FORUM DH-zone.com

Otóż ostatnio po polataniu sobie fajnego gapika, gdzie na lądowaniu wszystko dobija nawet opone ;D Wyskoczyła mi "buła", olałem to i dalej normalnie jeździłem, dzisiaj po przejażdżce trasą z dużą ilością korzonków, patrze na oponę a tu takie "cuś", po zdjęciu oponki zobaczyłem że guma oderwała się od drutu w oponie.

Pierwsze co wpadło mi do głowy to to, żeby wziąć jakąś grubą nić i to zszyć, niestety nie wiem czy mi to wytrzyma, ani też nie wiem jakiej nici użyć.
Dodam że opona ma 2 miesiące i jest 90% bierznika i szkoda mi jej wyrzucać.
Opona to Panarace Fire Fr 2,4.

Hmm u mnie to samo się stało można próbować szyć grubą nicią i potem podkleić na butapren

możesz zszyć, mój kumpel już swoją x razy zszywał i działa, tylko nić musi być wytrzymała.
Ale według mnie to lepiej nową oponę kupić....

Opona do tanich raczej nie należy więc może załataj, jak drugi raz walnie to wtedy się zastanowisz co dalej

Też kiedyś zszyłem... na długo ci to nie starczy.. zbieraj na nową gume ;p

Dratwe weź ( do butów i piłek do nożnej/siatki ). U kaletnika/szewca spoko powinieneś kupić cały asortyment.

Nie dratwy, nie sznurki i nie nitki... Ja opony szyję plecionką wędkarską. Jest bardzo wytrzymała i cienka. Jak ładnie kilka razy obszyjesz i potem to zakleisz jakimś elastycznym klejem to może potrzyma.
Drut mi jeszcze nigdy nie wyskoczył ale jakieś przecięcia z boku tak właśnie zszywam i zaklejam łatką do dętek

Może żyłką albo tak jak radzi Moskit . Możesz dodatkowo większą łatkę do dętek przykleić tak, żeby była na zewnątrz i wewnątrz.

Tylko że jest zawsze ryzyko że ci wybuchnie a nie chciał byś takiej akcji na większym gapie dlatego P****** to!

Opona jest poważnie uszkodzona , do wyrzucenia. Naprawdę nie ryzykowałbym jazdy na czymś takim , może poza bujaniem sie po chodniku.

dokładnie jak pisze ravfr wywal ja i kup nowa z tego juz nic nie bedzie ewentualnie mozesz owinac ja na tylny trojkat od strony łancucha ja miałem kiedys podobny przypadek z maxxisem ale coz to po prostu wypadek