FORUM DH-zone.com

Rama: Transition DirtBag 2006 (chyba ten rocznik)
Widelec: Manitou Travis 150 2007
Damper: Manitou Swinger 4way

Kierownica: Dartmoor Boogie 750
Mostek: Truvativ Hussefelt
Gripy: Dartmoor
Barendy: Dartmoor
Stery: Paco DH

Siodło: Earthworks Coach
Sztyca: Accent
Zacisk: Reverse

Korby: Race Face Evolve DH
Support: Truvativ Giga Pipe SL
Zębatka: E13
Łańcuch: Sram PC-971
Pedały: Funn Soljam Vipers limited

Napinacz: E13
Przerzutki: Shimano Sora ss
Manetki: Shimano Deore
Kaseta: Sram PG950

Koło przód:
Obręcz: Mavic EX721, 36 dziur, 26 cali
Szprychy: DT Champion 36
Piasta: Grimeca QR20 36 dziur
Opona: Maxxis High Roller 2.5 60at 2ply
Dętka: Maxxis DH 2.7

Koło tył:
Obręcz: Mavic EX721, 36 dziur, 26 cali
Szprychy: DT Champion 36
Piasta: Novatec DO 42 SB 36 dziur
Opona: Maxxis High Roller 2.5 60a 2ply
Dętka: Maxxis DH 2.3

Hamulec przód, klamka: Shimano SLX 2014 i tarcza SLX 203 bez centerlocka
Hamulec tył, klamka: Shimano Deore M595, tarcza avida Roundagon 203 4 letnia :D

Modyfikacje:być może amortyzator na coś większego jak sie trafi na 1,1/8
Waga: około 20 kg

Bez obrazy, ale koła trochę jak z marketowca wyglądają .

I przytnij sterówkę bo se jajca obijesz pewnego razu .

dobre są koła ;d
no juz ją przycinam od 2 lat ; p i tego jakos nie zrobilem jeszcze

Hehe ex721 jak z marketowca

Ja Ci juz mowilem nie raz co mysle na temat tego rowera, siodlo, stery, heble i jakas oslona normalna na rame i ogarnie

Edit: Czysty?!

fajny:)

jajokso pisze:mam dylemat z opona na przod

jakiś maxxis 42a - na przodzie wytrzyma całkiem długo:)

jajokso pisze:Mostek poleci moze kiedyś na Prodigy

nie widzę sensu bo te hussfelty są lekkie i mocne, chyba że Ci się nie podoba;)

jajokso pisze:Piasta: Grimeca QR20

Z ciekawości zapytam - długo masz tę piastę i jak sie trzyma?
Miałem kiedyś Grimekę na 9mm w kole po 3 właścielach (4 lata) u mnie pociągnęła ze 2 lata i powędrowała do kumpla - zero luzów przez 7lat, genialna piasta

miki_ck mój hussefelt 2005 waży 250gr.. a prożydzi 150gr.. 100gr w dół na mostku.

a rowerek bardzo mi sie podoba

akSiorek pisze:mój hussefelt 2005 waży 250g...

a mój hussefelt 2007 waży 215g a w rowerze na górze jest ten nowy hussefelt.

miki_ck spoko, tak zawsze te 70gr lżej.. ; P

ale jak się ma dętki po pół kilo (maxxis dh) to można taniej zyskać na wadze, i to nie 70g

klexuh a no widzisz ; p czysty, przetarłem lekko, i zaraz znowu zabrudziłem bo byłem pojeździć ;D
miki_ck zależy co masz na myśli mówiąc "długo" z tymi minionami.
Grimeca trzyma mi jakies 2 lata, żadnych problemow z nią nie mam
a co do dętek to już nigdy nie bede kupował innych dętek, bo dla mnie zbijanie wagi na oponach i dętkach to samobójstwo pieniężne ; p
akSiorek ty o ile pamiętam byłeś na milowicach na tych super międzynarodowych zawodach ; p też tam byłem i pamiętam ze w Konie miałes drop-offa chyba ; >

jajokso pisze:zależy co masz na myśli mówiąc "długo" z tymi minionami.

nie wiem w sumie jak i po czym jeździsz ale rok mogą wytrzymać, a przyczepność super

jajokso pisze:bo dla mnie zbijanie wagi na oponach i dętkach to samobójstwo pieniężne

Zbijanie wagi na oponach (przynajmniej w fr i dh) to głupota. Ale z dobrymi oponami 2ply można spokojnie lekkie dętki założyć bez obaw o snejki

no ja to jeżdże po wszystkim na tym rowerze ; p
fr, dirt, street, i dh jak da rade pojechać w góry czy gdzieś ; p
no w przyczepność to nie watpie, ale właśnie szybko by mi sie starły, nokian na przodzie po prawie całym sezonie (mieszana 60a) starło mi sie dosc duzo bieżnika tego po środku, chociaż może jestem przewrażliwiony ; p

rower bardzo znajomy

Kurde nie chcesz może tego Travisa sprzedać ? wszędzie szukam w miare w dobrym stanie i nie moge znaleźć , a wiem , że Twój jest w miare bo widziałem Cię na Sosnowcu lecz zapomniałem do Ciebie podbić

wojtasu zdziwil bys sie ; p mam z nim lekki problem ale ostatnio jest z nim lepiej, no a tak to ma kilka rysek, mam go jakies 2 lata. ale nie sprzedaje, lepszego sie nie doczekam juz uginacza. A z tego jestem zadowolony ;D

a w jakim miejscu w SC mnie widziales ? ;>
byłeś z rowerem ? jak tak to moze skojarze

to chyba było na aDHd Cup na Milo jak wychodziłem z Reala z czteropakiem piwa Strong. Była wtedy duża ilość osób. Wiem , że robiłeś manuala przed sklepem a potem patrzyłeś jak ja i własciciel Karpiela zmieniamy "kąty" ramy
Mój znak rozpoznawczy to szaro-srebrna koszula w stylu lat 80 tych.

aa no tam pod realem jak tylko zdjąłem rower z auta to zacząłem jakieś manuale i 180 robic zeby przyszpanować : DD
a to chyba cie kojarze, pan z Karpielem to był chyba tylko jeden, zawsze jak widze taki rower to sie robie zauroczony i sie gapie ; p
a startowałeś ? które miejsce ? ; >

Byłem 24 , startowałem z małą niewydolność płuc , ponieważ na treningach nabiłem się przeponą o wystający konar drzewa.
W tym miejscu chciałbym podziękować Ufikowi i Maksowi za niezwykłą poradę medyczną

a ja byłem 14 ; (((((( ;/
na treningach to ja pędziłem jak szatan a na przejazdach zepsułem na tym transferku z bandami i na korzeniu tym zdradzieckim ; p
i zapaliłem przed przejazdem i mnie zamroczyło po połowie trasy ; p
a Ufik to tam miazge zrobił ;o
ale zawody fajne

wojtasujajokso No juz, juz chlopaki, nie chwalimy sie wynikami tylko nawijamy o rowerze