Strona 1 z 1

Zapieczony suport - problem

: 07.12.2009 21:45:03
autor: Eniek
Siema, przekladalem czesci do nowej ramy ale zatrzymalem sie na suporcie
Mam truvativa howitzera teama, jednam miske spokojnie odkrecilem (od strony napinacza) natomiast druga miska nie drgnie. Psikalem brunoxem, zalalem cola, z mniej dumnych metod walilem mlotem w klucz :oops: W kazdym razie nic nie dziala a do serwisu niechetnie sie udam.

PS: Suport wkrecony w wakacje w serwisie.
PS2: Tak odkrecam w dobra stronę.

: 07.12.2009 21:51:09
autor: michalnz
zakrec 2 miske i zalej olej w rure podsiodlowa jakis rzadki

: 07.12.2009 21:51:56
autor: Eniek
moze byc troszke brudny olej z amortyzatora ? :>

: 07.12.2009 21:52:14
autor: Rumun-lca
Ja bym wrócił do serwisu, tam gdzie ci go wkręcali, powiedziałbym co i jak...
Może oni tam wkręcili krzywo albo coś w tym stylu...

: 07.12.2009 22:10:54
autor: Bombell
Eniek A napewno w dobrą stronę kręcisz? Z lewej odkręca się pzreciwnie do wskazówek zegara. Odwrotnie niż po stronie napędu. A z oryginalnym kluczem nie powinno być problemu.

: 07.12.2009 22:10:57
autor: Eniek
zalalem tym olejem, przenioslem z garazu do pokoju i postawilem obok kaloryfera zobaczymy co z tego wyniknie :>

Na pewno w dobre odkrecam, lewa odkreca sie w ta co sie przykreca prawa. Nie stac mnie na orginalny wiec kupiłem za 20zl http://photos04.allegroimg.pl/photos/or ... /844253893 ;f

: 07.12.2009 23:10:25
autor: Hemp
Troche krotki ten klucz i mala dzwignia idz do serwisu i na luzie pojdzie bo na bank beda mieli dlugi klucz :D

Tym co masz mozesz probowac otwierac browary :D bedzie stylowy otwieracz :D

: 07.12.2009 23:20:38
autor: Bombell
Eniek A rama stal czy alu?
Chociaż nie wiadomo co w serwisie zrobili. Może napakowali tam dużo loctite i tak trzyma mocno bo aż nie możliwe, że z kluczem nie chce puścić.
Sam francuzem z 10 Howitzerów odkręcałem i żaden się aż tak nie opierał.

: 08.12.2009 07:35:16
autor: Eniek
Alu, w tym serwisie zawsze wala kilogram smaru ;/ jak ja trzymałem klucz na gwincie a druga osoba uderzała młotkiem i nic sie nie działo to nie wiem, dzisiaj zobaczymy.

: 08.12.2009 08:02:58
autor: p0l0n3zz^
zalatw sobie kawalek dlugiej rurki, zeby miec przedluzke do klucza - im wieksza bedzie dzwignia, tym latwiej bedzie Ci to odkrecic.

keep on tryin' ziom

: 08.12.2009 11:26:04
autor: born2ride
p0l0n3zz^ pisze:zalatw sobie kawalek dlugiej rurki, zeby miec przedluzke do klucza - im wieksza bedzie dzwignia, tym latwiej bedzie Ci to odkrecic.
zdecydowanie dluzsza dzwignia jest lepszym rozwiazaniem niz walenie mlotkiem, mam to przecwiczone na kolach od samochodu :lol:

: 08.12.2009 15:22:37
autor: p@wDD
uśmiejecie się, ale ja w takiej sytuacji jako przedłużkę dźwigni używam rurę od odkurzacza najlepiej metalową. tylko uważaj żeby nie popsuć, bo cie stara z domu wygoni :wink:

: 08.12.2009 15:50:41
autor: Eniek
no nic zmasakrowałem rure od odkurzacza, naszescie jest druga ;d

: 08.12.2009 15:59:19
autor: p@wDD
a może miałeś gwint w ramie zerwany i ci na coś wkleili?

: 08.12.2009 16:27:24
autor: Eniek
W tej ramie był tylko raz suport zmieniany własnie na ten, wiec baardzo watpie zeby byl jakos przyklejony.


Dobra poddaje sie, załoze ładnie cały suport i jutro przejade sie do serwisu.

: 09.12.2009 19:56:16
autor: Eniek
w serwisie zalatwili to w 3 minuty :)

: 09.12.2009 20:45:00
autor: MUSZEL
i jak w końcu to odkręcili? ;]

: 09.12.2009 21:42:19
autor: Eniek
Zabrali moje dziecko za sciane i slyszalem tylko łup łup łup i poczym dumny serwisant stwierdzil ze lepiej zebym odrazu szedl do profesjonalisty ;] nie wiem jak oni to zrobili, ale nawet nie naruszyli gwintu, ja walilem mlotkiem z calej pary i nawet nie drgnelo :> takze git majonez.

: 09.12.2009 22:11:38
autor: szczerb_
Jeśli "łup łup" to pewnie w dłuższy klucz stuknęli cięższym młotkiem. Ja o ile mam możliwość (imadło pod ręką) to zamiast tak chwilowo napieprzać dużą siłą umieszczam klucz w imadle przykręconym do solidnego stołu (najlepiej przykręconego do ściany) i następnie paluszkami za główkę a stopą o blat stołu i się elegancko odkręca ;]