FORUM DH-zone.com

Tak jak w temacie, chcialbym sie was poradzic, jak "domowymi sposobami" wyprostowac tarcze hamulcowe? Slyszalem o metodach z piekarnikiem, takze o prostowaniu rekami. Prosze o jakies kompetentne porady xd

Francuz do ręki i jazda

A ten sposob z piekarnikiem ? moglby ktos dokladniej opisac ;p ?

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... rostowanie
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... rostowanie

odginasz reka tak zeby byla prosta, w bardziej zaawansowanej opcji Francuzem...


nic innego:)

Sposób z piekarnikiem jest do odtłuszczania tarczy i klocków, nie prostowania... Tylko mechaniczne metody.

A prawda jest taka ze najlepiej kupic nowa tarcze.. Prostowanie to raczej rozwiazanie na krotsza mete, bo nie ma opcji ze wyprostujesz idealnie.. znam z autopsji..

Zależnie jakie jest bicie. Ja prostowałem kilka tarcz i stwierdzam że niewielkie bicia tylko w jednym obrębie da się wyprostować idealnie i to nie wraca potem, ale jeżeli już było mocne uderzenie mechaniczne i tarcza jest wręcz trochę zgięta to jest gorzej. Prostowanie między 2 drewienkami itp. Siedziałem nad taką tarczą z 3-4h jak nic i była prawie idealnie prosta. Bicie na poziomie 1-2mm max. Nic nie ocierało. Pojeździłem na tym z 2 miechy i bicie było już większe i lekko ocierało o klocki więc ogólnie jak nie ma kasy na nową tarczę to prostowanie jest dobrym sposobem, ale przy większym biciu trzeba się liczyć z późniejszym jego powrotem.

P.S. Ja prostowałem w sumie "na oko" koło w ramie, rower odwrócony i bez zacisku, bo mi tylko przeszkadzał. Trzeba dobrze wyczuć gdzie bije i odginać. Ważne, żeby tarcza była przykręcona 6śrubami, bo w miejscu w którym nie ma śruby to tarcza odgina się przy tym mocowaniu a nie na wspornikach.

Tarcze sa wykonane z materialu ktory jest bardzo sprezysty, nawet lekkie i delikatne bicia wracaja po niedlugim czasie po prostowaniu do swojego pierwotnego stanu. Taki material i ciezko to po prostu wyprostowac. Gdy starasz sie prostowac w ktoras strone- jest akcja, ale po tym nastepuje reakcja materialu na sile odksztalcajaca ( prostujaca )i tarcza wraca do pierwotnego polozenia( krzywa, lakko krzywa ). Mi osobiscie dzwoni tarcza z tylu, bicie na poziomie dwoch setek mm, ale tego juz sie nie da wyprostowac..Trzeba z tym zyc
Kiedys kupilem hamulec z tarcza 160mm i fabrycznie byla krzywa. I to wcale nie malo ,circa 1,5mm !
Generalnie, tarcze sa cieniutkie, do tego jak dolozysz dosc duza srednice to material ma prawo ( nie musi ) sie wypaczyc. Nie ukrywajmy, nowe tarcze tez sa krzywe, nie zawsze, ale sie trafiaja

Dobra, dzieki za rady. Bede probowal cos kombinowac ;]