FORUM DH-zone.com

Witam,

mam maly problem z Monsterem (2003). Wlasnie dzis wyciagnalem go z szafy aby poskladac nowy rower i okazalo sie ze regulacje tlumienia nie dzialaja. Wymienilem mu olej na 7.5 jakos 2 lata temu, zaraz przed tym jak go do owej szafy wrzucilem i sie obrazil.

Regulacje nie maja efektu na prace amortyzatora, chodzi plynnie ale ta praca jest dziwna, jak by tylko sie sprezyny uginaly a tlumienia nie bylo.

Mial ktos taki problem? Moze zawory sie zbuntowaly, moze olej za lekki (7.5 kazali zawsze do nich lac)?

Dzieki za pomoc :)

ja mam w shiverze 2,5W i regulacje powrotu działają. Więc to nie to.
Rozbierz go od nowa i sprawdź same tłumiki nawet tym samym olejem, np w uciętej butelce pet.
Wątpie aby coś się stało, może powietrze podeszło i nie chce wyleźć. Amor stał w szafie do góry, czy może leżał ?

stał sobie spokojnie...

Narazie jest toto w rowerze, jak bede mial czas to sprawdze tłumiki. Z tego co pamietam, ostatnio rozbieralem wszysko i czyscilem z "syfu" ktory sie dostal do srodka i nic nie zauwazylem specjalnego.

Powietrze zazwyczaj wylatuje po kilku ugieciach, a na pewno po testowej jezdzie dzisiejszej ( wytelepane na schodach ).

może olej się wylał w znacznej części ? może myszy go wypiły :0
nie no ogólnie mi raz tłumienie w 66 zniknęło po tym jak mi troche oleju spierdzieliło z lagi ...

dev: mozesz miec troche racji, lagi sa troche porysowane i troche sie moczy dziecinka.

Choc, tlumienia nie bylo za bardzo zaraz po zmianie oleju chyba, wiec nie wiadomo czy to jest przyczyna.

może po prostu wlałeś za mało oleju, tak czy inaczej trzeba by go wylać i zalać od nowa.

Update;

Widelec zostal zalany nowym olejem, 10W i nie bylo efektu. Wpienilem sie i wylalem olej z lagi z tlumieniem odbicia, wlalem tam 30 W. Efektu brak

Podejzewam ze uszczelniacz w tlumiku odbicia sie poddal. Ma ktos zdjecia rozebranych tlumikow lub tej czesci? Dorobil bym szybko zanim mi sie ferie na uniwerku zaczna. Amortyzatora narazie nie rozbieram, musze pojezdzic i sprawdzic inne rzeczy.

Stara kupa zlomu, ale i tak go lubie

Człowieku obudź się bo HSCV to sprasowany nierozbieralny tłumik i jeśli już to nowy trzeba kupić.

http://www.pinkbike.com/photo/878784/ , człowieku ...

Prawdopodobnie brazowy uszczelniacz odmawia wspolpracy, ale mozliwe ze sa inne opcje, jakies pomysly?

Jozan tyle że Monser powyżej 2003 łącznie nie ma "zwykłego HSCV". Jest to tłumik wręcz motocrosowy, działający na zasadzie HSCV, ale jego średnica jest 2x większa, tłumik jest rozbieralny co do najmniejszej blaszki i uszczeleczki...

Co do tematu to musiała paść jakaś uszczelka na tłoku tłumika