FORUM DH-zone.com

Witam
Postaram się streścić.
Sprawa wygląda tak ze kupiłem sobie ramkę z 5th, po kilku hopach coś mi nie pasowało, teoretycznie miało by być skoku <20cm a tu na moje czucie jakieś 15cm. Zirytowało mnie to troszkę bo dobijałem do tych 15 i dalej tak jakbym dobił o odbojnik.
Wziąłem zakręciłem tłumienie powrotu, skoczyłem na pedałach i patrze...damper ma jeszcze trochę skoku.
Wyciądłem go, sciągnełem z niego sprężyne, założyłem spowrotem do ramy, przycisnąłem... i tu dziwna sprawa, damper dochodzi do końca, ładnie się zamyka, rama nigdzie nie chaczy czy nic z tych rzeczy, wątpę czy ta wyjęta sprężyna gdzieś miałą obcierać, nie ma szans.
Pamiętam z pierwszych jazd jeszcze w zime jak uginałem rumaka i w pewnym momęcie usłyszałem huk jakby złamać ramę(metaliczny huk), zszedłem z rowerka patrze i wszystko ok, uginam go, wszytsko ok, sztywność boczna ok; pojechałem dalej, bez zmian.
Dziwi mnie też jedna sprawa, mianowicie to ze albo wogóle albo minimalnie damprer reaguje na ustawienia kompresji (begin travel & end), nie wiem jak w tym damperze są czułe te pokrętła bo nie mam porównania.
Nie mam pojęcia czemu tak się dzieje.

nie bardzo wiem o co ci chodzi, jesli damper ma pelny skok, mozna go wcisnac do samego odbojnika to rama musi miec pelny skok.
Ewentualnie mozesz miec sprezyne o zbyt malym skoku i damper nie dochodzi do konca ale zato zwoje sprezyny sie zderzaja i blokuja, stad tez mogl byc metaliczny huk o ktorym pisales.
Jaka dlugosc dampera masz i jaki skok sprezyny?
Poza tym nie widza zadnej mozliwosci zeby rama nie wykozystywala pelnego skoku.

Pomysł z małym skokiem sprężyny odpada. Między zwojami przy tym (na zakręconym tłumieniu) jest sporo miejsca. Sprężyna była dopasowana do rozm. dampera.
Też mnie to dziwi ze jak sprężyna jest to cały skok nie wchodzi, a jak nie ma jej to zamykam skok.(nie pisałby tu jeśli wiedziałbym czemu tak jest).
Jeszcze kojarzy mi się z czytania forum coś o zapowietrzeniu ale to raczej też odpada.

edit:
Co do huku to na pewno nie mogła być sprężyna. Zdarzyło to się raz, a poza tym to (ciężko porównać)to jakby hartowana rura średnicy 1/4 metra strzeliła w jednym momencie.

Napisz jaki masz skok tłoka i jaki jest skok sprężyny, bo takie pisanie "jest ok bo jest dużo miejsca" nie ma sensu. U mnie te regulacje też nie wiele dają, daj gęstszy olej, to będzie lepiej.

Wedlug mnie to tez cos ze sprezyna musi byc. No bo jak montujesz do ramy damper bez sprezyny to zamykasz skok, a jak montujesz ze sprezyna to damper za wczesnie dobja jakby. Ja bym obstawial na skok sprezyny.

Ok, napisze jutro, pamiętam tylko 222mm dampera.

To że ze sprężyną nie dochodzi może być winą tego że jest mała komora powietrzna w damperze, wbita pod korek powietrzem przez co stał się bardzo progresywny. Jeśli zawieszenie ramy też jest progresywne to efekty się nakładają i masz... Jak zdejmiesz sprężynę odchodzi olbrzymia siła i dlatego spokojnie możesz wgnieść damper do końca.

Jeśli nic nie stuka przy uginaniu dampera i mówisz że sprężyna jest git to może zobacz czy rama gdzieś nie jebnęła...

Ale tak jak ludzie powyżej optowałbym za tym że to za krótka sprężyna jest.

Komorę mam max. dużą, tak żeby praca była jak najbardziej liniowa. Teoretycznie rama tez nie jest progresywna, poza tym 15 cm jest liniowo a potem stop. Zobaczymy jutro.

mozesz jeszcze zmniejszyc cisnienie w komorze dampera.
Ale jak jest takie nagle utwardzenie sie to raczej nie od cisnienia powietrza w komorze

Aqqs pisze:Dziwi mnie też jedna sprawa, mianowicie to ze albo wogóle albo minimalnie damprer reaguje na ustawienia kompresji (begin travel & end), nie wiem jak w tym damperze są czułe te pokrętła bo nie mam porównania.

e te regulacje to gowno sa warte.

moze ta rama tylko na papierze ma wiecej niz 15 cm ? choc na miekkiej sprezynie powinienes domknac caly damper.
Zacznij od ustawienia minimalnego cisnienia i maksymalnej komory.

Ok, to damper ma 222 montażową, sprężyna 2.3 lub 2.5 (wytarty numerek trochę), poza tym jak zakręce pokrętło, skocze na niego, dobije do tego miejsca, i moge jeszcze mały palec tam włożyć wiec na pewno to nie jest dobijanie zwojów sprężyny.
Z tego co czuje to on jest strasznie czuły na zmianę ciśnienia w komorze, wystarczyło trochę odjąć a już nie miał tłumienia powrotu. Narazie nie mam pompki do amorka (co by podeszła, strasznie ciasno tam) a patenty na pompowanie których używałem odrzucają dokładne dopompowanie.
W pon sprawdzę czy to nie za duże ciśnienie, i jak działa na różnych ciśnieniach. Tak wiec dzięki za pomysł XXX&topick

Aqqs do dampera 222x70 powinna byc sprezyna 2,75"

222 występują w rozmiarze 2.5". Co prawda nie wiem czy 5th element. Double Barrel na pewno, a i na allegro vanillę rc widziałem taką, tyle że wydaje mi się iż w tym wypadku to była pomyłka.

A i możesz mi powiedzieć jak ciśnienie w komorze ma wpływać na tłumienie powrotu? Nie potrafię sobie tego wyobrazić...

pietryna pisze:A i możesz mi powiedzieć jak ciśnienie w komorze ma wpływać na tłumienie powrotu? Nie potrafię sobie tego wyobrazić...

pewnie wypuścił całe powietrze, pouginał, damper mu sie zapowietrzył i teraz tłumienia nie ma :P

Masz do wymiany sprężynę a damper do serwisu

sprężyna ma być ...x2.75 (2.8 )