FORUM DH-zone.com

Witam,

Nie będę ściemniał, robił jakąś ankiete, walił kłamstwa że robię to dla dobra rowerowej braci. Napiszę w prost - zastanawiam się nad produkcją, a chodzi o napinacze.
Powiecie, że jest już mozartt itd - ja o tym wszystkim wiem, więc nie musicie mnie uświadamiać.

Moje pytanie jest takie czy TY drogi użytkowniku, lub WY dowolna grupa rowerzystów, z łatwością i miłą chęcią wydajecie ok. 360 zł na napinacz (ale napinacz lekki, fajny desing, ładne kolorki do wyboru) ?

Są e.thirteeny i tego typu pokrewne napinacze i z tego co widzę jednak ktoś na tym jeździ

Proszę o udział w dyskusji czy wydasz/nie wydasz ok. 360 zł na napinacz - dziękuję

Pozdrawiam

z mojej autopsji (jako osoby zajmujacej sie sprzedaza w sklepie internetowym) jest duzo wiekszy popyt na napinaczy 180-240zl niz na te 350-450zl.
Dla porownania: sprzedalem okolo 40napinaczy w cenie ok.200zl (e13 ls1) i ok. 10 SRS+/LG1+/SS (ca.380-400zl).Dodajmy moze ze sprzedaz ta to okres od wrzesnia do polowy stycznia.
Tak wiec jesli masz zamiar robic to w celach zarobkowych-radzilbym nieco obnizyc loty .
Jesli w celach hobbystycznych,to zapewne mozemy sie spodziewac kolejnego masterpiece'a.

Tak, ale na sprawdzony produkt przede wszystkim.

A więc moje zdanie:
Chciałbym mieć ładny lekki napinacz, typu nowe e13, niestety nie mam zarobku i najnormalniej mnie na niego nie stać, te 350zl (na ebay'u) to dla mnie aktualnie za dużo, dla tego jeżdżę z napinaczem za 150zł, który niestety nie wygląda pięknie oraz nie jest lekki Pozdro i powodzenia.

tak , wydam jak bedzie lekki i sprawdzony.

Dziękuję za dotychczasowe wypowiedzi i zapraszam do dyskusji osoby, które jeszcze się nie udzieliły

Czy w przypadku 260 gram / kompletny napinacz możemy mówić o napinaczu lekkim ?

Nie. Lekki napinacz to teraz 100-150g.

nie wydam

exbikerman pisze:Czy w przypadku 260 gram / kompletny napinacz możemy mówić o napinaczu lekkim ?

czy ma taco/rockring ?? czy tylko pająki klatka ?? bo jak pająk w klatce ..to lekkiego życia nie ma

masa /cena - przeciętna i kompletnie nie znany napinacz ma nikłe szanse powodzenia...

lekko to weeze robi i nawet jak 600pln wezmą to nadal cena dobra a masa powalająca...

kiedyś się dorasta do takiego poziomu że zaczyna się kupować części dobre a nie tylko tanie...

nie ma opcji heh

moze ja sie nie znam. ale zuwazylem ze z wieloma produktami jest tak: cięzkie tanie kloce, przepasc, mega drogie i mega lekkie. W wielu produktach brakuje tej sredniej strefy na ktorą ludzi stac, i ze względów praktycznych warto do niej dołozyc.

Moze zastanow sie nad napinaczem w granicach 200 gr i w cenie ok 200zl.
Bez wjazdow prosze, to moja opinia

Odp: tak, jezeli będzie sprawdzony.

Wszystko zależy od użytych materiałów, wagi ( 260g rozumiem, że z rockringiem, jakimś taco itd.. ? bo jak nie, to ja wolę zdecydowanie nawet boxguide-a kupić ), wykonania, gwarancji i pierdyliona różnych czynników.

Nie wróżę sukcesu niestety ... 360zł za napinacz, który pojawi się nagle i nie wyrobi sobie żadnej wcześniej renomy to przesada . Konkurencja go zje. Lepiej zacząć od tańszych opcji, dla ludu, które ukształtują wizerunek - potem bawić się w segmenty towarów luksusowych.

Osobiście 360zł na napinacz wydałbym jeśli będzie spełniał wymagania z zakresu wagi, wykonania i estetyki oraz gwarancji... bo sprawdzenie nawet przez 10000 użytkowników osobiście dla mnie mało znaczy .

Kwestia kolejnego masterpiece - thomson był, jest i będzie kultowy ale staje się coraz bardziej masowy z powodu coraz większej dostępności cenowej . Widziałem już nowe masterpiece-y ( przepraszam, nie wiem jak odmieniać ) za bardzo miłe pieniążki ... wręcz sam bym sobie na to pozwolił, gdyby nie dziura w budżecie ... acz poza swoistą unikalnością w stosunku do elite nie widzę zbytniej liczby zalet .

Schodek pisze:czy ma taco/rockring ?? czy tylko pająki klatka ?? bo jak pająk w klatce ..to lekkiego życia nie ma Twisted Evil

rockring + pająk

Schodek...cena napinacza Weeze to ok.450-480,- waga hm...66-68gr...
do nowej ramy mam zamiar zamontować wlaśnie ten napinacz i czekam na niego!

exbikerman no to jak masz rr to jeszcze nie ma tragedii

bamix71 wiem wiem napisałe że nawet gdyby pobierali 600pln to i tak cena atrakcyjna za hi endowy napinacz o takiej masie !!

Mam podobne zdanie jak mlynooo. Nie walczę o każdy gram w rowerze, za to zwracam uwagę na wygląd i wytrzymałość komponentów.
360zł za napinacz nie dam, za to chętnie wyłożyłbym 200-250zł na napinacz estetyczniejszy i trwalszy niż oklepany boxguide, a niekoniecznie mega lekki.

...w rejonie 250pln możesz kupić u Zumbi lekki i sprawdzony napinacz w bardzo rozsądnej masie..

http://www.zumbicycles.com/czesci.php

exbikerman rockring + pajak,w wadze 200g masz srs+ ktory ksoztuje ca 390zl.sprawdzony i renomowany.
LS1 wazy 257g i kosztuje ca 190zl.Sprawdzony i przyzwoity jakosciowo.