FORUM DH-zone.com

Witam
Mam zamiar kupić nową ramę (sztywną) w cenie do 500 zł. Na początku myślałem o Prodigy Johny Bravo, a później zauważyłem na allegro coś takiego:
http://www.allegro.pl/item829436601_dir ... lecam.html Wygląda zajebiaszczo, ale jak wiadomo wygląd to nie wszystko. Szukałem na necie komentarzy odnośnie tej ramy. Niestety nie pomogły google, forum i dział sprzętownia, do którego przed chwilą zgłosiłem Gecko.
Może ktoś z was miał kiedyś styczność z tym sprzętem?

ZŁOmiarz jak na moje oko to kolejna ewolucja sojko-pointa.

ZŁOmiarz u mnie w mieści jedna osoba na tym jeździ w dirto-streetcie :P ale jak to sie trzyma to Ci nie powiem :P musiałbym kolesia znaleźć i popytać

Sorry, ale nie za bardzo rozumiem co kryje się pod nazwą sojko-point

EDIT
Vin_OSW, jakbyś go przypadkiem spotkał to zapytaj bo nie chciałbym brać tego w ciemno.

rama popularna pare lat temu,dosc tania,tluczona pod nazwa Point Racing-choc nie miala z ta firma nic wspolnego-cholernie pekajaca pod glowka.Potem byl jeszacze wersja malowana z jaszczurka bodajze.
jesli mam racje to raczej kawal gowna.

Jak Ci życie miłe, to nie patrz nawet w stronę tego czegoś.. Za 500zł to masz już całkiem spory wybór. Dragstar, JB, Streetfighter.

Właściwie to na tę ramę zwrócił mi uwagę kolega, który znalazł ją na allegro. Już wtedy wydawała mi się podejrzana.

joncek, Dragstara ma mój brat i dlatego wolałbym coś innego, z kolei Streetfighter w wersji 2009 nie podoba mi się wizualnie.
Jak już wcześniej pisałem zastanawiałem się nad JB (znalazłem go w dość atrakcyjnej cenie). Jak myślicie, jest on wart kupna?

Albo void za 430zł. Mega rama.

piotrex, bzdura, Point ma mniej wzmocniona glowke, nie ma CNC w gornych tylnych widelkach i ogolnie jest inny.

Nie wiem co to za rama, najbardziej przypomina mi jednego z Ballisticow (takiego srebrnego, szczotkowanego), a to byla mocna rama. Jesli nie boisz sie testowac - bierz, bo wyglada na mocna.

napisz przeznaczenie ramy, dirt, street, fr czy dh.

Zero streetu, głównie dirt i lekkie dh.

morthias życie mi jeszcze miłe i nie mam kasy jak lodu więc wolę nie robić za królika doświadczalnego :P

ZŁOmiarz pisze:głównie dirt i lekkie dh.

Rozstrzał lepszy niż Kałasznikow. Dwie odmienne dyscypliny wymagające zupełnie innych rowerów.

Kumpel kupił gotowy rower na ramie właśnie Gecko Shark. Powiem wam, że jest naprawdę lipna. Raczej wytrzymała, bo wygląda na niezłego kloca, alee... Mega długa. Naprawdę manual na niej to wyczyn. Sporo już jeżdżę, jeźdizłem na dragstarze, DM DS, ale na tym manuala w ogóle nie zrobię. Bunny Hop tez naprawdę niziutki, na długie loty bałbym się o własne zdrowie, na dodatek jest brzydka i śmierdzi. Niewiem do czego i po co ją stworzyli. Tyle odemnie

Wygląda jak coś co kiedyś nazywało się Bop Pirania, były jeszcze te Jaszczury, pojawiały się także bez malowania i naklejek jako no name, daj sobie z nią spokój, wiem co to znaczy szkać czegoś oryginalnego ale tego nie bierz. Dragstar, Cocaine, Dartmoory albo to Johny Bravo bierz, z dartmoorow bedziesz mial oprocz SF tez Creepera do 4x, albo nawet nowego BOPa Iguane czy jakos tak, myśle że też spoko ramka.

Dzięki wszystkim za rady, postanowiłem zrezygnować z gecko i zakupiłem JB.
Bombell wiem że mam niezły rozrzut, ale najbardziej podoba mi się lekkie dh, z drugiej strony bliżej mi do dirt parku niż dobrej trasy do downhillu.
Mam nadzieję, że rama wytrzyma trochę czasu bo na lepszą mnie nie stać