FORUM DH-zone.com

Rama: Kross Sign Fr 2
Widelec: Rock Shox Boxxer
Damper: 5th element

Kierownica: Truvativ Hussefelt DH Riserbar 735mm
Mostek: Truvativ Hussefelt 40mm
Gripy: Własnej roboty
Stery: The pig dh pro

Siodło: The Dice
Sztyca: no name
Zacisk: Zoom

Korby: Truvativ Hussefelt
Support: Truvativ TEAM
Zębatka: 42T
Łańcuch: Dura Ace
Pedały: Shimano SPD M520

Napinacz: Mt - 80
Przerzutka: Shimano SIS
Manetki: Shimano Alivio
Kaseta: Shimano Deore

Koło przód:
Obręcz: Sun Rims MTX 39
Szprychy: No name
Piasta: Bop QR 20
Opona: Vee Ruber Ninja 2,35
 Kenda Knarly 2,1 (- 500g)
Dętka: Nokian

Koło tył:
Obręcz: Sun Rims MTX 39
Szprychy: No name
Piasta: Novatec
Opona: Vee Ruber Ninja 2,65
 Kenda Knarly 2,1 (- 800g)
Dętka: Nokian

Hamulec przód, Avid Juicy Three, 203mm
Hamulec tył, Avid Juicy Three, 203mm

Waga: 20kg
Wysokość suportu: 370mm
Modyfikacje: Opona tył na 2,35 ; piasta tył na skręcaną oś;

[/b]

czy części które sam wykonałeś spełniają swe zadanie? jeśli tak nie zmieniaj ich, bo tylko one nadają wartości temu rowerowi, bez urazy ale mysle, że rozumiesz co mam na mysli
kup hebel przód, widelec

Spelniaja swe zadania.

hebel zostaje, widel poleci to juz jest pewne.

noo ta kiera miazga zasadniczo, napinacz jak napina to po co Ci lepszy? sidło troche kulawe, mysle, że lepiej zmienić najpierw hamulec a na 2 miejscu amortyzator, ale zalezy też co robisz na tym rowerze. A jak 5th chodzi ok? Ciekaw jestem jakby sign uginał sie z dhx5, jeźdizłeś może?

Napinacz nie jest zły, ale kiera to porażka, zmieniłbym na cokolwiek normalnego z gięciem to tyłu.
Siodło też nie wzbudza zaufania, a koszt jakiegoś velo w przyzwoitej wadze to 60-70zł, też bym zmienił.
Do wymiany na 100% też przerzutka, chociaż na sore.

noo Mr. Green ta kiera miazga zasadniczo, napinacz jak napina to po co Ci lepszy? sidło troche kulawe, mysle, że lepiej zmienić najpierw hamulec a na 2 miejscu amortyzator, ale zalezy też co robisz na tym rowerze. A jak 5th chodzi ok? Ciekaw jestem jakby sign uginał sie z dhx5, jeźdizłeś może?

Napierw jednak pojdzie amor, bo zakupienie do niego sprezyny graniczy chyba z cudem.
Na 5 th jezdze dopiero kilka dni nie bardzo moge co kolwiek powiedziec, bo jak narazie gor nie widzial. Nie jezdzilem z dhx5.

Napinacz nie jest zły, ale kiera to porażka, zmieniłbym na cokolwiek normalnego z gięciem to tyłu.
Siodło też nie wzbudza zaufania, a koszt jakiegoś velo w przyzwoitej wadze to 60-70zł, też bym zmienił.
Do wymiany na 100% też przerzutka, chociaż na sore.

Kiera wazy duzo bo to stal wkoncu... ale jezdzi mi sie dosc przyjemnie, pojdzie do zmiany z powodu wagi.
Co do siodla to prawdopodobnie bedzie THE DICE
Sa plany kupic Sore ale nie wiem czy warto skoro moze szybko zginac z powodu haka.

dorób stalowy hak bo jak dobrze urwiesz to pójdzie zmieniarka i pól tylnego koła

dziqu pisze:Sa plany kupic Sore ale nie wiem czy warto skoro moze szybko zginac z powodu haka.

Sora tak nie łamie haków, miałem w swoim signie deore i alivio i haki się łamały jeden za drugim, zmieniłem na sore z takim samym hakiem i już z rok siedzi. W ogóle gripy to masz przechooj

dziqu Zmień siodło nawet używkę, zdejmij gąbkę i masz lekki porządne siodło. Sam tak zrobiłem i z siodła 350g zrobiłem 210g. Dam ładne obicie i mam zajebiste siodło
Lub kup jakieś nowe, do 50zł spokojnie wyrwiesz. The Dice spokojnie ogarnie

Przerzutka. Ja bym szukał szosowej używki Shimano i w Sore się nie pakował. Ja mam już 2 rok Shimano 105. Ogółem ma jakieś 4-5 lat, zmienia biegi, bez luzu i ładnie się trzyma.

Heble bym zostawił bo BB5 dobry hamulec ale musi to współgrać z klockami i tarcza, bo te oryginalne to masakra. Na pewno Ci jeszcze podziałają ; )

Amora to zależy ile masz kasy, jaki skok Cie interesuję.


