Strona 1 z 2
Jednopólkowy Monster ?! Info .
: 05.11.2009 11:45:18
autor: wojtasu
Hej.
Przeglądajac PB wpadł mi w oko jednopólkowy monster.
http://is.pinkbike.com/photo/4221/pbpic4221832.jpg
Może ktoś powiedzieć wiecej na temat tego amorka ?
Pierwszy raz to widzę , a w tematyce rowerowej siedze już dosyć długo czasu i chce się czegoś więcej na jego temat dowiedzieć , ponieważ jestem ciekawski
Tam były tłumiki hscv ? To był jakiś prototyp ?!
z góry dzięki za odpowiedzi.
: 05.11.2009 11:47:48
autor: Spaced
wojtasu samoróbka, był juz o tym temat.
: 05.11.2009 11:57:16
autor: wojtasu
szukałem juz w szukajce ale nic nie znalazlem. Jeśli ktoś może to niech zarzuci topic , bo bym sobie poczytał niektóre wypowiedzi.
: 05.11.2009 12:28:59
autor: Bombell
: 05.11.2009 14:26:47
autor: ArthurGreen
Bombell, za to Cię cenię.. Nie wiem jak to robisz, ale Google wymięka przy Tobie..
Sam założyłem omawiany temat, ale i sam nie byłem w stanie się dokopać do tego.. Może już stary mózg mam ??

: 05.11.2009 17:40:54
autor: wojtasu
No o to samo Cie chciałem
Bombell zapytać ... jak Ty to robisz

Ja szukałem chyba z 10 minut wpisywałem rózne frazy i nie chu chu
A tak szczerze mówiąc/piszac nie wyglada na 180 mm skoku.
Moim zdaniem temat do zamknięcia , poniewaz wszystko jest zawarte w wyszukanym temacie jak tu ->
http://fotos.mtb-news.de/photos/view/447074
: 05.11.2009 18:14:40
autor: XXX
wie ktos moze czy ktos na tym jezdzil? bo na tym zdjeciu wyglada to tak jakby ktos wyjął sprezyny z monstera lagi wsunęły sie do srodka i dolna polke przykrecil na czubku lag. z kazda dwupolka da sie takie cos zrobic o ile ma rozkrecane polki. ale po co?
: 05.11.2009 18:24:28
autor: Bombell
wojtasuArthurGreen Ma się to coś

: 05.11.2009 19:43:09
autor: SeraaX
nie żebym umniejszał
Bombellowi, ale to akurat nie było trudne
słowo "monster",i na 1 stronie wyszukiwania

: 05.11.2009 19:55:50
autor: Bombell
SeraaX Cicho no ;D hehe
: 05.11.2009 20:14:22
autor: SeraaX
hehe
Z tego co doczytałem w tym niemieckim linku, facet chce jeszcze odchudzić monstera przerabiając go na powietrze. Jakby mało było mieć jednopółkę

Pomysłowy Dobromir
: 06.11.2009 06:43:25
autor: wojtasu
a tu macie jednopólke monstera o 200 skoku

: 06.11.2009 08:35:32
autor: B.Z.
SeraaX pisze:hehe
Z tego co doczytałem w tym niemieckim linku, facet chce jeszcze odchudzić monstera przerabiając go na powietrze. Jakby mało było mieć jednopółkę Pomysłowy Dobromir
Zależy z której strony na to spojrzeć. Gostek niby oszczędził kilogram, ale tak w ogóle to w dalszym ciągu z tą wagą jest w kosmosie i jakoś się nie dziwię, że kombinuje dalej.
Zastanawiam się tylko tak ogólnie czy aby nie jest to sztuka dla sztuki. Taki wykastrowany z jednej półki Monster to pewnie już nie jest taki mocny jak normalny, a ciągle waży "słusznie"...
: 06.11.2009 10:40:42
autor: blackdemon
B.Z., na jakiej podstawie tak sądzisz? Sam chętnie bym kupił monstera i przerobił go.
: 06.11.2009 11:04:33
autor: Spaced
blackdemon i miał 4kg 1 półke w przypadku nowszego monstera? Do tego na 1 i 1/8? Sztywnosci nie bedzie miało juz takiej, a wazyc bedzie wiecej niz wiekszosc 2 półek. Jaki to ma sens ?
: 06.11.2009 15:04:36
autor: B.Z.
No właśnie... I w zasadzie to chyba więcej niż wszystkie współczesne 2-półki, nie znam żadnej obecnie produkowanej która ważylaby 4 kg.
: 06.11.2009 16:09:55
autor: wojtasu
Nie dla wszystkich waga się liczy. Są ludzie na tym świecie ludzie którym na wadzę nie zależy... Ja osobiście mówiąc też nie patrzę na wagę i jest to ostatni argument na który patrze przy wyborze części. Nie ważne ile waży , nie ważne jak wygląda byle by spełniało swoje zadanie.
Teraz dąży sie do odchudzania rowerów kazdy gram się liczy ... można powiedzieć teraz taki trend się zrobił na zbijanie wagi z roweru.

Jeden lubi to drugo to ...
Pozdro

: 07.11.2009 00:33:27
autor: B.Z.
wojtasu - ja takie podejście poniekąd rozumiem, sam też jeżdżę na dość ciężkim rowerze biorąc pod uwagę, że to co jeżdżę to trochę ostrzejsze enduro. Chodzi jednak o co innego - o konsekwencję. Jeśli ma spełniać zadanie to po co obcinać mu lagi i usuwać górną koronę? To jst jakiś pomieszanie pojęć, jeśli komus zależy na odchudzaniu roweru to o Monsterze w ogóle nie powinno być mowy. Istnieją szpeje znacznie lżejsze i tylko trochę słabsze. O ile osłabisz Monstera montując mu dorabianą i skręcaną na śruby pojedynczą koronę to nawet trudno stwierdzić, ale na pewno przynajmniej częściowo straci swój podstawowy atut jakim jest ogromna wytrzymałośc i sztywność. Chcesz jakiegoś sensownego kompromisu to kup jakieś "ósemki" z hscv. Przerabianie Monstera na jednopółkę wcale nie czyni go lekkim. Tak jak pisałem, żaden znany mi obecnie produkowany amortyzator nie wazy 4 kg, wychodzi zatem na to, że w dalszym ciągu to jest waga superciężka, tylko nie jest to 1,5 kg więcej niz normanle 2-pólkowce tylko 0,5 kg, czyli chyba nie tędy droga.
: 07.11.2009 00:54:11
autor: Spaced
wojtasu pisze:Nie dla wszystkich waga się liczy. Są ludzie na tym świecie ludzie którym na wadzę nie zależy... Ja osobiście mówiąc też nie patrzę na wagę i jest to ostatni argument na który patrze przy wyborze części. Nie ważne ile waży , nie ważne jak wygląda byle by spełniało swoje zadanie.
Teraz dąży sie do odchudzania rowerów kazdy gram się liczy ... można powiedzieć teraz taki trend się zrobił na zbijanie wagi z roweru.
Jeden lubi to drugo to ...
1. Nie trzeba patrzec na wage ale sztywniejszye widły mozna znalesc z mniejsza iloscia roboty i lzejsze (a jak nic innego sie nie zmienia, a waga mniejsza to chyba jednak dobrze, hm?)
2. Nie chodzi o zbijanie wagi dla sportu tylko jak masz 2 czesci do wyboru i wierzysz, ze lzejsza wytrzyma, a inne czynniki sa stałe to chyba jednak warto brac czesc lzejsza?