FORUM DH-zone.com

Potrzebuję porady - będę miał przednie koło do zbudowania.
Gdzie w Warszawie powinienem się wybrać - chodzi mi wysoką jakość, żadne tam amatorskie budowanie. Ile będzie mniie to kosztowało? Nie śpieszy mi sie jakoś szczególnie, zależy mi jednak na jakości.

Najlepsza byłaby rekomendacja od kogoś, kto miał budowane koła.
Dzięki

chłopie napisz to jakoś bardziej wyrozumiale bo koło zbudować chcesz od podstaw? sam chcesz zrobić obręcz itp itd ??

Piasta DT Swiss 240s 20mm, obręcz DT Swiss 430, szprychy DT Super Comp, nyple, podkładki pod główki szprych. Wszystko mam, tylko ktoś to musi zbudować.
Prościej się nie da tego opisać.

Zajrzyj do KTM Grochowska 324 i poproś aby koła zaplótł Ci Norbert Stachurski. Znam Norberta i gdy mam do zrobienia w rowerze coś "poważnego" idę tylko do niego. Zrobi Ci to na 6+ , kiedyś dałem mu do zaplotu singletrack'a+dt champion+ novatec na przód , koło było w streetówce z amorem ale na b.twardo, koło ma za sobą ponad pół sezonu łojenia w streecie i nawet nie musiałem szprych dociągać. . Chłopaki w KTM ie są ugodowi, więc zrobią Ci to w normalnej cenie, tylko z dzień-dwa-trzy wcześniej zadzwoń do sklepu bo zwykle mają lawinę pracy i trzeba się umawiać do przodu.

Oczywiście jest trochę serwisów w Warszawie które też znają się na rzeczy, ale Ja akurat polecam Ci ten. Bez obrazy dla reszty Warszawskich sklepów/serwisów.

Pozdrawiam

A w czzym problem? Zaplatanie i centrowanie kół to nie jest misja na Marsa. Można to spieprzyć, ale w każdym sensowniejszym sklepie sobie z tym poradzą...

B.Z. pisze:Zaplatanie i centrowanie kół to nie jest misja na Marsa. Można to spieprzyć, ale w każdym sensowniejszym sklepie sobie z tym poradzą.

Mocno bys się ździwił z jakością budowy kół. W pewnym "sensownym sklepie" zbudowali mi koła, gdzie przednie koło było przesunięte 15mm od środka i miało bicie góra-dól 3mm, a tylnie koło było przesunięte 10mm i miało bicie prawo-lewo 1.5mm. Nie wspomne już o tym, że każda szprycha miała inną wartość naciągu.

Nie wspomnę który sensowny sklep uznał, że to dobrze zaplecione koła. Zakładając ten temat chcę poprostu uniknąć błędy z przeszłości i mieć pewność, że nie będzie problemów z kołem, i że nie będe musiał niczego poprawiać.

No to trafiłeś na wyjątkowe łamagi. Ja dawałem zaplatać koła w różnych miejscch i tylko raz, jak zamówilem koła przez net przytrafił się błąd, całość była przesunięta w prawo o 0,5 cm, ale prosta i spredawca zaproponował zwrot kosztów poprawki...

Ja zawsze składam koła w sklepie Speed na browarnej 6. Idz tam i poproś właścicela Marcina Kołaka. Na pewno bedziesz zadowolony. Koła są supermocno naciągnięte, a przez to nie rozcentrowują się i są mega sztywne.

ja bym polecił Bikera(armar) na belwederskiej - popros tam kierownika sklepu bartka, koles naprawde ogarnia sprawe jesli chodzi o zaplatanie i za kazdym razem na maxa sie przykłada do roboty, wiem dobrze jak to wyglada bo pracowałem tam, pozatym armar jest dystrybutorem w pl dt swiss wiec tymbardziej wiedza o co chodzi z kołami.

tooFATtoRIDE pisze:Prościej się nie da tego opisać.

Da się Po prostu zaplatanie Jeśli chcesz wysoką jakość to szukaj kogoś z certyfikatem np. DT Swissa. Nie wiem kto ma go w Wawie ale w Poznaniu w Colexie Pan bodajże Bartek ma i chyba nie było niezadowolonego klienta. Ale licz się z wysoką ceną. 50zł a nawet więcej.
Co do Twojego przypadku z zaplataniem to naprawdę musiał być to ktoś kto nie miał o tym pojęcia.

tooFATtoRIDE Także polecę Norberta Stachurskiego, o którym pisał dziadek_dzidek. Pozdrawiam.

Nikogo nie polece, lecz potwierdze, ze zaplatanie nie jest az tak prosta sprawa.
W teorii banal- kazdy potrafi, serwisant tym bardziej, lecz zrobic to dobrze to juz nie taki banal... Po pierwsze doswiadczenie, po drugie umiejetnosci i odpowiednia wiedza teoretyczna + praktyczna, po trzecie odpowiednia centrownica.... Wszystko razem daje pewnosc za ujezdzane kola .

Ja polecam sklep na śniegockiej - pełna profeska

ACextreme pisze:potwierdze, ze zaplatanie nie jest az tak prosta sprawa.
W teorii banal- kazdy potrafi, serwisant tym bardziej, lecz zrobic to dobrze to juz nie taki banal

Faktycznie strasznie trudne przełożyć szprychę przez dziurkę i nakręcić nypel.
Zaplatanie i centrowanie to dwie różne czynności.

easy_rider
Oj Kolego, widze slowek sie czepiamy... uwierz nie ze mna takie gry
Troszke mialem do czynienia z takimi czynnosciami i czesto "zaplataniem" okresla sie wszelkie czynnosci od zalozenia pierwszej szprychy do odlozenia gotowego kola, lecz zapewne Ty wiesz lepiej- odsune sie wiec na bok, gdyz ma wiedza ubogą jest

ACextreme nie czepiam się...

Koło zaplatasz sam a centrowanie zlecasz w serwisie rowerowym, zawsze parę groszy do przodu i nowa umiejętność którą można wpisać w CV

Dzięki za wszystkie sugestie!

Może to głupie,ale polecam serwis z Gdańska " buga sport " Tak świetnie kół jak oni nikt mi nigdy nie robił. Pozdrawiam.