FORUM DH-zone.com

Witam, składam rower do dirtu, mam do wydania około 3200zł. Zastanawiam się jedynie jak to jest z jazdą na singlespeedzie i z jazdą na ramie 12.5, mam 184cm wzrostu i dalej rosnę. Wrzucam bikechecka, na razie wychodzi trochę za dużo, co zmienić?

Koła przód:

Obręcz: dartmoor raider (80zł)

Piasta: Dartmoor Lite-Force 2010 ( 220zł)

Szprychy : dartmoor czarne (52 zł)

Koło tył:

Obręcz: Obręcz: dartmoor raider (80zł)

Piasta: NS Primary SS 2010 (289zł)

Szprychy: dartmoor czarne (52zł)

Rama:

Dartmoor 26player (500zł)

Amortyzator:

?

Korby:

Octane One D1 2010 (180zł)

MosteK:

Dartmoor Funky 2010 (150zł)

Kiera:

NS Terra 2010 (110 zł)

Pedały:

Wellgo MG-1 (175zł)

Support:

Octane One Suport 2010 (130zł)


Stery:

Dartmoor Bear (129zł)

Łańcuch:

50zł

Gripy:

Octane One BoltOn (40zł)

Opony:

2x Tabletop (130zł)

Hamulce:

Shimano deore

Z góry dzięki za odpowiedzi

Dla czego składasz rower na lipnych częsciach darta i ns'a? Można mieć taniej i lepiej.

Piasty novateca, ewentualnie brałbym da bomba z driverem jak nie chcesz mieć wolobiegu. Raider na tyle nie wiem jak da radę, wolałbym coś trwalszego jak do dirtu. Szprychy cn spoke wcale nie słabsze od dt a kosztują 1zł sztuka. Korby slx / hussefelt, zależy czy wolisz mocno czy lekko. Stery to chyba wybrałeś największy shit na polskim rynku, weź jakieś fsa dh pigi albo nawet octane one na maszynach. Kierownice brałbym sprawdzonego hussefelta za jakieś 60zł.

Zgadza się nie bierz piast dartmoora i ns,a.
Są ludzie którzy się na nie nie skarżą ale nie polecam ryzykować ;]
A co do ramy... to naprawdę lepiej będzie dołożyć kilka stówek i kupić coś konkretnego, chyba że dopiero zaczynasz to ramy dartmoora do tego nadają się najlepiej :P

a nie lepiej kupić cały rower czasem taniej wychodzi

Bierz SS tez kiedys sie wachalem ale teraz bym go za nic nie zmienil Rama 12,5 mysle ze bd dobra ewentualnie 13 Jaka waga ?? Szczerze bym sie bal brac ta ramke. Moze to http://rowerowy.com/rowery/dirt_street/rower_quinnie jak ci sie nei chce skladac chociaz rower zlozony na takich sobie czesciach. A korbe nie lepiej SLX ?? Podobna cena a SLX lepszy

Ważę 60 kg, ogólnie planowałem kupić rower do slope'a, kone bass z 2009, właściwie mam taką możliwość, jednak rower sponsorują rodzice, nie chce ich tak naciągać, tym bardziej, że zaczynam. Napisałem dirt, bo w tej cenie chyba nic co można podpiąć pod slope'a nie kupie, mam racje?

@EDIT: http://allegro.pl/item1014774912_rower_ ... zedaz.html

Co wy na to? myślę, że dałoby radę utargować do 3200, w końcu to zeszły sezon. Tylka waga mnie przeraża, jest ona aż tak odczuwalna?

Przeciez Slope to prawie to samo co dirt Waga spoko wiec fortresy spokojnie wytrzymaja:D


No waga jest dosyc mocno odczuwalna ale powinna dac rade na dircie. Tylko JOytech na tyle troche przeraza smile

Coś co mi się w nim podoba to przerzutka, myślę, że mi się przyda mimo wszystko.

Możesz sobie jeszcze rozkminić Specializeda p2, ja pod koniec zeszłego sezonu wytargałem nowego za 3200 akurat, a rower naprawdę fajny

omijaj suporty octane'a szerokim łukiem!!! kumpel mial to mu sie rozsypał po miesiacu i miesiac czekal na nowy (uznali mu gware)

http://allegro.pl/item1037873638_dabomb ... ll_pl.html
proponowałbym tę piastę na tył.

a co do ramy to np ns traffic, surge, bitch czy cos w tym stylu a amor to pike masz w nim regulacje skoku, jakiegos DJ'a