FORUM DH-zone.com

Pytam jedynie z ciekawości: czym wozicie swoje rowery? Czy to na zawody czy też na miejscówki, w których jeździcie? Za kilka miesięcy będę chciał kupić jakiś samochód/mini van i zastanawiam się co wykorzystujecie do tego celu.
Może jakieś fotki?
Dzięki

oto mój środek transportu :

http://www.pinkbike.com/photo/3866350/

a czasem jeździmy tak :

http://www.pinkbike.com/photo/2659411/

my na zawody jezdzimy tak:

http://picasaweb.google.pl/artek700/Puc ... 7933680306

http://img38.imageshack.us/img38/2347/tomaszow1.jpg

http://img54.imageshack.us/img54/6785/tomaszow7.jpg

(tych rowerów jest tam 14 ^^)

tooFATtoRIDE, najmniej skomplikowanym i wygodnym transportem jest oczywiście jakiś bus typu Ford transit, czy VW T4/5..

Wszystko uzależnione jest od tego jakim budżetem dysponujesz i czy zamierzasz śmigać sam na miejscówki, czy z ekipą..

Ja, że zawsze sam na miejscówki podjeżdżam, to wybrałem Felicię Pickup... Tani samochód z techniką VW i pakowny bardzo.. W dodatku w tygodniu przydaje mi się w firmie..

berlingo sobie kup dynamiczne,pakowne i fajne autko albo tak jak pisze Artur

ja obecnie to albo nissanem micra ( ale to 2 rowery do srodka wejda i 3 osoby ) albo z kumplem VW pasatem b3 albo b4 pakowne autko i mało pali

http://www.pinkbike.com/photo/2495768/ to było kiedyś i trzy rowerki spokojnie było zapakować na dach a obecnie Opel Corsa B

KefirQn pisze:berlingo sobie kup

U mnie się nie sprawdziło.. Drogie bety i awaryjne..

Już sprawdzałem kilka aut i naprawdę Felicia to świetny niskobudżetowy samochód, z łatwo dostępnymi częściami i przede wszystkim tanimi..

Osobiście myślałem o jakimś wielkim kombi z płaska paką. Chciałem teź coś wygodnego i żeby w miarę rozsądnie wizualnie wyglądało. To co największe jest na rynku, w wielu około 6-7 lat to chyba Mercedes klasy E albo Volvo V70 albo Ford Mondeo kombi.
Co do busa to nie wjadę nim do garażu więc chyba na razie odpada, chyba że znajdę jakegoś niskiego busa. Nie myślałem na razie o samochodach typu Berlingo czy też tą Felicję.
Poza tym nie mam pojęcia czy znajdę jakąś ekipę z Siedlec do wyjazdów na miejscówki, więc zapewne będe jeździł sam.

Miałem V70 2.5 TD - świetne wielkie auto i bije na głowę Mondeo..

Ostatnie prawdziwe Volvo w dodatku z 5-cio cylindrowym silnikiem VW..

Naprawdę miodzio ..

Obecnie Qcbor jak i Foxik (z swoim zatowarowaniem Maxxisa) śmigają takimi wozami..

Chwalą i to bardzo..

ja będziesz jeździł sam i kupujesz samochód typowo żeby podjechać na miejscówkę i na zawody to combi starczy Ci spokojnie ... ja mam corsce B jak już wcześniej pisałem i się pakujemy przeważnie w trzy osoby i jest naprawdę wystarczająco miejsca na wszystko w samochodzie. A jak chcesz przewozić rower w środku samochodu czy masz już na oku bagażnik na dach czy na klapę? Ja szczerze polecam na dach, tyle lat już worze tak rower i nie miałem żadnych przykrych niespodzianek z tego tytułu ja bym Ci szczerze polecił dla jednej osoby jakieś mniejsze autko z jakimś ekonomicznym silnikiem choć combi z silnikiem disela wcale też nie musi być paliwo żerne

Ja juz 3biki +3riderów w golfie 3ce woziłem, w 4jechalismy z 4rowerami na dachu w nisanie primerze starym, generalnie tez miałem taka chęć kupienia auta pod wyjazdy, ale umówmy się- te wyjazdy to będzie 10% jazdy tym autem maks... dlatego wołałbym jakiś tani w utrzymaniu samochód , nie wielkości karawanu z dobrymi relingami dachowymi -zasadzisz 4biki na dach, 4riderów łącznie z Tobą i śmigasz...no chyba że stać cię na 2auto pod wyjazdy tylko, to wtedy jak najbardziej jakiś transporter czy inny buso-van...

Mi do sejczaka wchodza 2 rowery + reszta sprzętu i 1 pasażer
Miałem okazje też jechać VW Caddy 5 os. + 5 rowerów na siłe wejdzie, 4 bez problemu.

tooFATtoRIDE pisze:myślałem o jakimś wielkim kombi z płaska paką. Chciałem teź coś wygodnego i żeby w miarę rozsądnie wizualnie wyglądało

Raczej w miarę sprecyzowane wymagania i raczej (pomimo swej solidności) Corsy ani "Seje" nie podchodzą pod te wymagania.. Więc raczej przy wypowiedziach poproszę brać pod uwagę powyższy priorytet..

Nadal moim nr1 pozostaje Volvo v70/850 tdi 2.5

aa tam w sumie transporter 4/5 jest najlepszy, my may passata gdzie wchodzi w holere, ja mam megan kombi to na dach 3 rowerki, na upartego do haka dalo by sie dopakowac tez 3 i w srodku bety i 6 osob jedzie z nami

http://www.pinkbike.com/photo/4327027/#top

toyota carina 5 osób + 5 rowerów !

A ja wypowiem sie inaczej... kup taki samochod jaki Ci sie podoba i nie patrz zbytnio na to, pod katem roweru. Swoj rower zapakujesz zawsze, zazwyczaj zmiesisz go do srodka kazdego samochodu po zlozeniu kanapy, a najlepiej i najwygodniej kupic jakikolwiek bagaznik pasujacy do samochodu i tyle.
Kupowanie samochodu pod katem wozenia roweru nie jest chyba zbyt dobrym pomyslem, gdyz zwykle znacznie wiecej jezdzisz samochodem bez roweru, niz z nim.
Ja osobiscie wozilem po 2 rowery w srodku Skody Favorit, a obecnie 2 wchodza do Fiata Brava i nie narzekam... choc bagaznika mi brakuje.

ACextreme
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Powinienem bardziej sprecyzować to co mialem na myśli - bezpieczne, raczej kombi z płaską paką, żeby dobrze wyglądało oraz żeby weszło mi do garażu. Zawsze miałem słabość do Volvo V70 ale doceniam uwagi i sugestie innych bikerów, dlatego też założyłem ten temat.

ACextreme zgadzam sie tak samo! do kazdego auta wejdzie na pewno z 2 rowerki! bez kol bez kierownicy i wchodzi nawet 3 ) Wiciu niech sie wypowie jak to sie jezdzi jego samochodem )

Nie prościej jakąś 4/5 osobówkę która niewiele pali, a rowery dać na przyczepkę?

E: Jak jesteś zapaleńcem rowerowym to może VW Sharan / Ford Galaxy / Seat Alahambra ?