FORUM DH-zone.com

Witam mam rower
http://www.northtec-bike.com/pl/mtb-200 ... stood.html
Coś przydało by się wymienić tylko co ? Mam około 900zł
Myslalem nad rama Street fighter albo dragstar
i amortyzatorem za jakieś 450zł myślałem nad Dj3 ale nie idzie go nigdzie dostac używanego w dobrym stanie. Jestem początkujący i powoli będę ulepszać rower.
Ma to być do skakania, trików itp. Co waszym zdaniem wymienić i jaki amortyzator ?

wojtach545 pisze:Ma to być do skakania, trików itp

Jeśli to ma być dirtówka to jedyne i rozsądne rozwiązanie to sprzedać ten rower co masz za około 60-650zł jeśli w dobrym stanie. Dołożyć te 900 co masz i kupić jakąś używkę na dobrych częściach.
Inwestować w tego się po prostu nie opłaca. Możesz mnie posłuchać i iść moim tropem oszczędzając pieniądze, czas i zdrowie i za miesiąc dwa mieć dobry rower lub wkładać pieniądze w tego. Ale uwierz mi z tej drugiej opcji nic dobrego nie wyjdzie. Części po kolei będą się psuć, łamać, pękać stwarzając niebezpieczeństwo dla twojego zdrowia itp.
Więc posłuchaj rady dobrego wujka

Szczerze? Jak chcesz na nim skakać to go sprzedaj i kup nowy:) Ten rower do skakania a tym bardziej do tricków się absolutnie nie nadaje. Nawet jak byś kupił nową ramę na tym osprzęcie nie opłaca się budować roweru. 900zł wrzucone w ten rower, z chęcią skakania to tak jakbyś te pieniądze spalił... Takie jest moje zdanie. Ten rower jest bardziej do XC, lub na komunie. Sory, ale bądźmy szczerzy. Żeby skakać wymień:
-Kiere
-Mostek
-Amortyzator
-Hamulce
-RAME!!
-Koła z piastami
-Kup napinacz
-I korbę ale jak na początek wystarczy.

Widzisz lepiej jak kupisz jakąś sensowną używkę. Jakiś Void lub PRODIGY 9,81 za 1400zł znajdziesz.

Chłopaki dobrze radzą. Sprzedaj ten rower, bo żeby zrobić z niego choć podstawowy sprzęt do skakania, będziesz musiał wywalić naprawdę sporo kasy. Najlepszym rozwiązaniem będzie sprzedać twój obecny rower, dołożyć te 900 zł i popatrzeć za używanymi dualówkami a za 1500 zł już coś spokojnie kupisz. Ewentualnie nowy/ używany BMX. pzdr

Dzięki wielkie. Dziadek bmxa nie chce. Może uda mi sie sprzedać ten rower za 800zł jest w dość dobrym stanie. Co byście polecali używane tak do 1700zł ?

Okazje z allegro...
Na Voidzie np. albo Subie, albo Capitalu itd.

Może uda Ci sie go nabyc za 1600zł-

http://www.allegro.pl/item831967867_row ... warto.html

lub

http://www.allegro.pl/item832837832_dun ... et_dh.html

Na poczatek rowerki jak znalazł:) Jesli zależy Ci na nowości to może rozejrzyj się za Prodigy 9,81:

http://www.allegro.pl/item832849646_now ... s_0zl.html

Na początek to dobra baza do rozbudowy. Popatrz na Allegro za używkami, do dirtu naprawdę jest tego trochę:) Widzisz na swoim dotychczasowym pojeździe mógłbyś stracić nie tylko pieniądze, ale również coś ponad wartości materialne... zdrowie.

Powodzenia w zakupie!:)

Aha ta Druga używka ma pęknięty uginacz. Sory, nie zauważyłem. W takim razie może to?:)

http://www.allegro.pl/item843804031_dir ... tanio.html

Bardzo fajne tylko mi by coś z przerzutkami odpowiadało

Jeżeli idziesz w kierunku dirt/street przerzutki beda Ci tylko przeszkadzac - ograniczaja mozliwosci (linki), waza i moga sie tylko zepsuc...

Idzie na czymś takim bez przerzutek wyjechać pod górkę, czy na miasto zajechać ? Miasto górzyste

wojtach545 Na single speedzie z dobrym przełożeniem bez problemu walniesz sobie wycieczkę na 100km bo ja takową zaliczyłem na stretówce a w ten sam dzień jeszcze na jazdki wieczorem wyszedłem.
Z nowych stricte streetówek masz jeszcze Ns Holy, teraz w promo i po 1500zł widziałem a na dość dobrych komponentach.

Z przerzutkami w dircie jest tylko problem. Wiadomo przydadzą się, wygodne są, ale jak zaczniesz jeździć w dircie na poważnie zobaczysz jak ograniczają. Bombell to że przejechałeś 100km na ss nie znaczy o wszechstronności owego rozwiązania ale o twojej wytrzymałości i determinacji;) Nie każdego by było na to stać. No chyba że dziewczyna mieszka 100km od Ciebie To już konieczność:)

Tu raczej kondycja. No ale jak ty 100km to raczej ja 10 przejadę.
Dobra najpierw muszę rower sprzedać zobaczymy jakie fundusze będą.
Jak by ktoś jeszcze mógł coś o tym SS napisać jak sie na tym jeździ

To tak jak na BMX'ie;) Mniej awaryjne, nie przeszkadza. W dircie to same superlatywy.

Ja na singlu jeżdżę od kilku miesięcy, i choć mam 26' traktorki do DH, to nie narzekam. Jeździ się całkiem fajnie, mimo oporów toczenia takich klocków. Z początku byłem bardzo przeciwny SS, ale gdy fundusz zmusił mnie do zrobienia singla, polubiłem to rozwiązanie. Mniej problemów przy serwisowaniu, mniejsza waga, nie dużo ale zawsze, więcej miejsca na kierownicy i mniej linek, dzięki czemu można uczyć się x-upa. Po mieście sprawdza się znakomicie a jeśli muszę podjechać pod coś większego, po prostu zsiadam z bika i z pełna klasą wprowadzam go pod górę (to przecież nie XC żeby się tłuc na górę na siodełku! ) Jednym słowem, jestem bardzo zadowolony z takiego rozwiązania Nie wiem jak się liczy przełożenie ale z przodu mam 36z a z tyłu 16z na 26'
Pozdrawiam.

Powiem tak, ja mało co jeżdżę street, dirt wogóle, tylko dh/fr, pewnego razu urwałem hak przerzutki, a ze nie mialem zapasowego to wziąłem starego SISa który nie potrzebowal haka i zrobilem z niego taki jakby napinacz lancucha, bez linki, i jezdzilem tak pare dni, troche ciezko było ale jezdzilem tak jeszcze dlużej az w koncu sie przezwyczaiłem i pół roku jezdzilem na SS, teraz mam już nową przerzutke i używam tylko najwyższych biegów 6,7,8, wiec myśle że spokojnie dasz rade na SS

wojtach545 sprawdź pw

Nie dawajcie mi ofert na pw bo narazie muszę sie pozbyć mojego rowerka.