Strona 1 z 2

Ns Surge NeW czy Cocker 07/08

: 08.02.2010 21:14:21
autor: Sebcioo
Witam, mam mały dylemat ;) Tak jak w temacie mam do wyboru dwie ramki : Ns Surge nówkę i Cocera z 07/08 do tego dodaje stery reborn bloodlines PRO. Do ramki wsadzę Juniora z 05 roku. Tylko chodzi o to że nie mam zbyt dużo waluty do wydania ;(. Która ramka ma lepszą geometrię i jest zwinniejsza do tzw. DH ? Którą ramkę lepiej wybrać ? Wiem że obie ramki są pancerne, ale ma skłonności do łamania ramek i w razie czego bd miał gwarancję ;). Więc co wybrać ? Proszę o wasze opinie ! Są bardzo ważne ;)

Pozdro

: 08.02.2010 21:49:14
autor: Vin_OSW

: 08.02.2010 23:19:05
autor: 26clothing
nowy surge na 2010! Regulowane pionowe haki, niezniszczalność, nie obite kolana od rur jak w cocerrze, bardzo zwinna geometria, naprawdę polecam! acha plus ISCG!

: 08.02.2010 23:39:33
autor: AlanCK
Vin_OSW mocne!! hahah :D

Tak jak pisze 26clothing surge ma sporo plusów aleee...

Cocker także posiada mocowanie ISCG :wink:
Cocker także posiada regulowane haki :wink:
Cocker także może sie pochwalić niezłą geometrią :wink:
Cocker najprawdopodobniej będzie lżejszy ale pewności nie mam, bo nie wiem jak z wagą surge :)
Co do obitych kolan - zgadza się bywały fioletowe :twisted: lecz potem raczej mi to nie przeszkadzało... pozatym są ochraniacze :wink:


Wg mnie musisz sam zdecydować bo te dwie ramki oferują mniej wiecej to samo...

Ja byłem użytkownikiem Cockera i złego słowa o nim nie moge powiedzieć,zero problemów, mega pancerna ramka :)

: 09.02.2010 00:40:36
autor: Sebcioo
Mam do wyboru tego cockera :http://allegro.pl/item916884720_duncon_ ... genda.html

lub surge : http://allegro.pl/item909334936_nowe_ns ... wys_0.html

Zapomniałem dodać że ważę 65 kg, wzrost 190 która ramkę polecacie ? Jakoś tak jestem nastawiony na surge ;)

: 09.02.2010 01:23:48
autor: Las3k_91 Ldz
Ja bym brał Cockera.
Ogólnie wyższa klasa. No i to co napisał AlanCK.
Surge może mieć za krótki tył do szybkiej jazdy.
No i Cocker będzie miał w przyszłości dużo lepszą cenę przy odsprzedaży :mrgreen:

: 09.02.2010 11:52:05
autor: Rajder
...

: 09.02.2010 12:25:52
autor: piotrex
26clothing jak jestes taki wrazliwy na obicia kolan to moze powinienes przerzucic sie na bierki?to mniej kontuzyjny sport..

a w temacie: cocker wazy jakies 3040g,z czego (o ile dobrze pamietam) ok.300g to same haki.Surge z tego co widze wazy jakies 2.9kg,wiec mamy niecale 150g roznicy.
Do tego byl tylko jeden przypadek reklamacji cockera-nie wiem jak ta liczba przedstawia sie w NSie.
Jak dla mnie wybor to raczej kwestia wyboru w pierwszej kolejnosci wygladu,a w drugiej materialu.

: 09.02.2010 12:29:37
autor: Rajder
A ja myślałem że rower ma się przede wszystkim wykazywać dobrymi właściwościami jezdnymi, a nie wyglądem

: 09.02.2010 12:41:13
autor: Guziken
Myslę że piotrexowi chodziło o to, że obie ramy jeżdża podobnie i są wytrzymałe, a wygląd i materiał to główne różnice:)
Ja brałbym cockera:)

: 09.02.2010 13:34:14
autor: piotrex
Guziken to wlasnie mialem na mysli.

