Strona 1 z 2

Ile czasu może trwać docieranie się totema coil dh 2010 ?

: 18.03.2010 19:54:34
autor: Fallout
Witam. Ile czasu może trwać docieranie się totema takiego jak w temacie ? Jak narazie ma on dosyć wolne dobicie. Fakt że jeździłem na nim może z 3 razy po godzince. Ile to może zająć godzinowo ? Czy wszystkie roczniki totema od nowości tak chodzą ?

: 18.03.2010 20:24:18
autor: GgG
Odbicie od początku powinno być ok. Z tego co wiem, w boxxerach nie było smaru na uszczelkach i chyba nie było nalane tyle oleju ile powinno, tak więc amortyzator wymagał serwisu zaraz po kupnie :) Prosiłbym jakiegoś użytkownika rs 2010 o potwierdzenie tego, bo ja znam tylko kilka przypadków. Może totem ma podobnie jak box?

: 18.03.2010 20:28:02
autor: Fallout
Tak, ma podobnie, bo w moim też nie było smaru na uszczelkach i prawie w ogóle oleju do smarowania. Ale już jest po serwisie także chodzi mega płynnie ale nie jest jeszcze tak szybki jak powinien. Na mtbr czytałem że po około 3 tygodniach jazdy kolesiowi zaczął przyspieszać i po miesiącu juz chodził jak należy. Ale czy wierzyc w to ?:D

: 18.03.2010 20:38:37
autor: Johnyk
Jakoś 12h pracy, czyli w praktyce miesiąc jazdy po 3-4 razy w tygodniu po 4h :D

: 18.03.2010 20:56:48
autor: Fallout
Johnyk A powiesz cos wiecej ? Czy to normalne ? I czym to spowodowane ? :) Słyszałem coś że na początku uszczelki są bardzo ciasne no ale nie wiem, nie chcę bajek pisać :D

: 18.03.2010 21:08:53
autor: Johnyk
Nie uszczelki są ciasne, bo jakby to była tylko ich kwestia to brunox by wystarczył, tylko tuleje ślizgowe są ciasne. Muszą trochę popracować, by dopasować się do goleni, wytrzeć, dotrzeć. Tak samo jak klocki w heblach, tyle że nieco inna zasada.

: 18.03.2010 21:15:12
autor: swiechu56
A przez to całe docieranie nie porysuje się np w boxxerze piękny napis na lagach?

: 18.03.2010 21:19:56
autor: blackdemon
swiechu56, to nie duro..

: 18.03.2010 21:25:26
autor: swiechu56
blackdemonNo ale bez jaj. Dajmy na to kupujesz boxxa teama 2010 za ponad 3k i na dzień dobry robisz mu serwis?? WTF??

: 18.03.2010 21:34:01
autor: Irion
swiechu56 nie jest powiedziane ze nowy amortyzator ma byc ustawiony akurat pod Ciebie... Serwis to sprawa indywidualna kazdego czlowieka. Nawet najlepszy sklep nie ustawi/wleje oleju idealnie pod Ciebie bo kazdy ma inne wymagania...

: 18.03.2010 21:43:50
autor: Fallout
A tak to właśnie wygląda. Nie chwaląc się zapłaciłem ponad 3k za widelec i musiałem odrazu robić serwis.. Przykre no ale przeboleje. Lepiej tak niż jakbym kupił w harfie i przez zrobienie serwisu jeszcze bym gwarancje mial stracic :P
To mówicie ze po około 12h pracy powinno być dobrze ?:)

: 18.03.2010 21:52:44
autor: swiechu56
Irion jakie indywidualne wymagania? Chyba normalne ze chce żeby nowe działało od razu a nie żebym miał grzebać na dzień dobry... nie chodzi mi żeby było ustawione pode mnie, ale chyba powinni dać tyle smaru ile jest wymagane żeby się nie popsuło...

: 18.03.2010 21:53:04
autor: Johnyk
Jeździj, jeździj, jeszcze raz jeździj, to byłoby dziwne jakbyś po pół roku tak miał, ale na razie nie ma sie co martwić, tylko jeździć i docierać ;)

: 18.03.2010 21:57:22
autor: Fallout
Ok, czyli jest to normalne :) Tylko Troche nie rozumiem, dlaczego odrazu nie mogą zrobić ciut luźniejszych tulei żeby chodziło odrazu szybko ?:D Jakiś patent RS ?:P

: 18.03.2010 23:16:18
autor: blackdemon
swiechu56 pisze:ale chyba powinni dać tyle smaru ile jest wymagane żeby się nie popsuło...
Ktos pisal na forum, widly sporo leza w magazynach i dlatego nie sa smarowane uszczelki, wg. mnie sprzedajacy przed sprzedaza powinni to robic.

: 19.03.2010 21:55:10
autor: frango
Mój Totem Solo Air 2010 miał uszczelki suche jak pustynia Gobi. O czym przekonałem się dopiero podczas serwisu... szczęśliwie dla mnie, bepłatnego, bo znajomy zrobił. Mam teraz smar na górnych uszczelkach i uzupełniony RedRum (nie wiem po co, ale potrzebny ;) )
Jutro pierwsza jazda w terenie po serwisie.
Tak po płaskim, to nadal trzeba dość dużo siły, by przełamać wstępny opór, ale potem chodzi miękko i gładko. Liczę na to, że się trochę ułoży (ślizgi) i na sezon będzie cacy :)
Mój poprzedni Totem poległ (ślizgi) podczas wypadu do Francji :( kosztowna sprawa :|

: 22.03.2010 22:56:47
autor: Fallout
Kumpel dostał dzisiaj BoXXera 2010 i mówi, że chodzi bardzo dobrze, tak jakby nie potrzebował docierania się ? To dlaczego totem potrzebuje a BoXXer nie ? Tłumiki te same ? To przez inne tuleje ? Może ktoś mi to postarać sie wyjasnic ?:D

: 23.03.2010 07:15:32
autor: Screamer
Może to dlatego, że boxxer jest amorem racingowym ? Co inni na to ?

: 23.03.2010 16:09:16
autor: frango
Nie sądzę by to miało znaczenie. RS ma ostatnio dziwny zwyczaj wysyłania widelców z suchymi uszczlkami, itd.
Jak to juz było pisane. Otworzyć, uzupełnić płyny, złożyć, jeździć :) Mój Totem
chodzi co raz lepiej :)