FORUM DH-zone.com

Witam, wymieniał ktoś może z was rurę sterową w amortyzatorze ?
Chcę wiedzieć czy ona będzie się trzymała tak mocno w koronie jak od nowości co by nie wypadła I czy myślicie, że tokarz zrobił by równie mocną rurę jak ta oryginalna ? Może też by ją wcisną w koronę ? Oczywiście wolał bym, zrobić to w profesjonalny sposób ale może ktoś z was miał do czynienia z tokarzem i jest zadowolony.

kumpel wymieniał sterówkę w 66rc po niedolocie na hopie w myślenicach
Kupił nową rurę (ok 80zł oryginalna - nie ma po co się bawić w dorabianie raczej). A z wymianą najlepiej udać się do warsztatu posiadającego odpowiednią prasę.
Ale kumplowi wymieniał koleś uzbrojony w wielki młotek i 66 po wymianie są już niemal rok i nic się nie dzieje;) Z tego co pamiętam sterówkę w Marzocchi można wymieniać max. do 3-4 razy (zalecenia producenta)

Kolega wymianiał rok temu w Gregorio. Były to 66 LT 190 skoku i nie wiem ile dokładnie płacił za to. maciej177 jak chcesz to Ci dam namiary na niego. Ja coś słyszałem, że można wymieniać 1-2 razy, ale nie jestem tego pewny...

maciej177 da się wybic i wbic młotkiem , chociaż prasa, wiadomo lepsza. Co do ceny ALU sterówki to 280 , nie 80 zł.

ravfr pisze:Co do ceny ALU sterówki to 280 , nie 80 zł.

kumpel miał w 66rc stalową sterówkę i na taką też wymieniał.

Już wszystko wiem, zrobię to w profesjonalny sposób co da mi na pewno większą pewność A dokładnie w gregorio cena stalowej 120zł aluminiowej 240zł a za wymianę 40-50zł, a może ktoś się orientuje jeszcze po ile chodziły górne lagi całe w używane bdb stanie ? bo nowe to pewno majątek ;d

Albo też spróbuje całego sprzedać za 700zł, sterówka jest delikatnie krzywa, nawet jest to nie odczuwalne, sam się dopiero wczoraj o tym dowiedziałem, jak zdjąłem amortyzator i przyłożyłem linijke, to delikatnie odstawało. A normalnie sobie dalej na niej śmigam, pęknięcia nie widać też nigdzie.

maciej177 Zajrzyj na priva.

JA tu nie widzę, problemu, możesz kupić rurkę, alu, i na tokarce, obrobić, żmudna robota, ale wyjdzie po taniości, a wtłoczysz na najzwyklejszej prasie jaką mają w każdym warsztacie samochodowym i nie zrobią Ci tego za 40-50 zł tylko za przysłowiowe "piwo"
Albo za free
A młotkiem nie daj boże nie wbijaj, jak ktoś wpisał nawet stalowej się nie wbija, bo zgnieciesz, albo krzywo wbijesz.

http://allegro.pl/item980282290_marzocc ... erowa.html

U nich to chyba wychodzi najtaniej jak patrzyłem.

Górne golenie razem ze sterówką do rocznika 2007 kosztowały jakoś przed zimą 550zł, wiem, bo niestety musiałem się dowiadywać.

Mervis a w warsztacie czym niby to zrobia ? oni tam maja taka maszne ? Wogle co to za maszyna musi być ? Bo akurat mieszkam w takim miejscu, że warsztatów koło domu mam od groma.

Chodzi Ci o prasę ? do wtłaczania elementów, każdy warsztat powinien taką mieć, czymś muszą wtłaczać różnego rodzaju tuleje, łożyska, a jeśli chodzi ci o "tokarke" to musisz znaleźć jakiegoś tokarza, albo w necie poszukać, to Ci zrobi to nie jest jakieś skomplikowanie więc drogie to niebędzie

nie no rurke to juz sam kupie, popytam kolo mnie w warsztatach czy mi to zrobia.

Ktoś już gdzieś pisał. Rurę wbija się w koronę zamrażając rurę i podgrzewając koronę. Nie sądzę żeby jakikolwiek "warsztat" ci to zrobił. Nie wiem czy tak działają serwisy autoryzowane ale w takim serwisie zdaje się powinieneś dostać chociaż gwarancję że jak ci zwalą coś to dostajesz nowe golenie...

Tak, i już zadecydowałem,wysyłam do gregorio, jak coś zniszczą to przynajmniej dadzą nowe

pietryna pisze:Rurę wbija się w koronę zamrażając rurę i podgrzewając koronę.

pomyliło Ci się z goleniami górnymi które się osadza w ten sposób w koronie