FORUM DH-zone.com

Siemka. Mam do Was pytanie, czy możliwe żeby było to jedynie pękniecie lakieru? Sprzedawca tak twierdzi. Trzecie zdjęcie,gusset pod główką.
http://allegro.pl/item893845621_mega_ok ... saint.html

Guziken gwarancji nie masz ale screamy starsze miały lakier, na którym czesto rózne takie dziwne rzeczy wychodziły i ramy jeszcze długo zyly.

A czy screamom zdarzało się pękać w tym miejscu? Bo słyszałem o mocowaniu dampera,ale o tym raczej nie.

a ja o tym sadze tak heheh bo akurat ja to sprzedaje ze to jest płaskownik i jak to by mogło pęknąć bo jak dla mnie nie ma opcji prędzej na spawie a jeżeli ktoś ma miękkie nogi że to jest pękniecie zapraszam do obejrzenia ramy

wedlug mnie to jest rysa na lakierze. nie mozliwe zeby pękło w ten sposob.
Naprezenia ktore dzialaja na glowke ramy i na rury spowoduje predzej oderwanie glowki od rur na spawach lub pekniecie samych rur ale nigdy wzdłuż.
ja widzialem na PB zlamanego screama to dolna rura pekla zaraz za tym wzmocnieniem a gorna tuz przed sztyca.
O tą ryske bym sie nie bal, ja mialem bialego screama matowego i jak mi sie przy spawach syf zebral to nawet po umyciu ramy byly takie b.cieniutkie kreseczki wzdłuz spawow, i wygladalo jak pekniecia, nawet wykałaczką to czyscilem i nie szlo wyczyscic i naprawde myslalem ze mi rama pękła. ale jak poogladalem rame i zobaczylem ze wszystkie spawy takie sa to stwierdzilem ze niemozliwe zeby kazdy spaw pękł i olałem to. jezdzilem sezon i nic sie nie stalo.

A jeszcze co do ceny to bardzo przystepna. Ja swojego screama sprzedalem za 1900zl z damprem FOX Vanilla R:)

Zdrapcie troszke lakieru w tym miejscu to się prawdy dowiedzie. Jak dla mnie mit obalony i pęknięcia tam nie ma.