FORUM DH-zone.com

Może i krótkie bez dobrej "muzy" ale warto obejrzeć.

http://www.vitalmtb.com/videos/member/M ... turman,109

Ciekawe co to za materiał ten X. Waży tyle co karbon a jako jedyny wytrzymał test ;D

W komentarzach piszą że to Carbontitanium. Lecz nie wiem czy to dokładnie to .

XxUzixX może to ten sam materiał z którego zrobiona jest jedna z wersji Pagani Zondy?

A bardzo prawdopodobne

cnt

troyo zakładam, ze jak produkt eastona carbon mieszany z cnt nie czysta rurka z CNT bo przeciez z samego cnt produkcja sprzetu rowerowego osiągalna szczególnie nie jest

Lekka ściema z tym testem , nie stosuje się czystych pierwiastków tylko stopy , poza tym przykład kawałka "blaszki" też jest chybiony .

Lekka ściema z tym testem , nie stosuje się czystych pierwiastków tylko stopy , poza tym przykład kawałka "blaszki" też jest chybiony .

Normalnie probki do proby rozciagania maja znormalizowane wymiary i ksztalty. Z takim testem z filmiku spotykam sie pierwszy raz totez nie wiem czy tam tez jest jakas normalizacji takich blaszek.Test pewnie mial obrazowac ze dany material o tej samej grubosci co pozostale probki nie ulega ugieciu. Ale czy jesliby zamiast tych probek dac taka blaszke np. pierwszego lepszego Cr-Mo nie byloby podobnie jak material X?
Druga sprawa to anizotropowy charakter materialu. To tak jakby dal drewniana deske w poprzek i walnal mlotem - zlamie sie. Ale jak dam na sztorc to mozna po niej skakac i nic sie nie stanie. Podobnie jest z karbonem.

Troche wal poszedl, bo w sumie malo wiadomo co jest co, faktycznie ten caly X dobrze sie spisal, ale wiadomo, ze w produkcji sa jeszcze rozne obrobki, rozne mieszanki itp. nie wiem czy mozna sie tym tak naprawde kierowac

Widział ktoś w przemyśle rowerowym aluminium albo magnez [!], które tak by się gieły (a nie pękały)?

Ti spuszczane z wyokosci 1.0, Ms nie wiadomo, Al 1.0, Carbon 1.0, X - tez nie wiadomo.
Telewizja klamie

Spaced to nie to samo co easton . X to jest jakis spiek tych nanorurek w cholernie wysokiej temp .

Fuleryt.

troyo pewnie tak ale jak nawet nie mówia co z tego beda robic to i tak nam to ryba :P

troyo pewnie tak ale jak nawet nie mówia co z tego beda robic to i tak nam to ryba :P

Jak to co? Hamulce , taki nowy Gustaff będzie ważył 100 g i będzie nim można nosorożca zatłuc , albo słonia i nie pęknie , ani trochę ....

EZrider pisze:Fuleryt.

i hamulce za 2tys od tloczka.

spz zasugerowałem się nanorurkami i poszedłem w tą stronę. Teoretycznie pasuje. Tak czy owak bliżej temu do fulerenu niż do tytanosraki jakiejś.

EZrider to byla tylko aluzja, ze taki zestaw magury bedzie pozniej musial kosztowac swoje bo jest zrobiony z hiper duper czegos A amortyzatorach nie wspomne.