FORUM DH-zone.com

Od jakis 2 tygodni katuje 180 na plaskim i za nic nie moze mi to wyjsc..
Zawsze wychodzi mi 100' jak sie mocno wybije do gory to czasami 150'
Robie tak :
1.Wlaczam nakrecajaca muze
2.Zeby miec predkosc raz odpycham sie pedalem
3.Nagle skrecam w lewo i podskakuje do gory
Nie potrafie powiedziec nawet czy ciagne ramionami bo wszystko sie szybko dziele, a glowe "chyba" ;p mam skierowana w strone lewej manetki
Ci co sie naumiali maja jakies rady dla mnie?

PS.180 krece w lewo

jesli masz prawa noge z przodu to krecisz w "dobra" strone. Nie ma przepisu na 180, ja robilem go tak robilem jakby mini manuala jadac w lewa strone, po ok 30 stopniach wybilalem sie w gore az osiagnalem ok 90 stopni i potem byl juz ruch rotacyjny plys wysuniecie nogami tylneigo kola zeby ladnie wyladowac 180, przepis ten nei sprawdza sie przy 360, ale pozwala ladnei wysoko i daleko zrobic 180

quilong pisze:robilem jakby mini manuala jadac w lewa strone, po ok 30 stopniach wybilalem sie w gore az osiagnalem ok 90 stopni i potem byl juz ruch rotacyjny

nie ogarniam tego co tu mowisz, dla mnie jakis ten mini manual jest nielogiczny ;p

hmm poprostu wybijalem sie "krulikiem" i ten momen kiedy jedzie sie jeszcze na tylnim kole, to wlasnie ten minimanual tylk oze robisz go w luku w lewo

http://digbmx.com/resources/images/mag_ ... quence.jpg
drugie zdjecie od gory, po tym nastepuje wybicie ale przez chwile na tym tylnim kole trzeba zrobic luk.

http://www.youtube.com/watch?v=DgQT6an1MT8
tutaj to ejst najlepiej pokazane

Dzieki bede teraz katowal ten sposob..
A robi ktos jeszcze to inaczej?

mozna porpostu wybijajac sie bardziej z 2 kol, robiac mniejszy najazd, (praktycznie wogule nie robiac) ale wsumie jest brzydziej, i nie leci sie tak daleko.

Nie ten dział. Przenoszę.

Z 2 kol najpierw glowa do tylu, 0.5s pozniej wybijasz sie i obracasz

Po prostu podskakujesz i się kręcisz patrząc do tyłu
Możesz popróbować 180 z jakiś małych 40cm murków żeby było więcej czasu i żebyś załapał tą rotacje

hmmm najprostrzy sposob... dosć dobra technika bunnego. i umiejetnosc nadania odpowiedniej rotacji cialem. zapewne bunnego masz opanowanego o to sie martwic nie trzeba, pytanie powinno brzmiec jak złapac dobrą rotację. i to tez zalezy od ridera i od jego skilla. otóż rotacje w najprostrzy sposob nadac ciału barkami i glową.. przy kreceniu 180. glowa w bok i ciągniesz ciało oczywiscie nie samą glową ale i barkami nogi stosujesz by przemieścic tylne kolo. ew. mozesz dodac zarzucenie dupą (niektórym pomaga)

Ja tu widze dwa sposoby.. Pierwszy zeby na poczatku podbic przednie kolo a pozniej skoczyc z tylnego a drugi zeby skoczyc z obydwoch kol, odkrecic glowe , rotowac ramionami i pchac tylne kolo noga.. Tylko ktory sposob bedzie najlepszy dla poczatku..?

sprobuj tak jak ja pisalem, nie pozalujesz, dokladnie masz napisane ktory moment jest najistotniejszy:), tylko musisz cwiczyc zeby to wyczuc i zalapac, pozdro

1-8 z bunnego to sposób quilong po prostu najpierw podnosisz przód i zaczynasz skręcać, a potem odrywasz tył od ziemi i dokręcasz

1-8 z młota to po prostu 1-8 z dwóch kół na raz. Wystarczy mocno pociągnąć nogami i obrócić się do tyłu.

Różnią się "stylowością". Z młota wygląda to strasznie na siłę, szczególnie jak to początki potem lepiej to wygląda, ale mimo to 180 z bunnego jest dużo płynniejsze, ładniejsze

Mam problem.. jak robie 180 to trzymam lewa noge z przodu a prawa z tylu, wiec powinienem robic rotacje w prawo a czuje ze powinienem robic w lewo (odzczucie pewnosci) , kiedy przeloze nogi tak jak powinny byc do rotacji w lewo to wogole ledwo robie 90.. jakies rady ?

To rób w lewo. Tak jak Ci pasuje.. Co za problem? Potem sobie próbuj w drugą stronę.

problem w tym ze jak robie w lewo to noge z lewej strony mam sprzodu i przez to ograniczam sobie mocno rotacje

shilo zdecydowanie ograniczasz ale mysle ze 180 da rade takl robic,z tym ze przy wiekszych rotacjach moze byc wiecej problemu.,.moze poprobuj z lewa noga z tyłu jak krecisz w lewo..Od siebie proponuje zebys krecił ta 180 z bunyhopa.., tak czy siak jak bedziesz katowałw koncu zacznie ci siadac i wejdzie ci to w krew ,jak wyczaisz jak to robic,pozdROWER

z krolika nie moge jakos wogole nic zrobic a z mlota wydaje mi sie to duzo latwiejsze..
do tego jak ogladam filmiki i robie wszystko jak powinno byc to nie moge zrobic i nie mam pojecia dlaczego , nie zrobie wiecej jak 120

shilo Mysle ze na poczatku kazdy tak miał albo zdecydowanie wiekszos.. wiesz juz jak wiec tak jak pisałem wczesniej cwicz cwicz z czasem wejdzie ci ten ruch w krew..