FORUM DH-zone.com

Witam
Jakiś czas temu poruszyliśmy w Bielsku-B temat budowy tras fr/dh na Szyndzielni. Trasa (trasy) miała być w pełni legalna a budowa dofinansowana ze środków unijnych w ramach dużej inwestycji tzn. zagospodarowania stoków Dębowca i Szyndzielni. Plany związane z budową trasy zostały zgłoszone jako propozycja do umieszczenia w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego dla ww. przedsięwzięcia. Niestety klasycznie negat ze strony nadleśnictwa zakończył krótki żywot projektu. Cały plan (nie tylko rowery) został oprotestowany przez ekologów (Natura 2000). Obecnie miasto próbuje rzecz całą reaktywować. Specjalnie w tym celu stworzono stronę: http://www.szyndzielnia-debowiec.pl/ gdzie w zakładce forum dyskusyjne obywatele miasta mogą się wypowiadać, dyskutować i zgłaszać własne propozycje. Opinie tego forum mają posłużyć jako wskazówka dla władz miasta co do zapotrzebowań obywateli na różne formy aktywnego wypoczynku w górach. Nie wiem czy to coś da, ale założyłem tam wątek "downhill/freeride" i proszę wszystkich zainteresowanych o zarejestrowanie się i poparcie idei. Pokażmy im ilu nas jest, może w końcu zostaniemy zauważeni. Temat skierowany głównie do ludzi z B-B i okolic ale poparcie z całego kraju też sprawie zaszkodzić nie może. Pozdrawiam i piszcie - to tylko kilka minut, nic nie kosztuje a może coś w końcu poruszy.

Codziennie jestem w BB i chętnie bym pośmigał na Szyndzielni, wpisuje się!

ide sie rejestrnąć a tak z drugiej strony ta natura 2000 hahah to mam sobie kupić full crosa i latać po torze MX?

bardzo dobrze, że trasa będzie planowana jako legalna. Z drugiej strony w sierpniu dowiedziałem sie, że ma (wtedy) zaniedługo ruszyć budowa trasy z szyndzielni ale nielegalna. Choć jak widać, nie doszło do jej budowy.
oczywiście popieram budowę, jakby zniżyli jeszcze ceny za kolejkę to by był raj

Popieram inicjatywę , doceniam to , że sa ludzie w Polsce którzy chcą budowac legalne traski...
nooz fakt wyciag bardzo drogi macie 14 zeta , co stawia Was w bardzo nieciekawej sytuacji . W B-B przynajmniej milej na bajkera patrzą
Do mnie jest priorytetem cena wyciagu , tam jadę.

A ja mam pytanie. Trasa ma lecieć pod wagonikami tak? Generalne świetny pomysł, byłem tam pieszo i góra ma mega potencjał moim zdaniem. Ale tak jak pisałeś próby już były przy trasie narciarskiej i nie wypaliło. W każdym razie powodzenia.

Chuje muje dzikie węże, po pierwsze drogo, po drugie byłem kilka razy ale nie wyobrażam sobie chmary rowerzystów na takiej kolejce no chyba, że by wpuszczali do wagoników bo dotychczas to jedynie musiałem czekać na specjalny towarowy wagonik lub podpinali go od razu wchodzi tam max 4 rowery, 14zł no drogo za sam rower się płaci chyba 3zł jakoś tak, po trzecie traska jakaś tam jest na dziko zrobiono ale nie byłem na niej bo juz czasu zabrakło w tym sezonie a dowiedziałem się za późno. Ma potencjał góra lecz trzeba by włożyć mase pracy i zrzeszyć mase bikerów i kilku co by się tym zajeło dać się na pewno da nie będę przytaczał przykładów że się da bo nie poto to piszę. A po czwarte niech każdy ale to każdy nawet róbcie sobie po 3-50 konto i się wypowiadajcie wasi znajomi etc. niech zobaczą że jest nas dużo i że to wypali. Dobra dość już pieprze... Ide się zarejestrować. PZdr.

