a mi się tak nie do końca podoba, nie jestem żadnym profesjonalistą w dziedzinie filmowania, dlatego moje uwagi to sprawy wyłapane okiem amatora:
- praktycznie większość ujęć jest taka, że ucinasz głowy, nogi, koła etc.
- ujęcia za bardzo kupione są na kołach, co chwile przejazd kończy się na filmowaniu kół
- nie do końca poradziłeś sobie, wydaje mi się, z ujęciami gdzie kamera nie była statyczna, tylko podążała za rowerem- znowu ucięte fragmenty roweru i/lub bikera, brakuje trochę płynności w tym ruchu kamery
- obraz trochę trzęsie
Ale fajowo, że Ci się chce, masz zainteresowanie które rozwijasz, kręć dalej a będzie tylko lepiej
