FORUM DH-zone.com

Sprawdzają się w motocyklach.
Jak myślicie?

ravfrw jakim celu ??

Schodek w takim samym jak w motocyklu , osłona dłoni .

Handbary, w rowerze nie mają sensu z dwóch powodów :] słurzą one, ochronie rąk podczas pokonywania slalomu np na nartach, oraz ochronie przed błotem (manetka przyciski to wszystko pokryte błotem cieżko by funkcjonowało) w rowerze masz jedną klamke i dwie dzwignie, pozatym na rowerze nie ma takiego błota jak w EXbike/atv

Przy dużych prędkościach w motocyklu ma to sens, ale na rowerze?
Kamień żeby uszkodzić łape w rękawiczce musiałby być wielkości piłki tenisowej a taki spod koła raczej mi nie wyskoczy

Prędzej połamałbym nadgarstki przy niefortunnym locie przez kiere

Kramon chciałbym uzyskać sensowną odpowiedź , proszę zatem : daj spokój temu topikowi.

ravfr...kurde od lat po krzakach sie przeciskam i nigdy nie potrzebowałem takiej osłonki, swojego czasu miałem berendy które kilka razy uratowały mnie przed zgubieniem kiery po błędach...ale wydaje mi sie że w rowerach nie ma takiej potrzeby aby plastiki w tym miejscu wozić...no i większe opory powietrza a setne lecą

Czemu się pytasz Rafale o nie ??

ravfr Może ciężko to zauważyć, ale Kramon zahaczył o sedno sprawy.
W motocyklach chronią przed deszczem, błotem, piachem, gałązkami i wszystkim tym co leci spod kół innych motocykli ... ewentualnie przed połamaniem klamek (osłony z aluminiową szyną , ale o tych są znowu legendy, że przy uderzeniu mogą palce/nadgarski łamać).
W rowerze jakoś nigdy nie czułem potrzeby. Jak się wywracasz, to puszczasz kierownice. Klamki się rzadko łamią, a gałązki przy rowerowych prędkościach są mało szkodliwe.

Według mnie są po to by chronić ręce jak i kokpit przed uderzenim np. w drzewo, sam myslałem zainwestować w cos takiego, czasami można sobie nieźle załawtić palce jak zawadzisz o cos przy większej prędkości.

casperosensei, wątpie zazwyczaj jest to wykonane z plastiku ewentualnie szkielet z aluminium i opleciony plastikiem, topowe modele są zrobione z włukna o specialnym krztałcie który nadaje im sztywność, ale kosztują sporo i do roweru raczej lepiej jest zakupić rękawiczki z włoknowymi kostkami.

ok nie znam sie zupełnie, to byly tylko luźne przypuszczenia

Karmon z łaski swojej. Nie z plastiku tylko tworzywa sztucznego -> ABS'u, z którego są zrobione np. zderzaki samochodowe, pochłania Tobie to tworzywo ładnie energię+jest dość odporne na udar. Na moje zawsze to lepsze niż uderzenie bądź, co bądź dłonią w przeszkodę.

Oprócz tego zrób prosty eksperyment:
1. Walnij sobie młotkiem w łapę w rękawiczce
2. ...a teraz walnij sobie młotkiem w tą łapę w rękawiczce przez osłonę która pochłonie część siły uderzenia. Np. zrób sobie osłonę z sklejki.

Nadal nie widzisz różnicy?

Killo, nie mowa o rękawiczce szmacianej ale ze wstawkami z karbonu. Mój kolega miał taką rekawiczke na test, dostał podczas kupowania roweru. Testowaliśmy ją uderzaliśmy z całej pary w drzewo stół ulice, nic nie było czuć oprucz delikatnego nacisku. Handbare? nigdy go nie testowałem wersji motocyklowej czy ATV jednakże miałem wielokrotnie wersjie narciarską zawodniczą i powiem ci że jednak wole rękawiczke.

Schodek pisze:Czemu się pytasz Rafale o nie ??

przydzwoniłem ręką w niewielkie drzewo, nie zdążyłem puścić kierownicy, złamało mi dwie kości w śródręczu , przypuszczam , ze barendy w tym przypadku sprawdziłyby się idealnie.

Y jakim cudem Przecież ręke masz za klamką hamulca która powina pochłonąć energie uderzenia pozatym kierownica ma oś obrotu więc.. Fakt faktem że barendy albo rękawiczki ze wstawkami uratowały by cie.. także sądze że to jest do wyboru... Jednkażę sądze że to sie nie nadaje do bike..

ravfr sytuacja raczej wyjątkowa. Zwlaszcza, ze ja zreguly ratuje sie odbiciem lekko w bok i przyjeciem strzała na kiere. Jestes jedyna osoba, która znam z taka opcja. Pytanie tez czy takie uderzenie by wytrzymały czy skonczyłbys z wbitym patentem w reke.

Szczerze miales pecha i tyle. Sam przywalilem stawem kciuka w kamien rok temu ale wcale nie uwazam, ze powinny byc wstawki ochronne na kciuku bo wiem jak mocno nieprawdopodobne jest to. Wypadki sie na rowerze sie zdarzaja, a jak chcesz full ochrone to przestanie to byc MTB, a zacznie być Zorbing

Kramon pisze:jakim cudem Przecież ręke masz za klamką hamulca która powina pochłonąć energie uderzenia

w jaki sposob?

Driver ja dokryłem czemu my kramona nie rozumiemy, on przybył z przyszłosci. Wiesz nanotechnologia ukryta w klamce w przyszłosci to normalka

Kramon Wiesz w ogóle co to jest barend? On chroni rękę przed drzewem tak samo jak końcówki przewodów albo mostek czyli nie ma kompletnie na to żadnego wpływu.