963 Może po prostu miałeś duży luz na przerzutce.? I to było przyczyną połamanych haków.

Siodło homemade jest owned.

963 pisze:W ogóle gripy to masz przechooj

Tez sie zgodze, ale powiem ci, że geo masz spoko, ten spiner musi być strasznie wysoki...

ta kiera mnie przeraza :/

Pablo666, BB5 w gory sie nie nadaje. Zmiana na hydry to podstawa.

Pablo666 pisze:
dziqu Zmień siodło nawet używkę, zdejmij gąbkę i masz lekki porządne siodło. Sam tak zrobiłem i z siodła 350g zrobiłem 210g. Dam ładne obicie i mam zajebiste siodło Smile
Lub kup jakieś nowe, do 50zł spokojnie wyrwiesz. The Dice spokojnie ogarnie Wink

Przerzutka. Ja bym szukał szosowej używki Shimano i w Sore się nie pakował. Ja mam już 2 rok Shimano 105. Ogółem ma jakieś 4-5 lat, zmienia biegi, bez luzu i ładnie się trzyma.

Heble bym zostawił bo BB5 dobry hamulec ale musi to współgrać z klockami i tarcza, bo te oryginalne to masakra. Na pewno Ci jeszcze podziałają ; )

Amora to zależy ile masz kasy, jaki skok Cie interesuję.

Moze bedzie warto dolozyc...zalezy ile bedzie kasy.

Co do BB5 to napewno zostaja tylko klocki na Jagwire zmienie i bedzie gitt.

Narazie nie mam nic kasy na amor. Interesuje mnie niskie 200 a dokladniej RS Boxxer

Pablo666, BB5 w gory sie nie nadaje. Zmiana na hydry to podstawa.

Mi tam BB5 w gorach styka. Hydry sie zapowietrzaja, a w takim mechaniku wlasciwie nie ma sie co zepsuc.

to chyba troche za wolno jechales w tych górach... bez obrazy ale jednak wystarczający w miescie bb5 w górach przestaje hamowac

dziqu pisze:Mi tam BB5 w gorach styka. Hydry sie zapowietrzaja, a w takim mechaniku wlasciwie nie ma sie co zepsuc.

chyba masz go krótko ja pozostawiłem mechaniki w spokoju i śmigam obecnie na hydraulikach, a dokładnie na Hayes El Camino i jestem bardzo zadowolony.
Gripy brrryyy!!!!! Nie bolą Cię ręce?
Siodło i kiera to bez komentarza, rozumiem trudna sytuacja finansowa.
Mam takie małe pytanie: jak długo interesujesz się rowerami i kiedy zacząłeś jeździć lepiej niż przeciętny człowiek?

dziqu pisze:Mi tam BB5 w gorach styka. Hydry sie zapowietrzaja, a w takim mechaniku wlasciwie nie ma sie co zepsuc.

chyba masz go krótko ja pozostawiłem mechaniki w spokoju i śmigam obecnie na hydraulikach, a dokładnie na Hayes El Camino i jestem bardzo zadowolony.
Gripy brrryyy!!!!! Nie bolą Cię ręce?
Siodło i kiera to bez komentarza, rozumiem trudna sytuacja finansowa.
Mam takie małe pytanie: jak długo interesujesz się rowerami i kiedy zacząłeś jeździć lepiej niż przeciętny człowiek?

dziqu pisze:Mi tam BB5 w gorach styka

Chyba masz palce ze stali.. Albo jezdzisz na krotkich zjazdach.

casperosensei pisze:
to chyba troche za wolno jechales w tych górach... bez obrazy ale jednak wystarczający w miescie bb5 w górach przestaje hamowac

spoko, jezdzisz na hydrauliku wiec w polaczeniu z nim napewno masz wieksza sile zacisniecia niz twoja reka w polaczeniu z mechanikiem przy uzyciu takiej samej sily nacisku klamki i stad tez twoje zdanie na ten temat.

dziqu napisał:
Mi tam BB5 w gorach styka. Hydry sie zapowietrzaja, a w takim mechaniku wlasciwie nie ma sie co zepsuc.

chyba masz go krótko Smile ja pozostawiłem mechaniki w spokoju i śmigam obecnie na hydraulikach, a dokładnie na Hayes El Camino i jestem bardzo zadowolony.
Gripy brrryyy!!!!! Nie bolą Cię ręce?
Siodło i kiera to bez komentarza, rozumiem trudna sytuacja finansowa.
Mam takie małe pytanie: jak długo interesujesz się rowerami i kiedy zacząłeś jeździć lepiej niż przeciętny człowiek?

3 ci sezon na BB5
Nie bola.
Jak dlugo nie pamietam... a zaczynalem jezdzic "lepiej niż przeciętny człowiek" w 2007roku

blackdemon pisze:dziqu napisał:
Mi tam BB5 w gorach styka

Chyba masz palce ze stali.. Albo jezdzisz na krotkich zjazdach.

Mozliwe
Trasy typu Wisla czy Szczyrk to do jakich sie zaliczaja ?