Wjtk - Jest opcja poprowadzenia trasy pod kolejką - diabelskie dh - jak tam byłeś, to wiesz jak ten teren wygląda. Trasa, którą próbowaliśmy umieścić w planach biegnie z drugiej strony "Sahary". Teren jest tam bardzo urozmaicony, można stworzyć w stosunkowo wąskim pasie wiele linii - od ostrego dh po przyjemne fr.
Berti_BB - ta trasa miała być na full legalu i tylko tak się to da zrobić. W tym terenie żadna partyzantka nie przejdzie (zbyt widoczne, bliskie sąsiedztwo uczęszczanych masowo szlaków turystycznych). Taka trasa (przy zaangażowaniu władz miasta formalnym i finansowym) wymusiłaby zmiany w działaniu i podejściu do rowerzystów przez PKL. Może kilka wagoników towarowych na rowery albo haki na wagonikach osobowych (na okres lata), do tego jakieś karnety z odpowiednią zniżką. Na razie jesteśmy dla kolejki marginesem, te kilka rowerów, które się tam od czasu do czasu przewija, nie jest dla nich żadnym biznesem. Podstawą jest wprowadzenie do planów i zatwierdzenie budowy takiej trasy. Jeśli to się uda, reszta będzie konsekwencją i uda się na pewno. A ta trasa na dziko - no cóż, może lepiej nie pisać za dużo

Zarejestrowałem się, swoją opinie wyraziłem
pzdr

powodzenia, teren ma wielki potencjal

dhzwierzak pisze:Taka trasa (przy zaangażowaniu władz miasta formalnym i finansowym) wymusiłaby zmiany w działaniu i podejściu do rowerzystów przez PKL. Może kilka wagoników towarowych na rowery albo haki na wagonikach osobowych (na okres lata), do tego jakieś karnety z odpowiednią zniżką. Na razie je

kolejka na szyndzielnie ma chyba najdrozsze bilety w Polsce : 18 zl z rowerem. niech spadaja, nawet na Slowacji bywa taniej.
budowa trasy narciarskiej na kolowrot to jakis kretynizm . niszczenie takiego ladnego lasu. zaraz bedzie syf jak na skrzycznem. Sahara jest mnie dyskusyjna. generalnie trasa dosc nisko polozona wiec snieg pewnie szybko topnieje na dole i cala trasa jest wtedy nie do uzycia.

Jak mialem w zeszlym roku wjechac na gore za 30-kilka zl to wolalem wziac i z buta na gore wejsc Dziewczyna dala smialo rade i nie zajelo to duzo czasu Nie ma co ukrywac, ale na Szyndzielnie, zeby RAZ wjechac na sama gore to drozyzna ze ho ho w porownaniu do ceny mulowatej kanapy w Szczyrku.

bo w Polsce każdy znajdzie jakąś bariere np:

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=56676

topick - to nie jest temat o trasach narciarskich. Przeczytaj pierwszego posta - chodzi o poparcie dla budowy trasy fr/dh, to nie wymaga wycinki lasu. To po pierwsze, a po drugie czy jesteś może ekspertem w dziedzinie tworzenia infrastruktury narciarskiej? Jeśli nie, to użycie określenia "kretynizm" jest wysoce niestosowne i nienajlepiej o Tobie świadczy. Nie znam osobiście autorów tych opracowań (dotyczących konkretnie tras narciarskich), zapewne są fachowcami w swojej dziedzinie (lepszymi lub gorszymi) ale kretynami chyba jednak nie są. Kretynizm - "termin oznaczający niedorozwój umysłowy ciężkiego stopnia powstały w wyniku wrodzonej pierwotnej niedoczynności tarczycy" - tak gwoli informacji. "Niech spadają, syf, kretynizm" - bardzo jestem ciekaw, czy to samo napiszesz jeśli uda się stworzyć legalną trasę o długości dwóch skrzyczeńskich "memoriałówek" zrobioną solidnie i z głową - bo o to tu chodzi.
Da__FreaK - jak napisałem wyżej, jeśli ta trasa powstanie tak, jak ją zaplanowaliśmy, to będzie 2xJaworzyna. Jak się dobrze sprężę, to trasę "memoriałową" na Skrzycznem jestem w stanie pocisnąć w ok. 3min (moje umiejętności są przeciętne). Nie wiem czy to, co zaplanowaliśmy, byłbym w stanie przejechać w 6min. Chyba raczej nie, nie mówiąc już o jeździe w ciągu. W tym kontekście cena wyjazdu zaczyna wyglądać nieco inaczej. Do tego dodaj sobie wygodę wagonika (deszcz, zimno). Poza tym - jak napisałem - pierw musi być zgoda na trasę. To jest podstawa do tego, aby działać dalej, również w kwestii cen wyjazdu na górę (karnetu?).
Ponawiam więc apel o możliwie duże poparcie. Jak napisałem na wstępie - nie wiem czy to coś da, ale jeśli nie będziemy próbowali przebić się do tzw. świadomości społecznej, to zawsze zostaniemy w tym kraju zmarginalizowani.
Pozdrawiam

