Strona 1 z 1
66 rcv a rc3
: 24.09.2009 16:12:31
autor: Rider_3D
Witam. Mam kolo 1500 na amor i mam mozliwosc kupna 66 RC3 za 1600 z 2008
czy lepiej wziasc RCV kolo 1300 lecz z 2009 . Mysle nad 2009 bo podobno
zostaly poprawione amory tylko jak z praca rcv a rc3??
Dzieki za odp. Pozdrower
: 24.09.2009 16:23:55
autor: dedekFR1
Proponuje ci kupić starszego amorka 66 ale ze sprawdzonym np systemem rc2x, te nowe systemy pracują ładnie, płynnie i w ogóle ale w 888. W 66 jest to średni efekt. Żeby nie było to miałem 66 rcv 08r i praca była co najwyżej średnia, a rc2x to inna kwestia...
: 24.09.2009 16:26:39
autor: war23
kupuj to rc3! Po pierwsze wieej regulacji niz w RCV, praca lepsza, z tym ze poprawili i co do tych luzow to sa tylko tedy kiedy rower dlugo postoi ale gdy go tylko raz ugniesz to luzy znikaja, ogolnie gwara pewno tez jest dlatego kup je w ak zajebistej cenie!
: 24.09.2009 17:09:46
autor: easy_rider
Podepnę się.
Jakie są wady w 66 RC3 2008

: 24.09.2009 17:18:56
autor: war23
jedynie luzy które polegają na tym; marc wykabinowal ze zrobi luzy jak by sztuczne dzięki którym amorek jest bardziej płynny, jest to prawda, a jak one działają, masz minimalna przerwę miedzy goleniami górnymi a dolnymi a co za tym idzie luzik xd jest on wyczuwalny po tym jak amorek stoi i nie jest używany jakiś czas, lecz po jednym wgięciu luz znika... a dzieje sie tak przez to ze olej wypełnia ta różnice(luz) daje to lepsza prace(płynniejsza) I to tyle chyba , nie słuchaj ludzi co mówią ze maja ciągle luz, to jest nie prawda. TZW. plotki xd
: 24.09.2009 18:26:19
autor: czeSieKdh
ehhhhh chłopcy naprawde skad wy te wady bierzecie? ze marcoki z 2008 rozpadaja sie w rekach iwg?.....;/ 66rc3 maja naprawde b. dobra prace a niewielki luz fabryczny jest we wszystkich marcokachi 2008 i w niczym nie przeszkadzaja i naprawde jak za taka kase to bierz od razu te 66rc3

: 24.09.2009 21:51:44
autor: ablee
Jeśli nie jesteś w 100% nastawiony na 66 to za taką kasę możesz pomyśleć na Totemem. Jego praca, możliwość regulacji zadowoli nawet najwybredniejszego jeźdźca. Nie przejmowałbym się cieknącym olejem z uszczelek (to standard jak zalejesz go czymś rzadszym), bo ten olej służy tylko do smarowania.