FORUM DH-zone.com

Mam na oku 3 kaski :
http://moto.allegro.pl/item1082346178_k ... ml#gallery
http://moto.allegro.pl/item1062540310_s ... ml#gallery
http://moto.allegro.pl/item1053699966_6 ... ml#gallery
który z nich jest najlepszy ?? Ktoś może ma i poleca ??
ewentualnie coś innego tego rodzaju

Potrzebujesz kasku na rower czy do mx? Jak na rower to od siebie polecam 661 evolution. Poniżej 400zł kupisz. Za trochę więcej szukaj kasków the one, bo wykonaniem stoją na najwyższym poziomie.

A ja będę oryginalny i polecę ci Specializeda Devianta, można go wyrwać za niezłe pieniądze, a wykonanie i wentylacja to po prostu mistrzostwo

no ale chodzi mi o jakieś opinie o tych 3 , bo jeśli już mam wybulić kase to chce coś porządnego
Krzyś strasznie on dziurawy

O te 3 pytaj na forum MX...

Flight I i II niczym się nie różnią, poza malowaniem. Ja przesiadłem się z rowerowego 661 na Flight'a i teraz wiem, że nigdy bym nie wrócił z powrotem ani nie ubrał kasku w stylu Evolution.
Jeśli chodzi o kask Scotta, to nie miałem z nim styczności. Poza tym, obojętnie jaki kask wybierzesz z wymienionych przez Ciebie 3, to będzie to dobra decyzja.

EDDIE pisze:nigdy bym nie wrócił z powrotem ani nie ubrał kasku w stylu Evolution

Mógłbyś to rozwinąć, umotywować?

F4rr3ll Również polece Ci flighta II, docelowo kupiłem go na mx, ale i na rowerze świetnie daje rade. Początkowo bałem sie że będzie kiepsko z wentylacją i wagą. Ale da sie przzwyczaić. Niewątpliwie gwarantuje większe bezpieczeństwo aniżeli kaski rowerowe.

Wooyek pisze:Niewątpliwie gwarantuje większe bezpieczeństwo aniżeli kaski rowerowe.

i właśnie oto chodzi

babolfr pisze:Niewątpliwie gwarantuje większe bezpieczeństwo aniżeli kaski rowerowe.

Niewątpliwie tak, tylko należy zadać sobie pytanie, czy to dodatkowe bezpieczeństwo jest potrzebne.

Wooyek pisze:Niewątpliwie tak, tylko należy zadać sobie pytanie, czy to dodatkowe bezpieczeństwo jest potrzebne.

no to chyba jest zbędne pytanie

Niewątpliwie gwarantuje większe bezpieczeństwo aniżeli kaski rowerowe.

No właśnie wątpliwie, bo gdzie wykorzystacie to dodatkowe bezpieczeństwo ?
Wyższe modele kasków na rower posiadają wszystkie niezbędne atesty i oferują bardzo podobną ochronę głowy.

Kask MX jest bardziej zabudowany bo jest projektowany na motor gdzie prędkości są dużo wyższe i byle jaki kamień wylatujący spod koła zawodnika z przodu może doprowadzić do trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Niewątpliwie to w kasku mx mamy większe szanse na urazy kręgów szyjnych ponieważ taki kask waży 200-300gram więcej niż normalny kask na rower a to już jakieś 30% wagi normalnego kasku!

Ja nikomu nie bronie jazdy na rowerze w kasku MX ale w 99,9% przypadków rowerzysta nie wykorzystuje tej dodatkowej ochrony.

Wooyek pisze:Mógłbyś to rozwinąć, umotywować? Wink

Dokładnie tym co napisali przedmówcy, że gwarantuje lepsze bezpieczeństwo.
Kask rowerowy nie ma tak obfitej wyściółki jak motocrossowy i uderzenia głową są bardziej odczuwalne.
Podam też przykład: gleba Bryceland'a w Leogangu, http://video.mpora.com/watch/EB46ZVTUX/ czy w tej sytuacji wolałbyś mieć lekki kask rowerowy czy motocrossowy?

AlanCK pisze:Niewątpliwie to w kasku mx mamy większe szanse na urazy kręgów szyjnych ponieważ taki kask waży 200-300gram więcej niż normalny kask na rower a to już jakieś 30% wagi normalnego kasku!

Nawet jeśli, to własnie przeciw takim urazom został stworzony Leatt Brace.

EDDIE przy tej glebie moim zdaniem kask mx nic więcej by nie dał niż rowerowy który josh miał na sobie(TLD D3). Bardziej by pomógł leat brace...ale można oczywiście polemizować

Co do leat brace zgadzam sie, może pomóc przy urazach szyi tyle że to dodatkowe koszty +/- 1000zł

EDDIE tak jak AlanCK wyżej napisał, przy takim strzale raczej nie ma to większego znaczenia, te 2 cm więcej gąbki niewiele zmieni.

Wiele razy już "sprawdzałem" swój kask (661 Pro Bravo, czyli "ultralight" w porównaniu do MX) i - odpukać - nigdy mnie nie zawiódł i nigdy nie czułem potrzeby dodatkowej ochrony. Oczywiście rozumiem osoby, które potrzebują jej ze względu na efekt psychologiczny. Ale nie popadajmy w paranoję, że kaski rowerowe nie nadają się na rower...