FORUM DH-zone.com

Witam, mam do Was pytanie, bez obrazy, ale nie widzi mi sie zapłacić 100zł mandatu za głupotę i mam pytanie do osób które dostały mandat w takiej wysokości i nie zapłaciły np. przez pare miesięcy, rok, przyszło Wam jakiekolwiek powiadomienie, komornik? Nie pracuje, nie jestem pełnoletni.

Wyznaje zasade, ze za glupote trzba placic ("bez obrazy" jak to sam ujales). Zyjesz w panstwie prawa i jezeli mandat Ci sie nalezal to go zaplac.

Popieram przedmówcę.
Sam dwa razy już stówkę płaciłem. Kolega który tego nie zrobił dostał 2 upomnienia ale olał. Wezwania do sądu już nie mógł. No a odsetki leciały i już stówka nie była.
Komornik również może przyjść. Albo sprawa może być przekazana do Urzędu Skarbowego no ale w Twoim przypadku ta opcja chyba odpada.

Ja Ci powiem tak... ponad rok temu dostałem 100zł za "wprowadzenie w błąd co do posiadania dowodu tożsamości" - legitymacja mi się zawieruszyła, a jak zaczęli mnie trzepać to ją odnaleźli pomiędzy kartkami zeszytu. Do tej pory nic nie przyszło, a co do Urzędu Skarbowego, nie mam tam żadnego "zajęcia", czyli w US jestem czysty. Jeżeli mocno nagnie Twój budżet te 100zł, to nie płać.

W policji jest jeszcze coś takiego, że mandat może ulec tzw. zatarciu.

Blady214 nie bądź taki cwaniak bo skarbowy cie i tak dopadnie nie dziś to za rok albo dwa

Egzekucję administracyjną należności pieniężnych oraz uprawnienia naczelników urzędów skarbowych jako organów egzekucyjnych reguluje ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz.U. z 2002 r., nr 110, poz. 968 z późn. zm.) - w szczególności art. 19. Z kolei rozporządzenie ministra finansów z 22 listopada 2001 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 2001 r., nr 137, poz. 1541 z późn. zm.) uprawnia organy podatkowe do ściągania należności bez uprzedniego doręczania upomnienia (par. 13). Jest to możliwe m.in. przy egzekucji należności z tytułu grzywien nałożonych w drodze mandatu karnego w postępowaniu w sprawach o wykroczenia

mają 3 lata na dorwanie Cie więc nie mów hop...

pozdro

Bombell,podnietek rozumiem ale to juz mnie doprowadza do pasji, moje miesięczne 'wynagrodzenie' to mniej wiecej 100zł a miesiąc temu płaciłem dwa 50zł za pasy i 50 zł za przenoszenie alkocholu.

Bombell wezwanie do sądu? Raczej komornik btw. po jakim czasie przyszedło wezwanie i dwa upomnienia?

kamillr napisz do mnie na pw o co kaman

kamillr Sam dalbym Ci mandat, nie pisze sie alkoCHol tylko alkoHol.

kamillr pisze:btw. po jakim czasie przyszedło wezwanie i dwa upomnienia?

a ja stówkę za brak słownika

kamillr:
Olej. Ulegnie przedwnieniu. Ze zwrotu podatku Ci raczej tej kwoty nie ściągną. Hue, hue.

kamillrprzenoszenie alkoholu?jak przyjales taki mandat to gratuluje serdecznie.. nie ma paragrafu zabraniajacego przenoszenia alkoholu,jest paragraf zabraniajacy spozywania alkoholu w miejscach publicznych.

