FORUM DH-zone.com

Siemano

Ostatnio zaczął mnie wkurzać napęd gdyż zmiany koronek są mało płynne, a dokładnie chodzi o to że raz szarpnie przerzutka a raz tak przerzuci ze nic nie słychać czy to jest normalne przy jednym blacie?

Jest praktycznie nowy: nowy łańcuch, kaseta, blat.

kaseta-hg50 8 przełożeń
przerzutka-sram x7
manetka-sram x7 trigger
łańcuch wipperman (pół niklowany)
blat-dartmoor 36z(nie wiem czy to ma znaczenie raczej nie ale na w razie co piszę)

Błagam niech ktoś mi powie czy to jest przyczyna kiepskiej kasety czy czego innego a może tak po prostu musi być?

p.s. nie mam napinacza tylko rockring z dwóch stron.

A uzyles smaru xD A moze zle wyregulowana przerzutka ??

Nie no smaru używam a dokładniej czerwonego finishline a przerzutkę nie dawno regulowałem.

To chyba normalne. Mam x-5 i dzieje się tak samo. Wszystko wyregulowane i nasmarowane.
Może się po prostu przesiadłeś z Shimano na SRAM'a i teraz wkurza cię trochę inna charakterystyka pracy?

Pawel94 pisze:a przerzutkę nie dawno regulowałem.

linki maja to do siebie ze sie rozciagaja. ja swoja wyregulowalem idealnie, po 4 dniach linka sie rozciagnela tez mi skakalo wiec jeszcze raz wyregulowalem i dziala idealnie plynnie do tej pory.

Pawel94 pisze:a przerzutkę nie dawno regulowałem.

Może źle wyregulowałeś?

Z tyłu przerzutki masz małą śrubkę (na imbusa) - do regulacji "kąta opasania łańcucha". Za jej pomocą przybliż przerzutkę maksymalnie do koronek (oczywiście tak, żeby nie ocierała o nie).

I pamiętaj, że wbrew pozorom każda 1/4 obrotu śrubki baryłkowej przy manetce ma wpływ na pracę przerzutki Trzeba mieć do tego cierpliwość, ale da się to ustawić idealnie (przynajmniej mi się kilka razy udało)...

Jeśli napęd jest zupełnie nowy, to być może musi się też dotrzeć... ja w sumie z tym problemu nigdy nie miałem, ale fachowcy od XC często zwracają na to uwagę

Pawel94 pisze:czy to jest normalne przy jednym blacie?

Skrajne przełożenia mogą nie wchodzić idealnie, ale na te środkowe raczej nie ma to wpływu

brooce może mieć rację. Ja też po zakupie nowej ramy musiałem kupić cały napęd od początku. Faktycznie nim się zacznie człowiek dziwić dlaczego to działa tak jak działa lepiej zaczekać parę dni (jazdy) czasami wszystko samo się wyreguluje. Zabawa w regulację w tych pierwszych dniach nie ma sensu bo całość nadal pracuje.

Tak na marginesie to w rowerach DH ja bym na to nie zwracał uwagi. Tu pracuje 10x więcej elementów niż w rowerach Szosowych, tam przerzutkę da się tak ustawić by przeskakiwała "na samą myśl o zmianie biegu"

Linkę dociągałem po paru dniach baryłką przy manetce(tylko przy manetce bo przerzutki sramowskie nie posiadają baryłek przynajmniej x7). Przerzutkę regulowałem według tego http://www.bikeworld.pl/rower/artykul/1957/3/ i instrukcji z innego forum (o trochę innym stylu jazdy ). Jeszcze dodam że jeżdżę en/fr tak ze lubię zrobić sobie 30km+ wycieczkę i z tego powodu wole mieć w miarę dobry napęd. Jeszcze raz powiem mi łańcuch sam z siebie nie spada np. na niższą koronkę albo wyższą. mi chodzi o to że jak przerzucam bieg to nie jest to płynna zmiana tylko szarpnięcie z akcentem dźwiękowym.(<= napisałem bo odniosłem wrażenie że nie wszyscy zrozumieli mój problem) dzięki za odpowiedzi i czekam na następne

Pawel94 pisze:jak przerzucam bieg to nie jest to płynna zmiana tylko szarpnięcie z akcentem dźwiękowym

Standard, zawsze przy zmianie będzie głuchy dźwięk jakbyś przywalił czymś w metalową rurę

Nie wiem jak wy ale ja zwykle staram się zmieniać biegi bez obciążenia. Tj. lekko zwalniam obroty, zmieniam bieg i jak cały przeskoczy dopiero z powrotem dociskam pedały. Taka zmiana i tak jest bardzo szybka i płynna, a nic nie tłucze się z tyłu. Poza tym zęby mi się wyrabiają na kasecie od zmiany ze strzałem.

Pawel94, jeśli chodzi ci tylko o to szarpnięcie to przerzutka jest ok wyregulowana wg mnie... Dla mnie regulacja kończy się w momencie gdy na sucho rower wrzuca biegi w każdą stronę bez oczekiwania. Zmiana na manetce, błyskawiczna zmiana z tyłu. Nie zawsze da się to osiągnąć. Ale to szarpnięcie, o którym mówisz powinieneś zlikwidować sposobem zmiany biegu, a nie regulacją napędu.

Hellraiser pisze:Standard, zawsze przy zmianie będzie głuchy dźwięk jakbyś przywalił czymś w metalową rurę

Chyba nigdy nie miałeś porządnej przerzutki...

Pawel94 pisze:Przerzutkę regulowałem według tego http://www.bikeworld.pl/rower/artykul/1957/3/

Tutaj nie ma nic napisanego o śrubce regulującej odległość przerzutki (kółka) od trybów kasety (może na tym forum coś o tym było) - ustawiałeś ją?

brooce pisze:Chyba nigdy nie miałeś porządnej przerzutki...

Na pewno nie wiesz o czym piszesz...

Ja musze co srednioi 50km zjazdu regulowac przerzutke bo mi w najnizszym polozeniu przerzuca juz poza tryb i lancuch zatrzymuje sie na ramie. Linka chyba luzuje sie w mocowaniu totez trzeba ja naciagnac i przykrecic

Hellraiser pisze:Na pewno nie wiesz o czym piszesz...

Na pewno moja przerzutka mięciutko zmienia biegi, spokojnie w sprincie mogę zchodzić i nic [regularnie] nie strzela (tzn tak było dopuki haka przerzutki nie pogiąłem, muszę na nowy zmienić). Oczywiście nie mówię o skrajnych przełożeniach.

spz pisze: najnizszym polozeniu przerzuca juz poza tryb i lancuch zatrzymuje sie na ramie.

W przerzutce masz śrubkę ograniczającą jej maksymalne wychylenie do zewnątrz - nawet jak zerwiesz linkę, nie będzie fizycznej możliwości żeby ta skoczyła poniżej ustalonej blokady.

brooce pisze:Na pewno moja przerzutka mięciutko zmienia biegi,

Podziel się informacją jaka to przerzutka i manetka

Hellraiser pisze:Podziel się informacją jaka to przerzutka i manetka

x9

brooce Sprecyzuj jeszcze typ manetki

??

Manetka i przerzutka - komplet x9

brooce pisze:Manetka i przerzutka - komplet x9

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedz

Typ manetki, są dwa albo grip-shift albo trigger