos28 powinieneś zrobić kopie paragonu jak był widoczny, albo oddaj do ekspertyzy.
rider_krk nie znam się na sprawach dotyczących reklamacji, ale jeżeli zamawiałeś przez internet to może jest iskierka nadziei...

: 18.09.2009 22:36:46
autor: sasquatch
rider_krk podstawa reklamacji nie musi byc paragon czy tam rachunek, wazne zebys mogl udowodnic ze kupiles te buty w danym sklepei np wyciag z banku jesli placiules karta badz tez ktos z kim byles w tym sklepie jak kupowales buty (dziewczyna kumpel itp) albo tez pogadaj ze sprzedawca moze on cie bedzie pamietal ;) i wtedy musza ci przyjac buta na gwarancje :)

: 18.09.2009 23:27:49
autor: PoleK
sklep zawsze ma kopie rachunkow...

a co do blakniecia to wystarczy je zamykac w czyms co sie scisnie, i nei bedzie dostepu powietrza, tusz sie nie utleni:P

: 18.09.2009 23:32:48
autor: agressor
raczej nic z tego:P bez niczego to tylko zapalniczke zippo reklamujesz :)

: 04.10.2009 20:57:57
autor: Xxsin
Na wyblakly rachunek mają swoje sposoby, mówili w sklepie, ze wystarczy olowkiem pomalowac. Wyciąg z banku sprawy nie zalatwi, bo tam nie jest napisane co konkretnie kupiles za te pieniadze. To, ze sklep ma kopie rachunkow to fakt, jednak w podobnym przypadku powiedzieli mi, ze musieli by przesledzic cale rolki z danego dnia, bo nie wiadomo przy ktorej to kasie bylo i że jest to za dużo roboty. Sprawe jednak udalo się załatwić. Dla kasjerki było to nie do zrobienia, jednak po poproszeniu o zawolanie kierownika, ten wymienil towar bez slowa w dodatku na drozszy o 20%, bo akurat tego samego modelu nie było. Możliwe, że Tobie uda się tę sprawę załatwić pomyślnie, mimo braku rachunku, jednak może to nie być proste ;)

: 05.10.2009 07:27:51
autor: snizy
to teraz się niektórzy zdziwią...

posiadanie paragon nie jest podstawą uznania niezgodności towaru z umową!!!

jeśli ktoś sądzi inaczej proszę mi wskazać przepis o tym mówiący!!! tylko proszę o fakty prawne a nie dziecinadę w stylu... "moja ciocia, mój kolega mieli podobny przypadek"


Problematyczne jest jedynie udowodnienie, że w tym sklepie dokonało się kupna... i tutaj przydane są wyciągi bankowe, świadkowie (brat, koledzy, mama) itd...

Ja za wszystko staram się płacić kartą (za wyjątkiem sklepów prowadzonych przez znajomych - wtedy żywa gotówka z wiadomych powodów)... i odpada mi problem z paragonami (bank ma obowiązek trzymać i udostępnić historie operacji 5 lat w tył).

: 05.10.2009 16:01:02
autor: orzelxxx
Dokładnie - paragon nie jest jedynym dowodem zakupu.

Ja założyłem sprawę w sądzie bo nie chciano mi uznać gwarancji z powodu braku paragonu. Jest sporo bujania się z tym, ale czasem warto.

Polecam zadzwonić do www.uokik.gov.pl i wszystko wyjaśnią.

btw: nie masz na myśli gwarancji, ale tego to dowiesz się po kontakcie z powyższym.

Pzdr,