kamillr a za co dostales ta 100?
powiem ci tak. jak bylem w gimnazjum w 2klasie to dostalem mandat od kanarow. z to ze niby mialem bilet na ktorym by rozmazany tusz ktory niby celowo slina rozmazalem. wcale tak nie bylo ale mandat musialem przyjac. nie powiedzialem rodzicom o tym bo bylem tego dnia na wagarach i jakby zobaczyli godzine mandatu w godzinach szkoly to bylaby lipa. no a ze mialem oszczednosci bo od malego kitralem kase do skarbonki i zbieralem na rozne rzeczy to zaplacilem ten mandat. wtedy bylo to 51zl w ciagu 7dni i okolo 70 w ciagu 14dni. zaplacilem te 50 i luz po sprawie. w 2klasie technikum przyszlo mi upomnienie o zalegly mandat. na szczescie mialem ten mandat i kwit z poczty sprytnie schowany w pewnej "skrytce" w moim pokoju i zapomnialem o tym i jak przyszlo upomnienie to wyciągnąłem stary zakurzony kwit. i pokazalem im i sprawa rozwiazana. nie wiem jakie byly odsetki ale chyba duze bo ten koles co mu poszedlem pokazac te kwity w Miejskich Uslugach Komunikacyjnych powiedzial mi ze mam szczescie ze taki kwit stary mam jeszcze bo oni czasem ludzi tak naciagaja bo ktos zaplaci wyrzuci kwit a oni pare tyg przed przedawnieniem sla pismo o nieuregulowaniu sprawy i ludzie musza placic jeszcze raz i to duze pieniadze z tymi odsetkami.
Takze za kazdy zaplacony mandat lepiej trzymajcie kwity gdzies schowane bo moze wam sie to przydac i mozecie zaoszczedzic sporo kasy i zachodu.

XXX bzdury, po co trzymać kwitki skoro oni mają tą wpłatę na swoim saldzie bankowym tak czy siak, musieli by cie pozwać o nie zapłacenie mandatu nr.(jakis tam) a na koncie saldo wykazywalo by ze taki mandat zostal oplacony.

Trzeba być niezłym jełopem żeby się dać na takie coś nabrać ;]

piotrex pisze:przenoszenie alkoholu?jak przyjales taki mandat to gratuluje serdecznie.. nie ma paragrafu zabraniajacego przenoszenia alkoholu,jest paragraf zabraniajacy spozywania alkoholu w miejscach publicznych.

Pewno chodziło o próbę spożycia alkoholu w miejscu publicznym bo taki paragraf jest. Czyli teoretycznie za chodzenie z otwartym np. piwem po mieście ;D
To mnie też nie ominęło ;P
A z tymi upomnieniami to były 2 co jakieś 3 miesiące a po około roku do zdarzenia wezwanie do sądu.

Bombell teoretycznie za usilowanie tez mozna beknac,ale to sliska sprawa-niech mi ktos najpierw udowodni ze chcialem wypic to piwo,a nie np trzymam je koledze ktory poszedl po chipsy dajmy na to.Nie dalbym sobie wlepic takiego mandatu .

Bombell tak właśnie o to chodziło, źle to sformuowałem, trzymałem otwarte piwo, piotrex jestem zwykłym bolkiem moja znajomość w prawie jest nikła a np. nie chciałbym się potem sądzić btw. nie studiujesz czasem prawa? Bo miałbym do Ciebie kilka pytań na pw.

btw. wybaczcie za błędy ortograficzne.

studiuje na wydziale prawa,nie do konca prawo jako takie.
ale jesli juz przyjales mandat to po ptakach-teoretycznie masz 7dni na odwolanie sie,ale w tym konkretnym przypadku jest pozamiatane, nie wykrecisz sie.

KFP ja sie nie zgodze z Toba.. a co jesli pani w okienku pocztowym gdzie byl placony mandat pomylila jedna cyferke i pieniadze trafily na zle konto a nie tam gdzie powinny? w takim przypadku na ich koncie nie odnotuja wplaty i zaczna sie upominac o swoje, w takim przypadku dobrze jest miec potwierdzenie z nazwa odbiorcy i tytulem wplaty, wtedy przykladowo poczta bedzie musiala to jakos usprawiedliwic.

Oglądałem reportaż taki. Sprawa wyglądala tak, że facet sciągnął auto z niemeic i podatek zapłacił w banku spółdzielczym przy granicy, jakimś lokalnym takim. Zanim pieniądze wyszły bank upadł, facet o tym nie wiedział i po ileś tam czasu dostał upomnienie o te zaległość w wysokości chyba 11 tysiów i nic nie może zrobic bank upadl kasy nie ma musi oddac. Walczy z tym po sądach nie wiem jak to się skończylo. Przechodząc do meitum - popieram cinosa24. Ja jakrobie jakieś wpłaty to kwit wyrzucm dopiero jak mam towar w ręce/paczka dojdzie do adresata.