FORUM DH-zone.com

mam problem z wyborem amortyzatora, jezdzilem teraz na boxxerze 2009 i ciagle mialem problemy z powietrzem, to oringi puszczaly to powietrze gdzies uciekalo. Od jednej polowy swoich znajomych slyszalem ze fox ma duzo lepsza prace od boxxera a od drugiej ze boxxer jest typowym amortyzatorem racingowym i wlasnie w tej dziedzinie sprawdza sie najlepiej, a dzieki powietrzu pracuje lepiej od foxa. obydwa amortyzatory znalazlem w podobnej cenie, obydwa sa nowe. amortyzator bedzie stosowany wylacznie do wyscigow DH.
ktory wybrac?

Krycza pisze:dzieki powietrzu pracuje lepiej od foxa

Sprężyna jest bardziej czuła od powietrza

Co prawda nie miałem do czynienia z jednym jak i z drugim, ale fox zawsze był chwalony, a boxxer 2010 suchy jest wiec od razu trzeba go prze serwisować i musi sie dotrzeć, żeby dobrze pracował

Krycza nie ma znaczenia co wezmiesz, boxxer lzejszy 300 gram, praca wrecz idealna 4 me. Mysle ze bez znaczenia co wezmiesz, tak czy inaczej bedziesz zadowolony.

Vin_OSW sprezyna nie jest bardziej czula, nie miales nie oceniaj, polowa ludzi na tym forum ocenia prace amortyzatora na podstawie tego co slyszeli, przeczytali czy ktos im powiedzial.

Krycza a no i ja kierowal bym sie raczej cena, jesli przykladowo fox tanszy (a pewnie tak jest) o 1000zl wez foxa, ale licz sie z tym ze jego wartosc radykalnie spadnie bo za miesiac ludzie zaczna je zmieniac na kashime :P

Ja bym brał Foxa 40 rc2 według mnie napewno lepsza praca od boxxera. Co prawda miałem Boxxera team i chodził bardzo dobrze to jednak foxik go jak dla mnie gnicie.
Jedyny minus Foxa drogi serwis....

Tank_220 serwis foxa jest tani, robie sam w ciagu 40 minut. Boxxer Wc dziala wg mnie nawet delikatnie lepiej, i podpieram moje odczucia na odczuciach z JAZDY nie forum :P

Krycza kup foxa z kashima z ebaya i bedziesz zadowolony, nie stracisz majatku w momecie gdy bedziesz chcial sie pozbyc.

Jedyne co przemawia przeciw boxxerowi to kiczowate naklejki, problemy z niektorymi tlumikami (team, pierwszy wypust) i ogolnie afery jak w marzocchi.

Tak jak Konrad prawi.. Jak dla mnie również fox rządzi...

Tak jak pisze BikerJG Naj ważniejsze żebyś ty był zadowolony
Ja nigdy nie pytałem o porady przy składaniu bika rower robisz pod siebie a nie pod kogoś
Powodzenia przy podjęciu decyzji

BikerJG Każdy ma swój gust. Dla mnie Fox lepiej chodzi od boxxera z doświadczenia. Jak dla mnie drogi uszczelki ponad 120zł plus olej. W marcoku wychodzi dla mnie taniej.

BikerJG Każdy ma swój gust. Dla mnie Fox lepiej chodzi od boxxera z doświadczenia. Jak dla mnie drogi uszczelki ponad 120zł plus olej. W marcoku wychodzi dla mnie taniej. smile

Niby jak? Uszczelki do Marzo kosztuję tylko trochę mniej, dodatkowo, do Fox'a wchodzi mniej oleju.
Co prawda nie jeździłem na nowym Boxxerze WC, ale z doświadczeń z poprzednich modeli oraz niższych tegorocznych, wolę Fox'a.

Tank_220 pisze:Dla mnie Fox lepiej chodzi od boxxera z doświadczenia. Jak dla mnie drogi uszczelki ponad 120zł plus olej. W marcoku wychodzi dla mnie taniej.

Uszczelki do Marzo - 110 zl. Uszczelki do Boxxera sa drozsze niz do Foxa, chyba ze zamienniki. Praca Foxa i Boxxera jest porownywalna moim zdaniem - chodza inaczej, nie potrafie stwierdzic tutaj ktory 'lepiej' lub 'gorzej'. Marzocchi maja zasadnicza zalete - bezawaryjnosc. Praca Fox i Boxxer bija je na glowe. Nie wiem jak z 2010 i 2011, bo nie jezdzilem.

morthias Chyba nie doczytałeś pisze przeciesz że dla mnie serwis mojego marcoka kosztuje dużo mniej niż 120zł a oryginalne uszczelki macoka to badziew.

Ślizgi do Marzoka - ~100zł, ślizgi do Boxxa - 300zł...

Tank_220, a jakie stosujesz?

Las3k_91 LdzLarson Polska najlepsze uszczelki jakie chyba są i przystępna cena.

Boxxera 2010 WC ci polece - czułosc powietrze ma teoretycznie minimalnie gorsza ale to amor dh, nie trekingowy i ma ci zapewniac prace na prawdziwej trasie, nie wybierac liscie w drodze do spożywczego. Sam osobiscie uwazam, ze jest bardzo czuły, sztywny i zapewnia lepsza trakcje niz moje stare 888rc2x 07. Do tego wygoda jaka zapewnia powietrze jest super. Nic sie u mnie z powietrzem nie dzieje - wytrzymał 2 tygodnie jazdy non stop w ostrym pyle to raczej problemów z nim nie ma (zwłaszcza, ze mój kupiony jako uzywka i ma juz kapke)