FORUM DH-zone.com

Witam!
Moze i to banalne pytanie, na ktore bylo miliony odp, jednak nie moglem znalezc zadnych sensownych tematow Tak wiec, jak w temacie, ktore roczniki Juniora T sa najlepsze? Stoje przed zakupem takiego amortyzatora i mam oferty od 2003 do 2006 roku i zastanawiam sie co wybrac.
Pozdrawiam

Amor nie wino.

Ale z tego co wiem to 03/04 były najlepsze (najpłynniejsza praca).

Amor nie wino.

Co prawda to prawda, ale tyle "plotek" krazy w gronie bikerow wiec wole sie spytac. Tak samo zastanawia mnie rowniez jak to jest z teflonem i anoda. Jakies wieksze roznice oprocz wygladu?

Według mnie teflon jednak był lepszą powłoką. Piszę to na podstawie dj'a 03 którą taką powłokę posiadał i po siedmiu latach jest ona nadal w świetnym stanie.
Czarna anoda lubi jednak po jakimś czasie schodzić i "zielenieć"

A nie jest przypadkiem tak ze teflon jest bezbarwny? Wydaje mi sie ze to jaki kolorek mają lagi zalezy od koloru anody na ktora naklada sie bezbarwny teflon.

Aczkolwiek uwazam ze junior T najlepsze to 2003 rok

Vin_OSW pisze:Amor nie wino.

Jestem tego samego zdania i byłbym za 2006r:) Sam jeździłem na 2004, miałem w ręcach 2003, 2005, śmigałem chwile na kumpla 2006 i jednak najbardziej do mnie przemawia:) Praca w sumie lepsza, bo mogłem sobie tłumienie wyregulować, płynność na tym samym poziomie także nie ma co na to patrzeć moim zdaniem tylko brać świeższy rocznik:) Teraz mam DJ1 2007r i dalej jestem zdania że roczniki 2006-2007 są git, chociaż starsze np. Super T 2003 miecie pracą.. To pływa lepiej niż Boxxer :P

2003 mialy regulacje tlumienia tylko wewnatrz

zdecydowanie junior T 2003 (nie zakatowany, prze serwisowany Jurek pracuje super)

miałem do czynienia z 2003, 2004 i chyba 2006r. - te nowsze bez porównania gorsze niż 2003

jedynie radzę sprawdzić dokładnie stan motylków przy osi - to była słaba cecha tych modelów (lubiły pękać jak ktoś przesadził z "koksem")

też jestem za 2003 bo sam takiego mam:D jakbyś byl zainteresowany to wal śmialo na pw:)

plynniejszy i anoda nie zielenieje jak ma to miejsce w nowszych, jakbym miał taką możliwość to chetnie bym sobie taką powłoke do 888 zalatwil:)

2003 mialy regulacje tlumienia tylko wewnatrz

Tzn.? sory za pytanie, jesli jest ono bezsensowne. Ale to zaleta czy wada? ;P
Osobiscie sklaniam sie ku 2006, wydaje mi sie bardziej zadbany. Od 2003 rocznika odrzucaja mnie polki (te srebrne) na ktorych osiada sie jakis osad i nie ladnie to wyglada Chyba ze rzeczywiscie jest to ogromna roznica w dzialaniu. Bedzie to moj pierwszy amortyzator tej polki cenowej, wiec prosze o porade ;]

2003, bo miał SSVF.

Jeszcze jedna alternatywa zakupu amortyzatora weszla w gre Tzn. fundusze zwiekszyly sie i zastanawiam sie teraz nad 66, Pike, Domain. Czy za kwote ok. 800zl jestem w stanie cos sensownego dorwac?? Wszystko bedzie jezdzic w HT

KilofeQ pisze:Czy za kwote ok. 800zl jestem w stanie cos sensownego dorwac?? Wszystko bedzie jezdzic w HT

Tak.

klexuh wysililes sie A ku czemu w takim razie sie sklaniac?
Aha widelec uzywany w DH (nauka) I jeszcze pytanie a propos Pike, czym sie rozni 409, a 426?

Ja niedawno 66 RC z 2005 roku za 9 stówek wytrzasnąłem.
Domaina na pewno za 800zł znajdziesz.
Pike za to jest delikatniejszy od tych dwóch amorów, więc moim zdaniem powinieneś szukać 66 i Domaina.

Ostatnio też coś chwalą Storm'a.... Może warto by było spróbować?

A czego wlasciwie szukasz?
Dwu- czy jedno- polki?

Manitou sherman jeszcze wchodzi w gre..

W sumie to sklanial bym sie ku jednej polce, jakos tak bardziej mi do HT pasuje. Jednak wszystko wchodzi w gre A jak z pracą Shermana?

A nie chciał byś może zakupić sobie marzocchi Super T z 2003 roku myśle, że ten amor nie wiele odstaje swoją pracą od współczesnych tak się składa że mam akurat na sprzedaż taki amor

Pisz na gg 9827368 lub PM