: 09.02.2010 13:51:41
autor: Rajder
Nie do końca są takie podobne, Cocker i Surge 2010 to tak,ale jak Cocker i Surge 2008/2009 to chyba nie ma się co zastanawiać i brać tego, który ma zmienne haki. Tak czy siak gdybym miał do wyboru dwie bardzo podobne do siebie ramy pod względem geo to i tak przy wyborze kierowałbym się materiałem, a na samym końcu wyglądem :wink:

: 09.02.2010 14:41:34
autor: Arkadikos
piotrex pisze:jak jestes taki wrazliwy na obicia kolan to moze powinienes przerzucic sie na bierki?to mniej kontuzyjny sport..
Jaaasne, bo DH to za mało kontuzyjny sport i trzeba jeszcze kupować sprzęt, który dodatkowa będzie dawał w dupę!

Sebcioo jeśli DC to rzeczywiście 14', to z tych dwóch wybrałbym NS'a.

: 09.02.2010 18:11:42
autor: Hajdas
a więc, miałem przyjemność jeździć na obu ramach, Cockera mam, na Surge jezdzilem tylko chwile wiec trudno mi blizej powiedziec
Cocker +drop off 150mm geo w miare ok, ale wsadzilbym chetnie jakies 66 170mm
wytrzymalosc naprawde ok (w podpisie mam linka na pinka to mozesz zobaczyc)

a teraz osoby ktore twierdza ze zawadzaja kolanami, "Wielką Kupe" WIECIE mam od ponad pół roku i LEKKO otarłem może 2-3 razy majac max nisko siodelko i jadac po asfalcie na siedzaco, w lesie ani raz mi sie nie zdarzylo, z czystym sumieniem moge polecic COCKERA :)

edit by piotrex: to co Ci usunalem piszemy przez "u" :).

: 09.02.2010 18:54:59
autor: jasiek_krk
może jestem lekko stronniczy ale swoje zdanie mam i o cockerze mogę powiedzieć tyle:

ile jest riderow tyle pomysłów na złożenie roweru, cockery widziałem z amortyzatorami od 130mm do monstera ( widziałem tez z super monsterem ale ekhm nie wspominam bo dla mnie to nieporozumienie) i ludzie byli zadowoleni.

Ofc geo to indywidualna sprawa, ale chciałem pokazać, że ramka jest na tyle uniwersalna, ze każdy może złożyć na niej baja tak jak mu się podoba i nie martwić się o resztę.
Jaaasne, bo DH to za mało kontuzyjny sport i trzeba jeszcze kupować sprzęt, który dodatkowa będzie dawał w dupę!
co,Ciebie tez cocker pobil? Nie narzekaj, kto Cie zmusza do kupna? Jak tacy biedni jesteście to idąc za tekstem pewnego znanego osła można powiedzieć: "niech mnie ktoś przytuli"

ale to moje prywatne zdanie :)

: 09.02.2010 20:15:55
autor: Vin_OSW
MAGIK_KRK_PL pisze:otarłem może 2-3 razy majac max nisko siodelko i jadac po asfalcie na siedzaco
WTF? na siedząco o kierę? :shock: Jaka tam jest długość górnej rury?

: 09.02.2010 20:25:01
autor: piotrex
Vin_OSW przeczytaj sobie poprzednie posty,to sie dowiesz ze mowa jest o gornej rurze,ktora "jest agresywna i bije" :D.

: 09.02.2010 22:06:50
autor: Vin_OSW
piotrex pisze:mowa jest o gornej rurze,ktora "jest agresywna i bije"
Tz. 2 rurach ;)
To jest naprawdę takie szerokie, ze nie można odpowiednio nóg "rozszerzyć"? :P

: 10.02.2010 22:27:09
autor: AlanCK
MAGIK_KRK_PL pisze:a teraz osoby ktore twierdza ze zawadzaja kolanami, "NIC NIE" WIECIE mam od ponad pół roku i LEKKO otarłem może 2-3 razy majac max nisko siodelko i jadac po asfalcie na siedzaco
Koleś, tak dla ścisłości jadąc po płaskim nigdy nie zdażylo mi sie zachaczyć kolanem...

Ale kiedy chcesz ułożyć rower w zakręcie lub bandzie to bike sie przechyla i tym sposobem zdarzało mi sie uderzyć...
Na focie poniżej widać to dokładniej jak gościu ma jedną noge przy górnej rurze
http://www.pinkbike.com/photo/4390123/

Ciężko mi to dokładniej wytłumaczyć, ale myśle że wiadomo o co chodzi :D