FORUM DH-zone.com

Jestem w trakcie przeróbki Manitou Metel RP 08. Damper jest całkowicie shimowy - nie posiada SPV ani innych tego typu zaworów. Oryginalnie zalany olejem chyba 10W Ja zamierzam użyć 5W. Oryginalnie damper działał okropnie. Potrzebna była bardzo duża siła, aby go ugiąć natomiast, kiedy juz wprawiliśmy go w ruch wchodził jak w masło. Teraz chce ustawić mała kompresje a progresję uzyskać z komory powietrznej. Odbicie zostawiam w spokoju. Tak przedstawia się sytuacja w oryginale:




Jest 8 jednakowych shimów i jeden minimalnie mniejszy. Stanowczo za dużo! Ja bym zostawił ten mały i ze 3 duże. Natomiast, jaka jest opinia ekspertów? Dodam, że platforma była bardzo silna. Można było ugiąć damper za siodełko dopiero 2 rękami i to przykładając sporo siły. W trakcie jazdy na stojąco tył był tragicznie sztywny.

Z góry dzięki za porady

Ostatnio grzebałem w 5 elemencie i sporo o nim czytałem jak bym tak "na oko" nie zostawiał niektórych a inne wywalał
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... light=shim w tym temacie masz w 1-szym poście wymiary shimów więc suwmiarka w rękę i mierz swoje bo na pierwszy rzut oka mogą wyglądać na takie same a po zmierzeniu może się okazać że różnią się o dziesiąte części milimetra co może wpływać na pracę (moim zdaniem)

Jest od lewej:

23 x 0.1
25 x 0.1
25 x 0.1
25 x 0.1
25 x 0.1
25 x 0.1
25 x 0.1
25 x 0.1
25 x 0.1

Narazie manitou sie nie odzywa w sprawie głębokości IFP. Możecie podać jakąś przyblizoną wartoś od której moge zacząć. Możliwe ze akurat trafie tak że będzie dobrze...

chłopie, używaj wyszukiwarki !!

http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php? ... light=shim

3-ci post...

Jednak u mnie nie ma za bardzo możliwości bawić się przeponą. Mogę ją osadzić z różnica jedynie paru mm, bo podczas kompresji i maksymalnego wyprostowania będzie się ona zbliżała bardzo blisko do końców zbiorniczka. Ale wpadłem na pomysł żeby w razie zbyt małej jej objętości poprostu spuścić powoli powietrze, wykręcić wentylek i poprostu wlać do komory trochę oleju. Będę mógł wtedy dowolnie zmieniać jej objętość i uzyskać odpowiednia progresje w zależności od ciśnienia. Co o tym myślicie, ktoś już o tym pomyślał wcześniej?

P.S. Zostawiłem tylko 3 shimy od lewej...będzie pocisk!

wątpię czy ten "patent" z pływakiem Ci się uda, jak Ci się chce to kombinuj i ew. pochwal się tutaj osiągnięciami

Schokowafel, generalnie tak, ale ograniczysz skok plywaka, wiec w sumie takze dampera, ale to zalezy ile wlejesz

Czegoś nie rozumiem... Usuwasz shimy żeby damper od razu reagował, na początku skoku ale potem ma stopniowo twardnieć czyli innymi słowy ma być progresywny a nie liniowy. Jeżeli się nie mylę Twój metel ma zbiorniczek wyrównawczy z komorą powietrzną. Aby uzyskać niższy próg pobudliwości dampera wywal trochę shimów (metoda prób i błędów) i wlej rzadszy olej. Co do progresywności wg mojej, rzecz jasna ograniczonej, wiedzy powinieneś zmniejszyć objętość komory powietrza. Większa komora daje liniową pracę, a mniejsza progresywną. Nie wiem jak to jest z ciśnieniem w tej komorze, ale chyba ustawia się je pod wagę. Nie rozumiem po co lać olej do komory z powietrzem?

Jeżeli się mylę poprawcie mnie bez skrępowania:)

Wytłumaczę wam. W moim damperze nie można zmienić głębokości IFP. Znaczy można tam o 5mm, ale nie ma to sensu. Wywaliłem sporo shimow od tłumienia i będzie ono bardzo małe. Jakkolwiek bym nie ustawił przepony zwiększając ciśnienie mogę uzyskać odpowiednia progresję, ale wysokie ciśnienie zmniejszy strasznie czułość dampera, dlatego chce mieć możliwość stosowania prawie, że minimalnego ciśnienia i ciągle mieć progresje. Zmniejszając objętość komory mogę zablokować damper w połowie przy niskim ciśnieniu a początek skoku będzie miękki i czuły. Problem w tym, że przy najpłytszym ustawieniu moja komora nadal jest spora i mogę na tym ciśnieniu nie uzyskać nawet wcale progresji. Jak złoże damper okaże sie jak to jest jednak gdyby tą komorę trzeba było jeszcze pomniejszyć przyszedł mi do glowy ten olej. Najpierw zostawił bym sucho a po teście w razie potrzeby spuścił bym powietrze, wykręcił wenty wlał trochę oleju i z powrotem napompował damper. Tylko czy przy takiej operacji nie zapowietrzy się on? Myślę, że gdybym spuścił powietrze powoli i nie wciskał tłoka, gdy nie ma ciśnienia to nie powinien się zapowietrzyć, ale jak naprawdę jest?

Jeśli ktoś chce mnie zj***ać że wywaliłem tyle shimow to nie wie jak działa ten damper. Oryginalnie trzeba było 2 ręce i połowa masy ciała na siodełko żeby się w ogóle ugiął, ale kiedy juz wprawimy go w ruch leci jak po maśle prosto w odbojnik. Dlatego zostawiłem te 3 shimy dla formalności żeby po prostu jakieś tłumienie było i żeby działało odbicie. Jeśli będzie tragicznie nie ma problemu wsadzić jeszcze parę z powrotem.

Tutaj fotorelacja z projektu:
http://grelax.pinkbike.com/album/Parts/

Schokowafel pisze:Tylko czy przy takiej operacji nie zapowietrzy się on? Myślę, że gdybym spuścił powietrze powoli i nie wciskał tłoka, gdy nie ma ciśnienia to nie powinien się zapowietrzyć, ale jak naprawdę jest?

Prawda, jak go nie ugniesz bez powietrza to nic sie nie stanie.

Jakie zalecalibyście minimalne bezpieczne ciśnienie? Myślę że przy 80 psi nie powinien się zapowietrzać...