FORUM DH-zone.com

Witajcie!! Mam takie pytanie do was doświadczonych kolegów . Mam hardtaila i chce jezdzić freeride/freestyle (wszystko ) i mam pytanko jakie hample są dobre . Tylko nie jakies super tylko takie dla początkującego

Jaki budżet ?

Powiedz jeszcze przy okazji ile ważysz, łatwiej będzie wybrać dla ciebie hamulce z odpowiednią siłą.

budżet narazie nie ważny
waże 77kg

Avid juicy 7

po ile chodzą ?? mniej wiecej za ile sie oplaca kupic

Skoro zaznaczasz, ze nie maja to byc super hamulce, zakladam ze budzet nie jest kosmiczny. Moze i slusznie na poczatek.
Opcje sa dwie... mechaniczne (jeszcze to sie trzyma na rynku) lub hydrauliczne.
Przewaga mechanicznych jest troche nizsza cena zakupu, sam sobie mozesz je serwisowac (wymienic linke i pancerz nie jest trudno) a i ten serwis jest znacznie tanszy.
Z tego typu celuj jedynie w Avidy serii bb- sprawdzone i dobrze dzialajace- w tym przypadku wazna jest takze klamka, np. avid sd.

Jesli znow budzet nie jest tak ograniczony, celowalbym w hydrauliczny system. Z tanszych/prostszych hamulcow tego typu sa Hayesy Stroker Ryde/ HFX9, Avidy Juicy 3 oraz podstawowe modele Shimano (serie alivio-deore).
Roznice sa w dzialaniu glownie- najmocniejsze z powyzszych to zdecydowanie HFX9 oraz Avidy. Shimano oraz Strokery nie zaskakuja moca niestety
HFX9 zapewne grono osob Ci odradzi, bo to bardzo leciwe hamulce, lecz sprawdzone w boju i suma-sumarum dobrze sie spisujace. Dzialaja moim zdaniem i chyba nie tylko moim, lepiej od nowszych Strokerow Ryde.
Avidy Juicy 3, maja w sumie troche lepsza sile hamowania od HFX9, lecz sporo zalezy tutaj od prawidlowego ustawienia zacisku (niby latwe, lecz niekoniecznie).
Shimano natomiast sa po prosu srednie... plusem sa tanie przewody oraz tanie i dostepne czesci zamienne.
A co do wielkosci tarcz... w tych hamulcach nie stosowal bym na przodzie mniejszej niz 180mm, na tyle 160mm. Taki zestaw wystarczy jesli nie jestes ciezki (powyzej 80-85kg). A jesli jednak masz troche masy wiecej, musisz szukac czegos na wiekszych tarczach, np. 203 przod+180tyl, lub obie 203. Mysle, ze powinienes miec jakies rozeznanie
Dwie uwagi na koniec- nie bierz raczej pod uwage hydrauliki tektro czy czegos w tym stylu (chyba ze znajdziesz po taniu nowe heble Gianta), ani tanszych mechanikow- szkoda nerwow i kasy
Powyzsze wywody opieram jedynie w oparciu o tanie/proste heble.

PS. jesli budzet niewazny to nowe Sainty lub Code

mam hayesa 9 i hamuje bardzo słabo jak na mnie a sprawdałem olej i zapowietrzenie w serwisie i wszystko jest niby ok.. pomysle nad avidami jujcy 5 albo 7 , albo komplet BB7 . jedno jest pewne będą to avidy Jakby ktos mial na sprzedaz prosze pisac !!

pupcuch jak Ci hfx hamuje slabo to cos jest nie tak z nim...

te hamulce zatrzymuja 22kg maszyne w miejscu z 80kg raiderem na niej...



na bb7 w zyciu bym sie z nich nie przesiadl, a soczkow nie mialem ale 5 i 7 maja opinie spoko:)

Pewnie klocki albo tarcza w oleju lub innym syfie i placz, ze nie hamuje..

hfx 9 ma bardzo dużą siłę czego nie można powiedzieć już o modulacji , ja na twoim miejscu brałbym używne j5,j7,sainty m800 lub 810

od siebie mogę polecić avid elixir r. świetna modulacja i ogromna siła!
maxxis po co saint? tak wiem, ma ogromną siłę i modulacje, ale oprócz tego jest drogi jak cholera. skoro hampel na początek to nie od razu najlepszy...

oprócz w.w elixira, podobnie jak koledzy j7. hujesom nie ufam, może te nowsze modele stroker ace; stroker trail; etc. są lepsze, ale nie przemawiają do mnie.
może siemano deore 525, 535? też bardzo fajny hamulec, siła na pewno gorsza od elixira i j7 ale tańszy od nich
tyle ode mnie pozdrower

edit: a co do mechaników, to tak jak mówili koledzy bb5 i bb7 są okej, ale nie na dłuższą metę. jak masz jakiś dłuższy zjazd to pózniej tak palce napie*******, że się nie da. jeśli nie masz zamiaru jeździć długich tras to mogą być.

Ja do freeride'u bym założył hamulce frirajdowe

Od pół roku powtarzam jak mantrę - Saint M810..

Miałem już wszystkie popularne heble.. Pozostaję przy M810

ArthurGreen ja uważam, że początkujący po primo: nie ogranie takiego hamulca na początek i po secondo: nie wykorzysta potencjału tego hamulca. skoro może zapłacić mniej i mieć na prawdę niewiele gorszy hamulec, to czemu nie?

Jeszcze są Formuły ;] do FR to Mega a jak masz hajs to w One

Formula Mega <FR
Formula OneM <DH

Albo miałem raz komplet ->wadliwych, juicy 3 albo po prostu to jest taka porażka hamulec, dużo lepiej v-breaki hamowały, a były po odpowietrzeniu i odtłuszczeniu. Na hayesa hfx trzeba trafić, jedno hamują jak kupa, inne zatrzymują w miejscu. Kiedyś miałem takie że hamowały dobrze tylko gdy wodą po nich polało, a miałem też co na koło stawiał łącznie 90kg bez problemu. Z tanich hamulców polecam natomiast shimano m-535, bardzo przyzwoicie hamują jeżeli chodzi o ten pułap cenowy. A wiadomo że jak dysponujesz dużą kasą to inwestuj w avidy code bo tu nie ma szans na niezadowolenie.

Aż taki bardzo początkujący to ja nie jestem ;d tylko że narazie jeździłem wszystko i średnioo było a teraz chcę się sprecyzować myślicie ze avid juicy 7 + tarcza 203 przód za 230 zl to dobry czy zły interes ??

oliano_italiano gadanie teoretyków. Sam zaczynałem jako mały szczyl na Gustavach, i o ile pamietam Artur tez jakis czas temu je miał. Heble te maja znacznie gorsza modulacje co sainty i tyle samo jak nie wiecej mocy. Jakos obaj żyjemy wiec gadanie o zabijajacych heblach nie ma sensu jesli nie sa to gatorbrake, które działaja jak wywalenie kotwicy z roweru - maja zerowa modulacje.

pupcuch jesli w dobrym stanie to tak ale widzialem co sie z kilkuletnim "sokiem" dziac potrafi i jak pójda uszczelki etc. to kit do naprawy juz dosc drogi jest.