FORUM DH-zone.com

Cześć
Chciałbym dziś rozpleść koło tylko nie wiem czy jest na to jakiś specjalny sposób czy po prostu wykręcać je jedna po drugiej czy najpierw wszystkie poluźnić i dopiero wykręcać czy jeszcze innym sposobem. Dlatego się pytam tych którzy wcześniej rozplatali jakim sposobem mam to zrobić bo kurde nie wiem

Biore srubokret, i odkrecam od gory nypel po nyplu

jesli nie zalezy Ci na szprychach to wez nozyce do ***** metalu,czy inny sekator i poprzecinaj szprychy,poluznij nyple i powyciagaj szprychy.Licz sie z tym ze jesli kolo bylo dlugo i intensywnie jezdzone to po rozpleceniu moze sie obrecz moze nie byc prosta.

a tak poza tym to niewlasciwy dzial,przenosze.

nie koło mi leży od wakacji w domu bo zbierałem na amorka a potrzebuje obręczy bo piaste na 20mm kupuje

ja zawsze idę do garażu ... biorę do ręki kątówkę i 1 minuty i po robocie.
A nyple i tak zawsze kupuje nowe

najpierw poluzuj wszystkie po kolei by sie luźno kręciły a potem wykręć do końca, tyle

Jezeli wykorzystujesz stare szprychy do zaplotu, to nie pomieszaj tych które sa od strony tarczy z tymi ktore sa po przeciwnej stronie. Jezeli nie to nie musisz zwracac na to uwagi
btw

balek09 pisze:bo piaste na qr kupuje

hmmm qr to jest szybko zamykacz tak w gwoli sprostowania.

avg z przodu raczej sie nikt nie pawil w rozne dlugosci... tym bardziej przy 9mm

kurcze xd. Wczoraj przeplatalem kolo, bo nowa piaste kupilem (os 20) i jakos nie specjalnie zwrocilem uwage na dlugosc. Tzn przymierzylem i all byly takie same xD. Zaplotlem w rowerowym powiedzieli, ze dobrze i jakos smigam.

Trochę rozszerzę temat o moje pytanie: czy jeśli chcę zmienić obręcz to czy wystarczy, że znajdę taką o identycznej lub zbliżonej wysokości (ewentualnie ile maksymalnie ta różnica może wynosić) i będę mógł zapleść koło używając starych szprych ??? Czy muszę na coś jeszcze zwrócić uwagę ???

Arkadikos myśle że margines nie jest duży, tj ok 2mm niższa obręcz, jak jest wyższa to problem, bo gwintu na szprychach za mało będzie i nie naciągniesz odpowiednio koła

Podpinam się pod to, co napisał wojtasu

stare szprychy w nowym kole to profanacja - marnie się to centruje, są słabsze, a jak tniesz napięte koło kątówką, to ZAJEBIŚCIE brzdąkają przy przecięciu :d

MUSZEL dzięki,
Jaca tylko że w moim przypadku słowo "stare" jest względne bo szprychy mają ledwo dwa miesiące

Arkadikos jak kupisz obrecz niższą to pół biedy bo jak masz standardowe nyple i braknie ci 1-2mm to mozesz kupic dluzsze nyple poprostu. gorzej na odwrot. jak szprychy beda za dlugie to nic nie zrobisz, chyba ze masz taki gwintownik i duzo czasu.
ogolnie jesli roznica bedzie niewielka to wszystko bedzie ok.

XXX pisze:
Arkadikos jak kupisz obrecz niższą to pół biedy bo jak masz standardowe nyple i braknie ci 1-2mm to mozesz kupic dluzsze nyple poprostu. gorzej na odwrot. jak szprychy beda za dlugie to nic nie zrobisz, chyba ze masz taki gwintownik i duzo czasu.
ogolnie jesli roznica bedzie niewielka to wszystko bedzie ok.

dłuższe nyple to tylko optyczny bajer - mają tyle samo gwinty, chyba, że mówisz o nyplach, dłuższych od zwykłych 3x (raz takie widziałem, ale drogie były)

gwintownik z kolei powinien mieć każdy serwis rowerowy, pytanie tylko, czy zabawa z nim nie będzie droższa, niż komplet dt championów.

gwintowanie szprych to glupota...

ja kupilem za dlugie szprychy o 5mm:/ bo nie moglem dostac 230?

obcialem gumowka polowe gwintu w sumie...

zaplotlem, wyszly mi szprychy po 1mm z nypla... wiem ze to nieladnie ale kolo dziala:)

w ogole nieraz jzu mialem za dlugie szprychy, i jak ma sie gdzie schowac szprycha tka zbey nie dziurawila detki to lajcik majonezik:)




a uzywanych szprych bym nie polecal, komplet nowych to 15zl... wiem ze mnie zjada wszyscy, ale mi jakos ani nie pekaja takei szprychy, ani kola nie maja jakiejs mniejszej wytrzymalosci...

Ja często wymieniając obręcz czy piastę zostaję przy starych szprychach jeśli pasują. Jak rozplatam to luzuję co drugą szprychę np o 1 obrót, potem to samo z drugą stroną. Jak wszystkie są już luźniejsze to wyjmuję nyple, a potem piastę ze szprychami. nie krzywię ani obręczy ani szprych