FORUM DH-zone.com

Pierwszym wyborem jest jakiś Pike, następnie Marzz 4X.
Co jeszcze nada się do 4x.? Może być z regulacją U-Turn.

Czy Reba/Recon występuje w wersji na 20mm.?


Btw. Jak zrobić z piasty 20mm -> 9mm.? Ile to kosztuję.? Piasta Novatec.

Sam teraz pozbywam się fulla i składam 4x i na razie jestem za pike, bo w razie czego ustawiam go na 140mm i jadę do lasu. U kolegi w rowerze jeździłem na argyle 318 i też było fajnie, amortyzator jest twardy (przez sprężynę) a w razie czego można mu jeszcze podkręcić kompresję. Co dla mnie ważne jest też sztywny.

Reba występuje pod 20mm jak dobrze pamiętam, popatrz też za revelationem.

9mm z 20mm zrobisz za pomocą redukcji, jak mnie pamięć nie myli to ktoś na forum zakładał ostatnio wątek na ten temat. W ostateczności zostaje kupno przedniej piasty, używki tanio wyrwiesz, myślę, że za 30-50zł spokojnie kupisz dobrą na maszynach.

Ja zdecydowanie brał bym rebe (tak jest pod 20mm), nie dużo skoku 80/100 i waga która pozwoli zbudować lekki rower, czyli to co przy składaniu roweru na 4x powinno brać pod uwagę.

Pike to kloc przy rebie.
Pamiętaj że wybór powinien być poprzedzony przemyśleniem "za i przeciw" reba nie będzie zbyt dobra dla początkujących, w końcu monster to to nie jest

Pablo666 pisze:Jak zrobić z piasty 20mm -> 9mm.? Ile to kosztuję.? Piasta Novatec.

Kupujesz przejściówkę i już, musisz poszukać w internecie.
Ale... chcesz piastę 20mm i będziesz ją używał z przejściówką?? To się mija z celem...

GgG Też myślę nad Pikem, bo dość uniwersalny. Ale zastanawiam się nad różnicami między 409 a 426. Czy warto dołożyć do 426..
W grę jeszcze wchodzi ew Recon, Air albo Coil i w dodatku wersja 85-130 występuje.
Reba to co Recon i płaci się jedynie za napis (moje zdanie).
Revolution ładny ale znów drogi. Nowy 2010 z QR kosztuję 2100zł..

Poszukam tematu, jak nie to mam koło do wyboru.


Dxx No tak, tylko ile ta Reba kosztuje. Sama używana po 900chodzi na 9mm, to na 20mm będzie sporo droższa znając życie. Bardziej myślałem nad Recon'em, bo za nieduże pieniądze chodzi, tylko na 9mm jest..
Na wadze aż tak bardzo mi nie zależy bo nie na tym rzecz polega.
Mam dwa koła, na 20mm i 9mm, więc przy okazji zapytałem czy jest możliwość przerobienia 20mm

Pike jest w porównaniu do Reby mocnym amorem. Reba jest lepsza do 4x bo jest o wiele lepsza bo ma nie norm sprężyny tylko powietrze. Na twoim miejscu wziąłbym Pike bo jest mocniejszy i bardziej uniwersalny.

Moim zdaniem lepszy będzie air niż coil cokolwiek to będzie. Reba jest leciutka i mniej sztywna, pracuje to całkiem przyzwoicie jak na taki skok (jeździłem na air w rowerze kolegi do 4x).

barte pisze:Reba jest lepsza do 4x bo jest o wiele lepsza

Jak dla mnie Reba jest za wiotka, amor do pierwszego niedolota.

GgG Ja jeździłem na Manitou Coil i Air. Wagowo przemawiał Air ale pracą Coil

Czyli wybór amora zamyka się na Pike, Reba i ew Recon. A może ktoś coś jeszcze zna.?

Las3k_91 Ldz Coś za coś, albo waga albo wytrzymałość

No jak piszesz, że waga nie jest priorytetem to właśnie argyle jak masz sam zniżkę na rowerowym albo jakiś kumpel ma to można za ponad tysiaka mieć 318
http://rowerowy.com/czesci/amortyzatory/argyle318
Marzo 55 ata ma regulowany skok 120-160 ale to raczej za dużo. Fajnym amortyzatorem do 4x jest też shiver sc, waga nie jest piórkowa ale klocek też to nie jest.. no tylko że nowy można kupić w niemczech za coś ponad 2 tyś a u nas dostać używkę w dobrym stanie graniczy z cudem. Nie szukaj innych amortyzatorów tylko skup się na tych które wymieniłeś wyżej, tak ja bym zrobił. I czy potrzebujesz dobrej pracy na torze do 4x?

GgG Zastanawia mnie czy te 100mm skoku na Air starczy mi. Miałem Manitou R7 Air 80mm i to było mało, dużo dużo za mało

A pytanie do Ciebie, do swojego Bike co chcesz wstawić.? Nowe/używane?

Jeżeli miałbym wybierać między Argyle a Pike, to brałbym Pike z U-turnem niż Argyle. W podobnej wadze są i pewnie praca porównywalna.

Żeby Recon był na 20mm już bym brał

Nie wiem czy praca porównywalna, bo argyle 318 na którym jeździłem był za twardy żeby pracować, wybierał tylko walnięcia

GgG To lipa z deka w takim układzie ;]

A może jakiś Dirt Jumper.?

Zastanawia mnie też fakt, że dużo ludzi używa 9mm w 4x i nie narzeka na sztywność..

Co do Rsa to ostatnio kumpel Reveletiona Dual Aira na 20mm za tysiaka chciał puścić a z gwary tylko 3-4 miesiące ubyły. Dobra opcja, lekki sztywny a na 9mm można nawet i poniżej tysiaka znaleźć. Co do Reby i Recona to różnią się też sterówkami alu/stal przez co też trochę wagą.
Argyla raczej bym odradzał, nie ta waga i nie ta praca.

Pablo666 Zobacz na stary rower Remka O. miał tam 9mm z przodu.
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... highlight=

Bombell A cenowo wychodzi o 200-300 drożej między Recon'em a Rebą. Miałem alu sterówki i nie narzekałem na nie.

GgG Wiem. Ale pewnie patrzył tez na wagę sprzętu i przez to 9mm było

A czy taki Recon 100mm Air, podejdzie na jakieś tam lekkie hopy ala dirt.?



A u mnie nasuwa się pytanie:
Waga (Recon/Reba) czy wytrzymałość i łatwa zmiana skoku w każdym ternie i warunkach (Pike).

A Fox 32? Były pod 20mm ale nie wiem jaki skok. Tak samo Fox 831.

Ja bym Pike 454 Air szukał, realne 1900g, praca dobra, widelec mocny, tylko u-turna nie ma. Ustawisz na 110mm i będzie idealny.

od siebie polecam rebe air.fajna waga u mnie trzyma sie super w delikatnym dh:)jak dla mnie praca lepsza niz w pike.pozdro

EZrider Fox odpada. Mam na wydanie Max 800zł, no chyba że znasz kogoś kto mi za takie pieniądze sprzeda/załatwi

Las3k_91 Ldz Raczej nie w mym budżecie. Mieszczę się na 409 i 426.

grzesiekfrchelm Czekałem właśnie na Twoją wypowiedź. I wiedziałem, że będzie Reba pozytywnie chwalona


A czy ktoś miał porównanie Pike Coil vs Pike Air? Proszę o odpowiedzi osób które jeździły na takich i miały porównanie, a nie teoretyków ;p