FORUM DH-zone.com

witojcież
wysuwam się z pytaniem spieszy mi się strasznie
ze sprzedaniem ramki. piszę do mnie już któraś osoba z kolei
czy posiadam dokumenty. ja niestety nic do niej nie mam,
chcę się was zapytać czy ktoś wie czy np wystarczy umowa
z numerem dowodu itd.
napisałbym w niej iż rama jest nie kradziona i w razie kofiskaty przez policję
ja zwracam koszty zakupu...

Dziwne pytanie...
Ale obawiam się, że takie Twoje oświadczenie jest bezwartościowe, bo przez fakt nieposiadania "dokumentów" - jak rozumiem, chodzi o dowód zakupu i/lub gwarancję, nie możesz udowodnić pochodzenia ramy.

policja ma chyba rejestr numerów ram (rowerów) zgłoszonych jako skradzione. Jeśli nie jesteś z tych "jp100%" to nie wstydź się i zajrzyj na jakiś komisariat zapytać co i jak Może da się od nich jakieś zaświadczenie zdobyć że Twoja rama nie jest poszukiwana

Nie popadajmy w paranoje. Pisemne oświadczenie wystarcza , w momencie "przekrętu" kupujący jest "czysty". Cała odpowiedzialnośc spada na sprzedającego.

to chyba zajrzę na komendę:) bardzo mi zależy aby ja sprzedać,
a poza tymi którzy chcą papierów dostaję śmieszne oferty...