Strona 1 z 5

Napinacze Weeze

: 04.12.2009 01:02:32
autor: ArthurGreen
Nie wiem dlaczego nasz kolega segativ nie pochwalił się nowym projektem.. Napinacz mi się mega podoba..

Mam nadzieję, że zostanie zrealizowany..

Niemniej zapraszam na weeze.pl i http://segativ.pinkbike.com/album/Weeze---Parts/

Obrazek

Btw: Podejrzewam, że będzie lżejsze niż Carbocage:

Obrazek

: 04.12.2009 01:07:01
autor: miecio000027
ArthurGreen Słuszne podejrzenia ;)

: 04.12.2009 01:09:50
autor: ArthurGreen
miecio000027 pisze:ArthurGreen Słuszne podejrzenia
Tak słuszne jak podejrzenia, że wrodzona skromność nie pozwoliła mu na założenie takiego tematu ;)

: 04.12.2009 01:18:02
autor: miecio000027
A mi się wydaję że chciał rozwinąć projekt, a następnie wparzyć na pełnej i zrobić małe zamieszanie na rynku ;)

: 04.12.2009 09:38:59
autor: bamix71
Za tym zacnym projektem stoi jeszcze b.ważny "Sam wiesz Kto"...prawda Arturze?
p.s czekam na ten napinacz to testu?!

: 04.12.2009 10:38:08
autor: addyi
bardzo mi sie podoba,szczególnie wagowo ... ale trzeba uważać na to na każdym kroku :?

: 04.12.2009 11:09:17
autor: mlynooo
fajny ale jakos nie widze spotkania z kamieniem :P

: 04.12.2009 11:11:52
autor: barte
Czyżby Mozzart miał konkurencję? 8)
A tak na serio, karbon ma to do siebie, że się nie gnie, tylko rozpada praktycznie w pył (tak słyszałem na Discovery :D ), więc po spotkaniu z 2-3 kamieniami nic nie będzie, a po 3'cim nagle kuku, może nie być napinacza :D

: 04.12.2009 11:28:02
autor: radacz
wszystko fajnie ale przy przecietnym uzytkowaniu w dh ten napinacz moglby nie wytrzymac nawet sezonu. biorac pod uwage obecna mode na nisko umieszczony suporty jest niemal pewne ze napinacz bedzie obrywal kamieniami i innymi przeszkodami na trasie...
przez dwa sezony uzywalem E13 LG1, ktory jest dosyc solidnie zbudowany i wiem jak bardzo on ucierpial pomimo TACO ktory mial przyjmowac uderzenia...

ps. do 4x sie nada

: 04.12.2009 13:45:07
autor: mxmisiek
- jak dla mnie to zbedne i niepotrzebne 100g w rowerze :]....


....- bo po co zakladac cos co nie spelni zadnej roli i zaraz sie rozpadnie :)

: 04.12.2009 14:13:15
autor: bamix71
Co z kraj...koleś stara się zrobić Coś fajnego a Wy zaraz że sie rozpadnie itp ,itd...Ja życze powodzenia i czekam na produkt do testu :wink:

: 04.12.2009 15:24:59
autor: Marcio
Ciekawe czy zepsules niespodzianke ;)

: 04.12.2009 15:34:20
autor: SeraaX
Fakt faktem wolałbym u siebie mieć napinacz Mozartta niż ten bo bałbym się zepsuć.
Dobrym pomysłem było by poza tą wersją dla wagowych onanistów ;) wprowadzić drugi model karbonowo-aluminiowy z wagą poniżej 200g, a nie 100

: 04.12.2009 15:51:10
autor: bamix71
Marcio....do Mnie?tzn?

: 04.12.2009 15:54:26
autor: SegatiV
Obrazek

Witam

ArthurGreen Ciesze się iż projekt podoba Ci się, jest on już zrealizowany czekamy tylko z wypuszczeniem na rynek, dlatego nie "chwaliłem się", Twoje podejrzenia są słuszne, napinacz Weeze jest lżejszy i w pełni regulowany :).

