Strona 1 z 1

Z150 Fr serwis - pytanie o tulejke

: 06.03.2010 15:32:46
autor: Fest3r
Witam.
Pierwszy raz rozebrałem dzisiaj moją z150 żeby ją przeczyścić i zmienić olej. Przy odkręcaniu korka od lewej goleni (ETA) w trzech częściach wpadła tulejka dystansowa.
http://www.mountainbikerides.co.uk/fettling/z150.htm (czarna tulejka na 5 zdjęciu pod tym linkiem)
I teraz mam pytanie jakie zadanie ma spełniać ta tulejka? Z tego co wiem w z150 nie ma regulacji skoku tak jak w innych starszych marcokach.
Po skręceniu amortyzator ugina sie normalnie z tym ze jak sie rozpręży to moge go jeszcze ręcznie rozciągnąć 2, może 3 mm. Chyba nie będzie to przeszkadzało jak włoże amorka do rowera? Musze coś kombinować, szukać podobnej tulejki czy sobie darować i jeździć z takim luzem? Co o tym sądzicie?

: 06.03.2010 15:40:26
autor: Tadziuu
Kup rurkę PCV i dorób tą tulejkę.
Jeśli nawet nie jest potrzebna to ja bym ją dorobił dla świętego spokoju i żeby mi tam nic nie telepotało np. wtedy jak się zląduje na tylnym kole.

: 06.03.2010 17:28:06
autor: yasiuuu
Fest3r Ta tulejka ma trzymać cały czas napiętą sprężynę (sprężyna musi być cały czas delikatnie ściśnięta - nawet przy "wyciągnietym" na maxa amorku) - dawno temu w HSCV stosowano również ten patent (nie było to seryjne - patent starych wyjadaczy XC) aby utwardzić dodatkowo amora (poprzez większa kompresje sprężyny). Najszybciej dorobisz tą tulejkę ze starej kierownicy (ja tak właśnie utwardzałem HSCV) krojąc ją "na plasterki".

Gdy kończył się zakres regulacji twardości amora wtedy dobierano większe tulejki - było to o tyle wygodniejsze, ze utwardzanie poprzez zmianę oleju psuło charakterystykę pracy (tłumienie) - a sama tulejka eliminowała problem nadmiernego tłumienia;-)

: 06.03.2010 18:00:45
autor: Fest3r
No to już wszystko rozumiem.
Założyłem amorka bez tulejki do rowerka i niby wszystko ok ale praca jakaś dziwna była, miał duży sag i tłumienie. Dorobiłem tulejke z rurki pcv i teraz jest mega dobrze :) Odbija do końca, tłumiemie sie poprawiło a przez to że mam troche więcej oleju stał sie niedobijalny. Zatrzymuje sie 0,5 cm przed dobiciem. Szkoda tylko ze nie mam końcówki do pompki bo mógł bym sie jeszcze pobawić twardością regulowaną powietrzem.
Tak czy siak serwis sie udał, jestem z siebie dumny :D
Dzięki za pomoc :wink:

: 20.01.2011 16:15:32
autor: w3rus
ogrzewam temat bo mam ten sam problem i pytanie do Fest3r, jakiej długości dałeś tą tulejkę? czy taka sama jak była czy może większą jeśli mówisz że znacznie poprawiła Ci sie praca i SAG.

: 20.01.2011 18:28:16
autor: Fest3r
Dociąłem tulejke takiej samej długości jak tak oryginalna. Praca poprawiła się ogólnie po całym serwisie ale bez tej rurki nie jest tak jak powinno być, na początku jest taki jak by to ująć jałowy skok, sprężyna ma lekki luz przez co amorek nie odbija do końca. Sag też sie automatycznie zwiększa i tłumienie działa troche inaczej.

: 26.01.2011 21:36:05
autor: Pawel94
Pozwolę sobie zadać to pytanie w tym temacie, czy jeśli dotnę trochę dłuższą tą tulejkę żeby utwardzić amorek to nie ograniczę skoku? Na przykład jak bym dociął tulejkę dłuższą o 0,5-1cm to starczy żeby utwardzić amorka i czy nie spadnie czułość?

: 26.01.2011 21:52:25
autor: michalnz
Nie, na bank nie zbija się do takiego poziomu, że zwój złącza się ze zwojem.

: 26.01.2011 22:01:14
autor: Pawel94
Ale starczy ten 1cm żeby utwardzić amorka pod jakieś 100kg? Bo wydaje mi się że mam za duży sag i przez to nie wybiera małych rzeczy.