Strona 1 z 2

Pike 409 pomocy.

: 23.09.2009 17:16:59
autor: jassdh
Eloo. Mam problem z pikem 409 2006 zaczął się wycierać opiszę wam zdarzenie. A było to tak; Mój brat kupił prawie nówkę pika nie był on serwisowany około 2 lat ponieważ nie lał a dobrze pracował. Jakiś miesiąc temu go od niego kupiłem. I dzień po zobaczyłem wytarcie na lewej goleni (u- turn) więc pojechałem do kolegi i postanowiliśmy zrobić serwis. Rozkręciliśmy go a tam gdzie u turn sucho nie ma oleju ani smaru wiec doszliśmy do wniosku ze wytarcie pochodzi od tego ze nie było smaru. OK nalaliśmy oleju 5v do prawej goleni 120 ml a do lewej 70 żeby było smarowanie ponieważ nie miałem tego specjalnego smaru. Jakieś 3,5 tygodnia później zobaczyłem ze amor się troszkę więcej wytarł i uszczelka lała strasznie (nie była wymieniana podczas serwisu).
MOJE 1 PYTANIE. Czym to jest spowodowane??
MOJE 2 PYTANIE.Co trzeba z tym zrobić.
MOJE 3 PYTANIE. Czy wystarczy wymienić uszczelki( jeśli to jest nimi spowodowane) ??
Prosił bym o odp
Ps; poprawcie mnie jak cos zle napisałem;p

: 23.09.2009 19:47:20
autor: qunick
Uszczekla puszcza bo przelales go niemilosiernie tym olejem i to do tego 5 wt, z reszta jak nie byl 2 lata robiony to tak czy owak uszczelki poszly sie jeb*c.
Z goleniami nic się nie da zrobić, bo jak zdarles anode to po ptakach.
No i na 3 cie nie ma co odpowiadac.

Btw: ja mam 3 letniego pika raz na pol roku zminialem olej, i nawet nie smie mi cieknac

: 24.09.2009 13:23:35
autor: jassdh
ale czym to było spowodowane zdarcie goleni bo przed serwisem myślałem ze nie było smaru a po serwisie to uszczelka lała i można powiedzieć ze miał smarowanie to dlaczego się wytarł więcej ?? :cry:

: 24.09.2009 13:36:52
autor: easy_rider
- rozkręć i sprawdź czy między uszczelką olejową i kurzową jest smar stały
- sprawdź ślizgi
- sprawdź uszczelki
- ściągnij sobie instrukcję serwisową (jest na stronie sram'a) i zalej odpowiednią ilością oleju

: 24.09.2009 19:36:20
autor: qunick
easy_rider Teraz to mu nic nie da,
po 2 latach olej najprawdopodobniej wyciekl lub cos innego sie z nim stalo, i po prostu amor nie miał smarowania, i golenie sie zatarly logiczne,
i co z tego ze po serwisia jak i tak mial zdarte golenie, nowe uszczelki nic nie dadza, ani zaden smar

: 24.09.2009 20:22:33
autor: Foxik_DH
Dla wyjaśnienia to jest wytarcie na jednej goleni (nie całej) wysokie około 1,5cm szerokie 1cm nie jak w duro czy xcr się wycierają się prawie całe goleń tylko jedna trochę . :wink:

: 24.09.2009 20:40:37
autor: qunick
ale to nie zmienia faktu ze jest zatarty, czyli nie da sie go narpawic (czyt. nie ważne jaki olej byś lał to i tak anody nie wróci )

: 24.09.2009 20:53:33
autor: easy_rider
qunick świetne rady...

Foxik_DH nasmaruj zalej olejem i sprawdź, jakoś to powinno działać.

: 24.09.2009 22:17:21
autor: blackdemon
Ja pier.. jak mozna byc takim debilem zeby amora nie serwisowac. Jak sie nie dba o sprzet to on odwdzieczy sie tym samym..

: 25.09.2009 07:46:48
autor: Foxik_DH
wiem że anody nie da się "naprawić" tylko chodzi o to żeby się dalej NIE WYCIERAŁ i nie lał. :wink:

: 25.09.2009 10:19:14
autor: qunick
zeby się nie wycierał to nie wiem co zrobic bo chyba czego byś nie zrobił i tak sie wytrze, a zeby nie ciekl to albo nałóż na uszczelki troche jakiegos smaru wazelinowego,
(oczywiscie po uprzednim wyczyszczeniu ich) a jezeli to nie zadziala to nowe uszczelki, a i do lag lejemy po 15 - 20 ml oleju 15 wt, nie 70 ml 5 wt :D
ja jednak twierdze ze szkoda pieniedzy na nowy olej i uszczelki ktore przez to i tak padna szybko.