Jeśli chodzi o wytrzymałość głównej konstrukcji, niema najmniejszej obawy o to że materiał nie spełni swojego zadania, płyta konstrukcyjna zbudowana jest ze starannie dobranych różnych rodzajów tkaniny węglowej, zwiększających jej wytrzymałość, sztywność jak i walory wizualne, wg. naszego inżyniera tak skonstruowana płyta ma wytrzymałość/sztywność porównywalną do alu 7mm gr, co potwierdzają nasze testy wytrzymałościowe. Jeśli chodzi o niskie zawieszenie w naszych rowerach nie ma o to obaw, ponieważ napinacz skonstruowany w sposób nie pozwalający na kontakt z ziemią, w firmie doszliśmy również do wniosku że zbędnym jest zastosowanie tzn "TACO", sprzęt jest typowo "racingowy" więc każde uszkodzenie przedniej części napędu oznacza koniec biegu, zastosowanie "TACO" ma na celu uchronić blat i łańcuch ale przez niego może zostać uszkodzony napinacz, blat, rama i łańcuch, a taka wymiana jest kosztowniejsza niż sam blat/łańcuch.

Aby wyjaśnić obawy dotyczące "kruchego" włókna węglowego, wspomnieć mogę jedynie iż wersja aluminiowa spełniająca kryteria narzucone przez włókno miała by sens jedynie z ekonomicznego punktu widzenia, gdyż wersja aluminiowa musiała by być sporo cięższa by zachować obecną wytrzymałość.

Wszystkie elementy składowe są robione na zamówienie. Części aluminiowe wykonane są z wytrzymałego alu 7075 T6, łącznie ze śrubkami, łożysko w kółeczku jest maszynowe i podwójnie uszczelniane.

Projekt jest realizowany przeze mnie i mojego dobrego przyjaciela, więc proszę nie łączyć go tylko z moją osobą.

Firma Weeze ma również profin na Pink Bike'u http://www.pinkbike.com/photo/4340451/

I na razie prostą str. internetową w budowie. www.weeze.pl

: 04.12.2009 16:26:22
autor: GgG
A gdzie głosy sprzeciwu, że na podstawie obrazka oceniacie wytrzymałość itp? :)

SegatiV Jak by chcieć zrobić napinacz jeszcze lżejszym, to ja bym okroił górną klatkę. Zamiast trzeciej śruby, tej wysuniętej, co trzyma oba kawałki klatki, może udało by się zrobić ten element z jednego kawałka materiału. Może dało by też radę zostawić tylko jedną śrubkę odpowiedzialną za zamocowanie do pająka, ale dać też jakąś szynę, lub coś podobnego? Tak żeby to się sztywno trzymało. Ta część raczej nie jest mocno narażona na uszkodzenia, dla tego tu bym zbijał masę.

Jak już kombinuje jak tylko się da, to może by zrobić napinacz o innym typie regulacji, czyli pająk ma tylko otwory na klatki, bez wycięć na jakieś regulacje, ale za to klatki są regulowane? Mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi i że miało by to sens, a nie tylko udziwnienie.

: 04.12.2009 22:54:11
autor: drMadej
SegatiV
"firmie doszliśmy również do wniosku że zbędnym jest zastosowanie tzn "TACO", sprzęt jest typowo "racingowy" więc każde uszkodzenie przedniej części napędu oznacza koniec biegu, zastosowanie "TACO" ma na celu uchronić blat i łańcuch ale przez niego może zostać uszkodzony napinacz, blat, rama i łańcuch, a taka wymiana jest kosztowniejsza niż sam blat/łańcuch."

Z tym bym się nie zgodził , ponieważ czasami zdarza się "prześlizgnąć" po kamieniu czy korzeniu tą częścią i łatwo uszkodzić łańcuch lub zębatkę a taco rozwiązuje problem w 100%nie powodując opisanych przez Ciebie uszkodzeń,wydaje mi się też że tego typu sytuacje zdarzają się częściej niż mocne dowalenie suportem w miejscu najeżonym korzeniami .Przynajmniej z mojego doświadczenia wynika że lepiej taco mieć niż niemieć.

Jeśli chodzi o zarzuty że będzie mało wytrzymały , to wydaje mi się że powinno być w porządku , sam jak nie miałem kasy to przez jeden sezon jeździłem na zrobionym w domu napinaczu z włókna szklanego o grubości 4mm :D i jakoś się nie rozpadł w pył.Wydaje mi się że można by wykombinować taco mocowane nie do napinacza ale do mocowania iscg/mufy ,wtedy ludzie będą zainteresowani nawet kupnem samego taco do innych napinaczy.

: 05.12.2009 14:51:13
autor: easy_rider_1
SegatiV napinacz wygląda PRO. Jaki gruby jest pająk mm. (ile warstw włókna)

: 08.12.2009 01:50:12
autor: ArthurGreen
A czy dla beta testerów - tudzież ambasadorów Marki, przewidziane jakieś preferencyjne warunki :?: :mrgreen: