Strona 1 z 3
czerniak rozjebany ???????
: 17.09.2004 21:25:36
autor: Panic
Slyczalem od znajomych ze podobno ktos rozpierdolil czerniaka w miedzylesiu !!!
jak cos o tym wiecie to piszcie !!!
: 17.09.2004 21:29:43
autor: redrock
Dobre pytanko bo jutro mieliśmy go odwiedzić :/ A nikt w końcu nie wie co tam sie stało. W każdym bądź razie szkoda by było :/
Peace
: 17.09.2004 21:56:02
autor: zyeb
ej a skad wogole wiesz?? widzialem dzis bikera na specu enduro ngranatowym chyba w ff bella , wsiadal w 525 w strone czarniaka moze on cos wie...
: 17.09.2004 21:57:19
autor: zyeb
w miedzylesiu to bylo
: 17.09.2004 22:23:45
autor: boria
czesc ja jestem z miedzylesia
: 17.09.2004 22:25:57
autor: boria
to prawda ze rozjebali nam czaniaka a dokladnie huśtawke i shora po ktorym sie do niej dojezdzało,połamali podporki w drewni (taka hopa obok pikusia) i cienkiego shora dzisiaj rozwalili.Reszta w porzadku nienaruszonym
: 17.09.2004 22:38:49
autor: Burning
A co z dziura w stoliku? zalatana?
Z reszta gosci co to zroibili to do drzewa poprzybijac - jedyna hustawka w okolicy :/ na wiosne trza sie wziac za naprawy i dobudowe..
: 17.09.2004 22:45:42
autor: boria
dziura w stoliku załatana da sie latac ale wybicie jest zle wyprofilowane
: 18.09.2004 09:22:52
autor: Dejv_d3
kto rozwala hopki ? kto m z tego zajaFke ?? wrr ;////
pozdrawiam
: 18.09.2004 11:39:27
autor: Nowakosss
Generalnie dwa tygodnie temu przewrucono huśtawkę,a że to było z wielu bali wbitych w ziemie trudno ją naprawić bez rozbióeki,
w zeszłym tygodniu poszedł drewniak,stolik,
rezta shora po coasterze wjazd na górę ma prawie wszysktie deski luzem przekręcone gwozdziami do góry,
najazd mijajacy coastera przekręcony i urwany,
na zawijasie po chuśtawce wyrwano sprytnie tylko jedna deske i nie przejedziesz bo i z nią był mocno trudny,
W efekcie jakieś SPIERDOLONE.SKURWYSYŃSKIE,ZAJEBANE,MATKOJEBNE,GÓWNOZRĄCE,PĘDZISTOLCE CHLEJACESPERME I GRUDY SPOD KNURZEGO NAPLETA,NIE WIADOMO PO JAKIEGO HU.JA ROZPIERDO.LIŁY JEDYNĄ TAKĄ MIEJSCÓWE W PRAWOBRZEŻNEJ STRONIE WARSZAWY!!!!! I JUZ NIE MA GDZIE JEZDZIC KURWa!! TAK SIE NA MĘCZYĆ ŻEBY ROZPIERDOLIC CO CO INNI LUDZIE BUDOWALI PRZEZ TYLE CZASU,NO PROSTE KURRWA! TO SIĘ ZDARZA TYLKO W NASZEJ ZAŻULONEJ POLSCE!!! ŁATWIEJ ZOZPIEPRZYĆ NIŻ COS ZROBIĆ.
PRZESYŁAM GORĄCE PLĄBY W RYJE TYCH KURRWISZONÓW,KTÓRZY TO ZROBILI,NIECH KUR.WA SKOŃCZĄ JAK LOIZY WIĘZIENNE Z ROZEPCHANYMI DZIURAMI,O ILE JESZCZE NIMI NIE SĄ.SSIJCIE PĘTO SKURWIELE!BRAWO!
z informacji ogulnych to prawdopodobnie miejscówa zostanie przeniesiona a te ku.rwy które to zrobiły chyba tylko pomogły wszystko rozebrać,nie wiemy jeszcze dokładnie gdzie ale nie daleko,przy czerniaku już kończyły się opcje,zreszta nie powiem gdzie nawet jakbym wiedział bo może ta informacja wpadnie w niepowołane,brudne ręce,jakims przypadkiem.
to tyle,co chciałem powiedzieć.
pozdro dla ludzi z szacunkiem do czyjejś pracy i wysiłku.
: 18.09.2004 11:42:40
autor: Nowakosss
Teraz juz tam nie jade bo mnie strzeli jeszcze wieksza KURWICA,a to nikomu nie potrzebne,no nie?
: 18.09.2004 11:48:18
autor: Nowakosss
Teraz juz tam nie jade bo mnie strzeli jeszcze wieksza KURWICA,a to nikomu nie potrzebne,no nie?
: 18.09.2004 12:00:21
autor: -Przemooo-
kurde do dupy ... ale moze ten nowy bedzie lepszy jak by co moge wpomoc budowe w weekendy ...
: 18.09.2004 18:29:13
autor: boria
nom
: 18.09.2004 19:14:52
autor: ciaćkodh
kiedy byłem w warszawie z niepotwierdzonych żródeł słyszałem ze straż miejska ma rozebrać tor bo ciecie jezdziły bez kasków i leżą w szpitalu....:/
Jeździjcie w kaskach!:D
: 19.09.2004 10:50:19
autor: redrock
Ale przecież tam byuła kattka że jazda na własnąodpowiedzialność. Nie sądze żeby to byłą miejska bo oni sie podobno czepiali tylko o ogniska więc sie ich tam nie robiło i był spokój. Ludzie z okolic jak będziecie coś budować to moge wpaść i pomóc. Tylko powiedzcie coś Michałowi (trek bruisier ze starym juniorem :P) to on mi przekaże w razie czego.
Peace
: 19.09.2004 11:44:01
autor: cielak
sory ze tak gupio pytam. a co to wogole jest ten czerniak?
: 19.09.2004 12:44:04
autor: Nowakosss
Czarniak to BYŁ tor złożony z northshore'ów-takich drewnianych drabinek jakby ktoś nie wiedział,są wąskie i szerokie,była pochylnia-wjezdzasz do połowy i opuszcza sie na dalsza część,dalej jest szhore 2 metry na ziemia i kośczył sie dropem na płaskie,niestety z jaiegoś 1,2 metra,wczęsniej były rozjazdy zweżrnie do jednego bala szerokości kraweżnika,zawias średnicy 2 m.który zjeżdżał potem pionowo w dół,miało się wrażenie że przy przejeżdżaniu tył spadnie,ale nie spadał.Był drop,roller coaster-taka górka-hehe nigdy jej nie przejechałem ,bo na moich oczach dzieciak 15 letni rozjebał sobie twarz-mimo fullface'a-mogł sobie włożyc dwa palce do ust przez dziure nad górna wargą.taki mikołaj złamał sobie obojczyk na stoliku ktośtam rękę,ale była info;tor rowerowy wjazd na własna odpowiedzialność,korzystanie grozi kalectwem,więc niech się psy w dupe pocałują,pozatym nawet dostawalismy drewno od lesniczego.
: 19.09.2004 14:20:59
autor: zyeb
no , jak gdzies blisko falenicy przenosicie to ja tez moge pomoc w budowie :)
pozdro