Strona 1 z 2

Duro FR20 - tak to powinno działać?

: 22.06.2010 21:54:13
autor: milap
Witam
Po pierwsze to witam wszystkich na forum :)
Kilka dni temu stałem się posiadaczem Duro FR20.
Amor jest nowy, kupiony w sklepie, nigdy nie używany.
Ma on bardzo dziwną charakterystykę pracy...
Przy próbie najechania na np. krawężnik słychać głośny stuk i czuć dość nieprzyjemne uderzenie na kierze...
Im szybszy najazd tym uderzenie jest silniejsze...
Wstępnie udało mi się ustalić że winne jest prawdopodobnie tłumienie powrotu - a konkretnie chyba jego brak....
Kręcenie dolną śruba do regulacji odbicia (rebound) nie daje żadnego efektu...
Kolejną sprawą jest to że amor jest strasznie miękki... Wazę ok. 73kg a przy gwałtownym przyśpieszaniu duracz strasznie pompuje...
Kręcenie pokrętłami na koronie też wg. mnie nie zmienia twardości...
Byłem dziś w jednym z serwisów rowerowych i mechanik orzekł że możliwe że ten typ tak ma....
Czy ktoś ma jakiś pomysł? Wg. mnie coś jest nie tak.
Jeżeli staram się po prostu wciskać amora w miejscu wszystko wydaje się ok.
jednak już np. zjazd ze schodów wytrząsa jak ch0lera...
Miałem wcześniej tańszego amora sprężyna/elastomer i działał o niebo lepiej
Mógłbym oczywiście zajrzeć do środka tylko nie wiem czy nie będzie to równoznaczne z utratą gwarancji...

: 22.06.2010 22:00:31
autor: Vin_OSW
milap pisze:Przy próbie najechania na np. krawężnik
Jaki wielki ten krawężnik? ;)

Myślę, że po prosu nie jest płynny (smar). Wyczyść go i zalej go jakimś lepkim olejem (z 15W styknie) ewentualnie mieszanka oleju i smaru (50/50) pod uszczelki ;)

A co do tłumienia to jest dużo możliwości. Od złego oleju, aż po zepsuty tłumik ;)

: 22.06.2010 22:06:17
autor: milap
Im większy krawężnik tym mocniej kopie... Oczywiście bez przesady :)
Jednak już nawet drobne korzenie wystające z ziemi dają o sobie znać....

Wymiana oleju nie ingeruje w gwarancje?

: 22.06.2010 22:08:26
autor: wojak1992
milap mam dokładnie ten sam problem z tym stukiem co Ty i nie wiem co jeszcze mogę z tym zrobić :cry: Olej zmieniałem, rozbierałem tłumik, nic to nie dało. Co do czułości to tak jak Vin_OSW mówi, zmieszaj smar z olejem, ja tak zrobiłem i jest dużo lepiej. A tak w ogóle to nie wie ktoś gdzie dostać nowy tłumik do FR20?

: 22.06.2010 22:17:43
autor: mar3k
Sproboj uderzyc bokiem reki w dolna lage jak sie zatlucze, znaczy ze to sprezyna ;) i najlepiej ja czyms owinac (detka, tasma izolacyjna). Stare duracze tak sie tez tukly.. z tym, ze jak sie jechalo po nierownosciach poprostu

: 22.06.2010 22:32:42
autor: milap
Oklepywanie z boku nie wywołuje żadnego dziwnego dźwięku...
Występuje on natomiast jak uniesie sie cały rower i z dużą siła uderzy się przednim kołem w ziemie. Ewidentnie słychać że powstaje on gdy amor się prostuje.

Najgorsze jest to że nie to nie jest jedynie jakiś upierdliwy dźwięk tylko przekłada się on na charakterystykę pracy - normalnie mam wrażenie jak by mi miało zaraz urwać główkę ramy

: 22.06.2010 22:35:42
autor: artin.van.bruyen
milap oj te stare miały tak :D
owiń sprężyne raz plastikiem z butelki po wodzie mineralnej albo coś najlepiej

: 22.06.2010 23:18:22
autor: wojak1992
artin.van.bruyen stare ? mój jest 2009 :cry: Wpadłem na trochę szalony pomysł. Mianowicie kupić jakiś tłumik marcoka np hscv, przegwintować dolne golenie tak żeby ten tłumik zamocować, dorobić korek u tokarza. Jak myślicie, ma to jakiś sens?

: 23.06.2010 07:32:15
autor: klexuh
Bez sensu kombinowanie i watpliwe w wykonaniu, juz lepiej sprzedaj i kup jakies starsze 66 albo z1 jak chcesz koniecznie marcoka.. a nawet jakby sie udalo to.. sprezyna i tak dalej by sie tlukla :) Nasun na nia detke i po klopocie.

