Strona 1 z 1

Blue screen, Win XP i odzyskiwanie danych

: 27.02.2010 18:08:52
autor: Jozan
Hej dziś komp zrobił mi suprise i jebnął sobie BSOD. Nie działało nic po krótkiej konwersacji z wujkiem google, ruszyłem ten syf do przodu i obecnie blue screen wyskakuje mi w trakcie ładowania się Windy. Osobiście mam dość tego już i chętnie zrobiłbym Format C: ale nie mogę pozwolić sobie na utratę danych z pulpitu. Jest ktoś wstanie pomóc mi przerzucić je za pomocą konsoli napraw na inną partycję albo czy po szybkim formacie i reinstalce da się je odzyskać ???

: 27.02.2010 18:17:14
autor: Monx
F8 przy ładowaniu i odpal awaryjny jeżeli możesz.

Najlepiej wywal Okno przez okno na rzecz Ubuntu. Chyba, że masz możliwość zdobycia 7 Ultimate to polecam szczerze.

: 27.02.2010 18:42:33
autor: Irion
Ja tak mialem przy windowsie 7 jak wsadzilem mu GF 7600 GS ktory prawdopodobnie byl spalony. Moze to kwestia sterownikow?

: 27.02.2010 19:01:26
autor: czaju
odpalasz instalacje windowsa przy uruchamianiu komputera, nastepnie zamiast instalacji windowsa wybierasz opcje napraw. Tam wpiszujesz haslo administratora jesli masz i wpiszujesz "\chkdsk c:\" -jakos tak ta komenda wygladala zeby sie upewnic wpisz \help i znajdz podobna komende bo ja dawno tego nie robilem i nie paietam dokladnie. Zeskanuje sie dysk i pozniej po restarcie normalnie windows sie odpali

: 27.02.2010 21:13:38
autor: Jozan
chdsk c: nie pomaga bo próbowałem, dopiero po grzebaniu komendami w rejestrze ruszyło dalej. Jednak teraz chce jakoś przerzucić stuff z pulpitu na jakiś D albo E a potem formacić i może ktoś ogarnia takie przerzucenie plików bo po reinstalce usuną mi się z pulpitu ?

: 27.02.2010 21:56:15
autor: czaju
a nie możesz podłączyć tego dysku pod innego kompa jako drugi i skopiować co chcesz?? Jak nie masz drugiego kompa to napewno jakis kumpel czy sasiad pomoże...

: 28.02.2010 01:21:16
autor: rav4868
To może ja Ci pomogę:
Powodem słynnego blue screen'a może być:
- Zasilacz już jest wysłużony i nie wyrabia
- Ustawiłeś za duże taktowanie dla procka i ramu - na takiej platformie system może być niestabilny
- Zainstalowałeś nowe sterowniki dla grafiki - mogą też powodować niestabilność systemu
- Za duże OC dla grafiki

Jak to sprawdzisz i nie pomoże wtedy proponuje:
Sprawdzić pamięć ram, procka, ewentualnie grafiki - ale ona sporadycznie powoduje takie problemy

Sprawdzić to wszystko możesz za pomocą image CD hiren's

Ewentualnie jakiś test z pod Win np: OCCT na godzinkę - ale koniecznie monitoruj temperaturę procka/rdzeni - nie wiem jaki masz dokładnie sprzęt ale do 63stopni możesz czuć się bezpiecznie...

: 28.02.2010 01:23:40
autor: Stopek2
Włóż płytke z Linuksem (Ubuntu, Knopix itp), załaduj system z CDROMu (DVDROMu) Linux (nie instaluj!) jak Ci się ładnie i pięknie pingwinek załaduje to sobie wchodzisz w dyski z windy, szukasz swojego pulpitu i kopiujesz sobie a następnie przechodzić na inny dyski z windy i tam wklejasz w jakimś folderku ;) i.... suprise! masz pliki z pulpitu gdzie indziej :wink:

: 28.02.2010 01:30:06
autor: rav4868
maso - ma na myśli jakieś live CD - np mini winXP który powinien być na BOOT CD hiren's.
Co do Ubuntu - fajny system, ale po zainstalowaniu go na dysku może się po miesiącu okazać, ze jest nieco styrany (zbyt częste odwołania i zapisy) ;) jak nie wiesz co instalujesz - to lepiej pozostań z systemem dla mas (jakiś win :P)

: 28.02.2010 01:38:47
autor: rav4868
Jozan
chdsk c: nie pomaga bo próbowałem, dopiero po grzebaniu komendami w rejestrze ruszyło dalej. Jednak teraz chce jakoś przerzucić stuff z pulpitu na jakiś D albo E a potem formacić i może ktoś ogarnia takie przerzucenie plików bo po reinstalce usuną mi się z pulpitu ?

To co jest boldem napisane - jak to komendami w rejestrze? co tam pogrzebałeś?

Tak nawiązując do całej sprawy - jak nic nie kombinowałeś w systemie i nagle ukazał się blue screen to ponowne załadowanie systemu na niestabilna platformę nie rozwiąże sprawy. Co do sprawy pulpitu - zawsze możesz system regenerować - nie musisz formatować. (dla ścisłości - nie pisze o ponownej instalacji tylko regeneracji).

: 28.02.2010 02:17:53
autor: Stopek2
rav4868 ja go wcale nie namawiam do instalacji Linuxa :wink:

Jozan tak jak rav4868 mówił, napisz co tam zrobiłes aby go uruchomić.

System może i dalo by się uratować tylko tu pytanie czy warto.
Moim skromnym (czasami też i omylnym) zdaniem łatwiej będzie mu poprzerzucać ważne dane na inną partycjie i zainstalowac system ponownie aczkolwiek to juz zależy od jego upodabań bo z drógiej strony instalowac wszystkie aplikacje od początku to też dużo roboty więc może jednak bardziej będzie opłacalne odratowanie Windy.

BTW. nie zapomnij, ze kluczem do sukcesu jest poprawne ustawienie opcji z poniższego demota :lol:

http://demotywatory.pl/szukaj/page/2?q=Windows

: 28.02.2010 18:07:17
autor: Jozan
Pomyliłem chodzi mi o konsole naprawy grzebałem w necie i używałem komend o odzyskiwania rejestru i coś jeszcze. Obecnie tak jestem wkurwiony, e chce tylko pliki pulpitu wrzucić na inną partycje a tą Wine wyformatować w h******j !