FORUM DH-zone.com

Siema. Mam już gotówkę uzbieraną na amortyzator. Pisałem wcześniej w sprawie 66rc2x i totema, który był felerny (na allegro). Jestem na chwile obecną bez amortyzatora, a nie mam zamiaru spędzac świąt na nogach.Daję wam linki do dwóch aukcji

http://www.allegro.pl/item965480181_fox ... n_dbd.html

http://www.allegro.pl/item968918770_amo ... rfekt.html

Talas air, van coil.

Nie znalazłem na forum nic o 36. Ktoś miał okazję jeździc na nich, poznac wady i zalety? Interesuje mnie przede wszystkim serwis - jak często i co dokładnie. Na pewno ich serwis nie wygląda tak jak w Marzocchi.. Wtrącę, że mam możliwośc kupienia 66 rc2x 07 w dośc dobrym stanie. Ale z tych dwóch interesuje mnie jeszcze ten Van. Pewne będzie, że trzeba będzie mu zrobic serwis, bo koleś wspomniał, że nie serwisował. Ja myślę, że to już mój ostatni post w sprawie porady amortyzatora, bo mam zamiar się zdecydowac na coś. Przede wszystkim szukam czegoś małoawaryjnego.

fbastek pisze:Przede wszystkim szukam czegoś małoawaryjnego

To nie bierz Talasa Sypie się.

Miałem Vana RC2. Jedna z fajniejszych jednopółek na jakich jeździłem. Spora sztywność, dobra praca, niezła waga. Do tego czuły oraz kilka regulacji.
Co do serwisu, Foxy są banalne. Ściągasz manuala i działasz ;]

Vin_OSW a skąd te wieści? Dbasz o FOX'a = odwdzięcza się piękną pracą. nie dbasz - kup sobie Marcocha.

Mam TALAS'a 36 RC2 3 sezon, regularnie serwisowany, dmuchany i chuchany - rocznie robi spore dystanse po górach i jeszcze nie zajęczał, że mu źle;]

byłbym skłony brac Vana. tylko spójrzcie na nalepki. to nie jest na pewno model 2008. od 2007 roku one miały inne nalepki z napisam Van/Talas RC2. W 2006 były takie modele,z takimi nalepkami jak wam przedstawiłem (i Van i ten Talas). Dowiedziałem, że osoba sprzedająca Vana jest pierwszym właścicielem, ale amortyzator nie był serwisowany nigdy.

model najprościej po mocowaniu hamulca rozpoznać... 2008 mialy PM, wcześniejsze posiadały IS (na 100% 2007)
te amory z aukcji, to wg mnie: Talas '07 i Van '06... na 100% nie są to roczniki 2008

yasiuuu, jak bardzo dbasz o amortyzator i ogólnie nie przepracowujesz go, to z pewnością Talas będzie działać bardzo ładnie... niestety ja swojego rozwaliłem (przekręciłem śrubę), a moim dwóm kumplom non-stop chrzani się regulacja skoku... jak powietrzny 36, to tylko Float... regulacja skoku w dźwigni, to chyba tylko przy am/enduro się tak naprawdę przydaje, no i ta liniowa praca...

tak też myślałem, że to takie roczniki. czy ten Van jest warty swojej ceny, czy negocjowac?

Jak ma być mało awaryjne to VAN ( nie mówię że talas jest zły, ale jest w nim co się psuć, no i ja wolę sprężynowe amorki ) Fakt, nie jest to na pewno 2008r, no chyba że ktoś zmienił tylko naklejki.

Serwis VAN'a jest bardzo prosty, a że ten egzemplarz nie był serwisowany, to żaden problem. I tak będziesz musiał wlać odpowiednią ilość oleju, pod swoją wagę ( jak kupowałem swojego VAN'a, musiałem odlać trochę z tłumika, bo miał za dużą kompresję na końcu skoku, a koleś od którego kupowałem, był tylko o 4 kg cięższy )

A co do ceny, to ja w zeszłym roku dawałem podobną kasę, targuj się, może kolo coś spuści z ceny.

Chciałem sie podpiąć pod temat: Jaki olej do Vana? Gdzie najtaniej uszczelki? ważę 74kg