: 23.06.2010 16:15:16
autor: wojak1992
milap chyba znalazłem rozwiązanie naszego problemu, jadę potem na testy i jak wypadną pozytywnie, napiszę co i jak :wink: w każdym razie podczas właśnie tego szybkiego opuszczania koła na ziemię nie ma już stuku :wink:

: 23.06.2010 20:16:29
autor: milap
czekam z niecierpliwością na wyniki testów :)

: 23.06.2010 20:40:39
autor: Vin_OSW
A może to stery strzelają? ;)

: 23.06.2010 20:49:20
autor: milap
Też to podejrzewałem na początku - myślałem że mam może źle wybrany luz - ale nie...
Korona sztywno przylega do ramy
No chyba że łożyska mogą tak strzelać ale w to bardzo wątpię :lol:

Jeszcze jedno pytanie... Duże ilości syfu zbierające sie na goleniach to też norma w przypadku nowego amora?

: 23.06.2010 22:08:39
autor: PoleK
nie, ale to jest tanie RST, nawet w mojej Sigmie 10 letniej, z wyruchanymi uszczelkami sei nei zbiera duzo, wiec... TO NIE JEST NORMALNE!

: 23.06.2010 22:19:05
autor: milap
No może z tym "dużo syfu" to przesadziłem ale po wyczyszczeniu goleni i wduszeniu amora zostaje super cienka, praktycznie niewidoczna warstwa smaru do której z łatwością przylega piach.
Chodził mi o to czy to może urok nowego sprzętu (zalanie fabrycznym smarem konserwującym etc.)?
Uszczelki raczej bardzo ściśle przylegają do goleni, tylko czy powinny usuwać z niej cały smar i zatrzymywać go w środku?

: 23.06.2010 22:35:09
autor: wojak1992
milap co do syfu to tak, potem trochę przestanie jak uszczelki się dobrze dopasują i nie będą zostawiać dużo smaru. Co to stukania to tak : nie udało mi się go całkiem zniwelować jednak jestem tego bliski. Stuka o wiele rzadziej i ciszej. Rozebrałem tłumik i dokładnie oglądnąłem ten tłok. Pod sprężynką która jest na tłoku są otworki przez które przeciska się olej. Mimo że w chwili rozbierania amora tłumienie było minimalne, otworki były całkowicie zakryte przez tą "pałeczkę:" w środku tłoka ( kręcenie nią od spodu pokrętłem imbusowym w prawo powoduje zamykanie się tych otworków). Ja odkręciłem ją na maksa, tak że otworki były całkowicie otwarte i złożyłem amora. (pod śrubę przy tłumiku podłożyłem podkładkę bo gdy ta pałeczka jest odkręcona zabiera gwint w tłoku). Po jeździe stwierdziłem że stukanie jest o wiele, wiele rzadsze i cichsze. Będę jeszcze jutro z tym kombinował, może bardziej rozwiercę te otworki. Lub spróbuję jeszcze dać podkładki z dętki między sprężynę a tłok w tłumiku. Btw, wybieram się jutro do Krakowa, gdzie tam są dobre sklepy rowerowe w okolicach dworca głównego i tej galerii?

: 23.06.2010 22:35:40
autor: Kamilator
Też tak mam. Musisz przykręcić dobrze regulator tłumienia odbicia, bo lubi się odkręcać, nawet raz mi wypadł.

: 23.06.2010 22:49:51
autor: milap
Czy może mieć jakiś związek z tym również fakt że amor ugina się w miarę płynnie do połowy skoku a później staje się bardzo twardy?
Jeżeli dobrze rozumiem to kompresja w takim przypadku nastąpi jedynie na samej sprężynie gdyż olej nie płynie przez zamknięte otwory (lub ich zbyt małą ilość tych otwartych).
Wynikiem tego jest również brak tłumienia (lub bardzo słabe tłumienie) przy dekompresji sprężyny...

: 23.06.2010 22:51:26
autor: michalnz
wojak1992
mBike idziesz wzdłóż galerii w stronę politechniki, przechodzisz przez kilka(naście?) pasów jezdni w strone politechniki i masz ją po prawej stronie, wchodzisz w ulicę szlak, dajesz nią do końca ok. 10 minut i masz ulicę łobzowską, skręcasz w prawo, przechodzisz przez jezdnię idziesz aż zobaczysz jak szlak łączy się z alejami. Po lewej powinieneś mieć bramę z i murek z cegieł, wchodzisz i jesteś w mBike.

do posta powyzej. Jeśli otwory są zamknięte i nie puszczają oleju, którego zakładam jest pół tłumika to robi ci się coś w rodzaju strzykawki z zatkanym końcem. Olej praktycznie nie przechodzi na drugą stronę tłoka co powoduje brak tłumienia, stuk przy odbiciu (aczkolwiek powinna być gumka lub sprężynka) i mega progresję w połowie skoku. Sprawdź to.