dhzwierzak nie chcesz chyba powiedzieć, że (jeśli powstanie) trasa na szyndzielni będzie najdłuższą w Polsce?

nooz- Z tego, co wiem, najdłuższa w Polsce jest Czarna Góra. Nigdy tam nie byłem, więc nie mam porównania. Ta linia, którą wytyczyliśmy sobie w terenie, jeśli chodzi o urozmaicenie i długość, bije na łeb "memoriałowkę" na Skrzycznem - takie jest moje odczucie (i nie tylko moje). Czy najdłuższa w Polsce - nie wiem. Będę miał czas na wiosnę - wybiorę się na Cz.G. i porównam.

dhzwierzak pisze:topick - to nie jest temat o trasach narciarskich. Przeczytaj pierwszego posta - chodzi o poparcie dla budowy trasy fr/dh, to nie wymaga wycinki lasu. To po pierwsze, a po drugie czy jesteś może ekspertem w dziedzinie tworzenia infrastruktury narciarskiej? Jeśli nie, to użycie określenia "kretynizm" jest wysoce niestosowne i nienajlepiej o Tobie świadczy. Nie znam osobiście autorów tych opracowań (dotyczących konkretnie tras narciarskich),

link ktory podales ewidentnie dotyczy nart. A co do tych fachowcow to z pewnoscia sa fachowcami od robienia kasy wiec uzasadnienie zawsze znajda. Jak wygladaja tereny zawlaszczone przez lobby narciarskie to widac pieknie w skrzycznem i krynicy. niedorozwoj dh Polsce jakos mi nie dokucza szczegolnie. Ale niech bedzie ze ta trasa by sie przydala. EOT z mojej strony.

topick- strona, do której link podałem dotyczy "Infrastruktury turystyczno-rekreacyjnej na Dębowcu i Szyndzielni w Bielsku-Białej". Jak już pisałem, forum dyskusyjnie na tej stronie ma służyć zwróceniu uwagi władz miasta na zapotrzebowanie mieszkańców B-B i okolic na konkretne elementy tejże infrastruktury. Duże zainteresowanie tematem dh/fr może otworzyć w końcu oczy decdydentom na nasze problemy z legalnym uprawieniem kolarstwa grawitacyjnego. Jeśli niedorozwój dh w Polsce Ci nie przeszkadza, to należysz do zdecydowanej mniejszości. Nas tutaj w B-B wkurza to, że mamy pod nosem kawał góry z kolejką i ani jednej sensownej trasy.
topick napisał: "Ale niech bedzie ze ta trasa by sie przydala." - no to przestań się czepiać nart, tylko udziel poparcia kolegom, wspomóż w walce z wiatrakami, z tym cholernym, idiotycznym systemem w którym niczego zrobić się nie da.

POSZŁO !!! Daje 10-30% ze trasa powstanie (czyli stosunkowo do innych takich akcji b.dużo)