: 25.09.2009 14:48:02
autor: jassdh
Z tego co piszecie wynika że, amor się nie nadaje na naprawę jest zatarty czyli i tak go trzeba wymienić??

: 25.09.2009 16:43:31
autor: blackdemon
Foxik_DH pisze:i nie lał
To juz raczej niemozliwe, poniewaz anoda daje tam jakas czesc do grubosci, po wytarciu jej oczywiscie laga ma mniejsza srednice i olejowka nie bedzie juz tak idealnie przylegac.
jassdh pisze:Z tego co piszecie wynika że, amor się nie nadaje na naprawę jest zatarty czyli i tak go trzeba wymienić??
Jak chcesz sie bawic to zmien gorne lagi z korona, ale nie wiadomo co ze slizgami itp. Ja bym to sprzedal i kupil cos innego.

: 25.09.2009 16:47:49
autor: qunick
Nie wiadomo czy dostanie gdziekolwiek indziej niz u harfy lagi, a u harfy jakie ceny sa kazdy wie, no i sadzac po tym ze lagi sie zatarly, cholera wie co ze slizgami tak jak juz wczesniej wspomniano.

: 25.09.2009 17:15:38
autor: Foxik_DH
qumpel miał coś podobnego tylko w innym amortyzatorze i przeszlifował DELIKATNIE wytarcie (najmniejszym papierem ściernym) i wymienił uszczelkę i mówił że prawie nie ciekł (niewiele) co o tym pomyśle sadzicie ?? :wink:

: 25.09.2009 17:20:34
autor: blackdemon
Probuj.. Nie masz nic do stracenia. Ja bym to najpierw rozebral i zobaczyl co ze slizgami i przesmarowal je wazelina

: 25.09.2009 17:24:52
autor: Foxik_DH
blackdemon no oczywiście najpierw rozebrać przeszlifować nasmarować uszczelkę wymienić z kręcić :wink:

: 25.09.2009 17:50:04
autor: PoleK
Foxik_DH, blackdemon

zdarta anoda jest moim zdaniem lepsza, niz zdarta anoda przeszlifowana papierem...

ale ktos mial glupie pomysly, jak anoda jest sama wytarta, to ja bym nic nie robil, uszczelki, olej (tak jak w serwisowce, a nie jakies z dupy wartosci)

i bedzie dzialac... moze bedzie zostawial pierscien na lagach, alee bedzie ok... nie panikujcie ludzie:|

: 25.09.2009 19:29:02
autor: misiek123
Nio niee. W żadnym wypadku nie szlifuj lag papierem.Według domowego przepisu, jaki kiedyś czytałem na necie szlifuje się lagi jak masz zadrapanie głębsze na ladze, które wybiera olej spod uszczelek i wtedy lekko zacierasz krawędzie, i trzeba kapnąć kropelkę jakiegoś twardego lakieru i jak to zaschnie to wyrównujesz lekko i nie zabiera oleju spod uszczelki. Ale ty masz człowieku startą anodę a nie dziury w goleni !!
Nie dotykaj tego papierem ściernym, bo jeszcze gorzej będzie.
Zdarta anoda nie jest takim problemem, tylko może gorzej wygląda, a anody nie jest taka gruba warstwa, żeby po ztarciu wyciekał olej otworem. Uszczelki zalecam kupić nowe. i nasmarować, przeserwisować jak napisane w manualu na stronie rockshox.com
Nic straconego. Jak dobrze wykonasz serwis i wymianę uszczelek to nie powinno nic puszczać. Nie popadajmy w skrajność, uszczelki są troche elastyczne i zciągną się na tych kilku setnych milimetra do zdartej goleni i przylegnie, a jak nie to możesz pokombinować z tą sprężynką na uszczelce przeciw kurzowej jak będzie jeszcze coś nie tak to rozkęć sprężynke i ją skróć i zakręć zpowrotem.
Nie każdy wie że sprężynka, która jest na tej uszczelce przeciwkurzowej, jak i zresztą od spodu przeciwolejowej ma dwa końce, tylko jeden jest wąski i wkręca się w ten szerszy koniec. Więc skracasz ten szerszy koniec i zkręcasz zpowrotem i już jest ciaśniej, ale to tylko jak nie będzie przylegać po jakimś czasie. Nowe uszczelki i będzie git. Do motion-controla (tłumika) 120 ml oleju 5w a do obu od dołu po 15ml oleju 15w. pozdro, jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało.
O, najlepiej wrzuć zdjęcie amora żeby zobaczyć jak zdarta jest ta anoda, bo jak w tak jak w tym manitou bodajże o jakim kiedyś był na dh-z temat, to daruj sobie naprawę :twisted: