Strona 1 z 2
Rower i balkon
: 01.12.2009 23:22:12
autor: rozi78
Witam
Mam problem natury technicznej z przechowywaniem roweru w zimę. Problem ten nazywa się ciasne mieszkanie i powoduje niemożność trzymania roweru w środku. No nie ma bata i już. Nie mam kawałka wolnej ściany, a ta która od biedy mogła by być jest broniona przed zakusami rowerowymi przez moją żonę.
W lato daje jakoś rade bo rower stoi sobie spokojnie na balkonie i nic mu się nie dzieje ale teraz jakoś mi go szkoda. wprawdzie nie pada na niego bezpośrednio bo nad nami jest następny balkon ale mimo wszystko wydaje mi się że cały sezon na mrozie może mu nie wyjść na zdrowie... jeszcze zapadnie biedaczek na jakieś korzonki albo anginę i co ja zrobię? W intersporcie widziałem takie worki na rower i się zastanawiam czy może mu to pomoże. Kombinował coś kiedyś z takimi sprawami? Co o tym sądzicie? A może po prostu trzymacie swoje rowery na balkonie i zlewka?
: 01.12.2009 23:46:10
autor: bamix71
...wspólczuje

ja ten problem już przerabiałem z Żoną...najpierw wystawiłem rower na balkon(zimno oraz deszcz) a potem na 10 minut Żona (bez przymusu)... teraz rower stoi w sypialni na specjalnym "kocyku"
http://www.pinkbike.com/photo/3995920/
: 01.12.2009 23:50:15
autor: blackdemon
Deszczu moze i nie ma, ale nie zapominaj o wilgoci, ktora tez nie sprzyja..
: 01.12.2009 23:50:49
autor: Las3k_91 Ldz
Imho zlewka. Ludzie trzymają w nieogrzewanych komórkach, garażach itd i nic się nie dzieje. Dla pewności możesz wstawiać na noc do mieszkania, jak już wiesz, że nie będziesz do rana chodził

: 02.12.2009 07:36:53
autor: BikeISFun
ja mój dawny baj trzymałem cały sezon na balkonie i jakiś widocznych śladów nie było, może poza lekko przyrdzewiałym łańcuchem.....a kupienie takiej narzutki z folii to dobry pomysł, bo pamiętaj że deszcz może być z wiatrem niesiony i jednak dotrzeć do bika, nawet będącego pod 'stropem' innego balkonu...
a hak na rower nie wchodzi w gre? albo ze 2kołki fest i zawieszenie bokiem pod sufitem?
-Ja w tym roku tak chce kombinować, tylko na razie chęci nie ma:)
: 02.12.2009 09:06:08
autor: diabeł
Trzymanie roweru na balkonie jest nie najlepszym pomysłem. Nawet jeśli przykryjesz go workiem, wilgoć spowoduje rdzewienie linek oraz utlenianie się aluminiowych części roweru.
Ja proponuje ci rozłożenie roweru na części pierwsze i przechowywanie go w mieszkaniu.
Po odkręceniu kół, kierownicy, pedałów, amora rower naprawdę nie zajmuje dużo miejsca i można go położyć np. na szafie.
Jedynym mankamentem jest fakt, że przez zimę nie pojeździsz, nawet jak nagle zrobi się ładnie.
: 02.12.2009 09:09:11
autor: ravfr
Trzymanie roweru na balkonie jest nie najlepszym pomysłem. Nawet jeśli przykryjesz go workiem, wilgoć spowoduje rdzewienie linek oraz utlenianie się aluminiowych części roweru.
Ja proponuje ci rozłożenie roweru na części pierwsze i przechowywanie go w mieszkaniu.
Po odkręceniu kół, kierownicy, pedałów, amora rower naprawdę nie zajmuje dużo miejsca i można go położyć np. na szafie.
Jedynym mankamentem jest fakt, że przez zimę nie pojeździsz, nawet jak nagle zrobi się ładnie.
Otóż to.
: 02.12.2009 09:22:41
autor: FreeMan
Cytat:
Trzymanie roweru na balkonie jest nie najlepszym pomysłem. Nawet jeśli przykryjesz go workiem, wilgoć spowoduje rdzewienie linek oraz utlenianie się aluminiowych części roweru.
Ja proponuje ci rozłożenie roweru na części pierwsze i przechowywanie go w mieszkaniu.
Po odkręceniu kół, kierownicy, pedałów, amora rower naprawdę nie zajmuje dużo miejsca i można go położyć np. na szafie.
Jedynym mankamentem jest fakt, że przez zimę nie pojeździsz, nawet jak nagle zrobi się ładnie.
Otóż to.
A ciuchy z szafy na balkon???
Bez przesady. najlepiej pogadaj z wujkiem ciotka kumplem, co maja dom jednorodzinny napewno znajda miejsce na jeden rower na zime, w garazu, na strychu lub nawet gdzies w pokoju.
: 02.12.2009 11:54:34
autor: born2ride
tyle ze nie kazdy chce sie rozstac ze swoja zmudnie kompletowana i dopieszczana maszyna nawet jezeli mialaby ona stac gdzies u rodziny

: 02.12.2009 12:22:08
autor: mlynooo
ja bym sie bal ze ukradną rower z balkonu. no chyba ze mieszkasz na 10 piętrze :DD
: 02.12.2009 12:22:18
autor: szczerb_
W tym wypadku lepsza tymczasowa rozłąka niż świadome powolne psucie ;]
: 02.12.2009 14:12:53
autor: Bombell
rozi78 To niech żona na balkonie zimuje jak taka mądra
Co to pomysłu trzymania roweru na zewnątrz przez zimę to zawsze byłem przeciwny.
Jeden kolega, mimo, że ma duże mieszkanie to rower, Giant do xc jeden z tańszych, trzyma na balkonie no i co wiosnę mnie nęka o serwis bo mu wszystko skrzypi itp.
Więc spróbuj przekonać żonę, że o kochankę też musisz zadbać ;D
Ściana to dobre rozwiązanie jeśli miejsca brak. Może spróbuj powiesić rower na ścianie i go jakimś obrazem zasłonić ;D
Hehe a jeśli nie dojdziecie do porozumienia to ze dwa ciepłe kocyki i jakiś dobry pokrowiec najlepiej ściągany/zapinany na dole a nie tylko w postaci narzuty. I dobrze wszystko nasmarować/napompować przed zimowaniem.
: 02.12.2009 14:41:04
autor: Da__FreaK
Rower, to tylko i wylacznie w domu. Zadnej piwnicy czy balkonu :)Ja swoj rower mam powieszony nad lozkiem

, i nigdy nie przyszlo mi do glowy aby gdzie indziej go trzymac

: 02.12.2009 15:02:54
autor: MLYNoBIKER
rozi78Nie wierze że u ciebie w mieszkaniu nie znajdzie się jedna wolna sciana żeby powieśić rower i nie wieże też ze jesteś tak posłuszny żonie że jak ci zabroni wieszać rower na scianie to nie zawiesisz... no chyba że to jej własnosciowe mieszkanie xD
: 02.12.2009 15:06:15
autor: groochas
na scianie pod sufitem zawsze jest sporo miejsca.
: 02.12.2009 18:19:23
autor: szczerb_
Albo na suficie przy ścianie ;]
: 02.12.2009 18:37:23
autor: Dxx
Motyw roweru na balkonie był dobry jak się miało rower typu market a nie poważny sprzęt.
rozi78 Bez obrazy ale nie potrafisz normalnie żonie wytłumaczyć że tak musi być i już? Nie ma roweru na ścianie, nie ma świąt, szantaż od zawsze był najskuteczniejszą metodą w walce z drugą połową... nie wiem skąd takie problemy.
Tak na bardzo upartego to kobiety nie ma w domu: wiertarka, 4 śruby na koła, 1 śruba oczkowa do góry przypinasz rower na łańcuch i tyle, nie podoba się to daj jej brzeszczot... trochę pomarudzi niby się obrazi ale jej przejdzie a rower ładnie będzie sobie wisiał.
Nie ma sytuacji bez wyjścia, powinna być wyrozumiała. Jakieś kompromisy, oddasz jej stronę do spania przy ścianie ale rower będzie wisiał.
Zawsze możesz jeszcze postraszyć że powiesisz go u kochanki.
Albo na suficie przy ścianie ;]
U mnie wiszą tak 3, w tym kobiety i wszyscy są zadowoleni a święta tuż tuż

: 02.12.2009 18:47:11
autor: miki_ck
Dxx pisze:U mnie wiszą tak 3, w tym kobiety i wszyscy są zadowoleni
czemu powiesiłeś kobiety na suficie przy ścianie!?

: 02.12.2009 19:00:49
autor: Snepi
ja swoj trzymam u siebie w pokoju nigdy by mi nie przyszlo wywalic go na balkon!!!..