FORUM DH-zone.com

Poszukuję amortyzatora na sztywną oś do sztywniaczka (4x). Waga jak narazie nie jest dla mnie priorytetem, dopiero będę zaczynać jazdę a mam jakąś tendencję do psucia sprzętu. Nadmiar wytrzymałości nie będzie mi przeszkadzał

Wymogiem jest sztywna oś bo takie mam koło.
Narazie zastanawiałem się między używanym pike który byłby trochę droższy no i bez gwarancji, albo rst space, jednak dzisiaj znalazłem przecenione duro na sztywną ośkę do 4 stówek (które niby waży 2.4kg) i chciałbym zapytać czy ktoś to ma i może coś o nim napisać? Czy dalej ma luzy, czy nic się nie psuje?

Ewentualnie jeśli ktoś miałby coś do zaproponowania to proszę o kontakt na gg: 1423862.

Ja od siebie polece RST storm, chodzi genialnie wybiera wszystko, nie dobiłem go jeszcze, pracuje pięknie całym skokiem

Co do rst to wszystko wiem bo miałem kiedyś takiego, nie wiem czy jest sens kupić tańsze duro, czy brać znowu sprawdzonego space. A storma mi nie polecaj, bo 160mm w 4x to o połowę za dużo

maso Sorki za moją pomyłkę, w pierwszym poście zamiast space napisałem storm, stąd moja odpowiedź Oczywiście chodziło mi o mniejsze rst czyli space.[/b]

Ja aktualnie jeżdżę na RST Space Jump-ie i powiem że daje rade Nawet co do wytrzymałości bo jeżdżę na nim raczej lekkie dh/fr (jakieś gapy większe się zdarzają) i żyję. Nowy może będzie działał ładnie ale ja swojego kupiłem używanego, wywaliłem cały smar ze środka bo było go bardzo dużo i spuściłem powietrze. Raczej trudno go dobić ale działa ładnie. Gdy popsika się go brunoxem przed jazdą to naprawdę b. ładnie pracuję jak na 100mm. Tłumienie powrotu + regulacja twardości powietrzem myślę że ogarną w 4x

tez stawial bym na space, mam go w nisko budzetowym sztywniaczku i ogarnia wszystko w sumie (od 4x, poprzez lekki dh, i nawet czasem enduro)

serwis latwy, widelec prosty jak cep no i ma ta zalete ze zakladam kolo ze zjazdowki i jezdze

A czy ktoś miał jakikolwiek kontakt z duro? Bo jednak 400 za duro a 600 za rst to troszkę różnica Tak bym miał na korby jeszcze.

Miałem kontakt z dwoma amortyzatorami, oba nie zalewane niczym. Duro kumpla łapie astme, tzn. oddycha przy każdym ugięciu :P Ładnie wybiera, raczej go nie dobił kumpel
Sam posiadam RST Space i powiem, że amorek do 4x nada sie naprawdę dobrze. Mój niezalewany jeszcze nie wybiera ładnie małych nie równości, ale jako dirtowy amorek ugina sie raz a dobrze Nie dobiłem go nigdy, szerokie golenie to też plus.

może i na sztywną oś nie mam, ale po dwóch latach dopiero mi się golenie rozsypało i niestety poszukuję (jakby ktoś miał, niech napisze na priva).

Od siebie polecam duro - przeze mnie używane w FR (bardziej się bałem o ramę niż amor - jest tak wytrzymały..) , a w 4X sprawowałoby się jeszcze lepiej, gdyż nie masz różnego rodzaju kamieni, korzeni itp. na torze
pozdrower

Kendrzej duro na miękką oś wiem co jest warte bo sam takie miałem i je rozwaliłem, chciałbym, żeby ktos napisał czy to nowe jest poprawione, czy jest tylko dołożona nowa ośka.

Kendrzej prosze cie duro jest wytrzymałe ? To nie jest amor do żadnego fr czy coś podobnego , pozatym tu chodzi o duro ze sztywna osia . Rst uginałem i w miare fajnie to chodziło .

maxxis nie mów, że nie wytrzyma w 4X

Dolne golenie na oś 20mm jest lekko wzmocnione, co widać po zdjęciach.
Jakoś moje duro jeszcze nie złapało luzów, więc nie wiem w czym problem - może i nie jest to amortyzator do FR, ale budżet mi nie pozwolił na kupno czegoś z wyższej półki.

Nie wiem czy wytrzyma czy nie , mi pekl i nie mam mu tego za zle bo to amor do czego innego i koniec kropka GgG może jakiś manciak używany Gold label czy coś ale jak to chodzi to nie wiem .

nie ma co kombinowac, jak masz w dobrej cenie bierz space (ale tylko ta wersje z powietrzem [TA]),
nad duro bym nie myslal - tez mialem i ciesze sie ze juz nie mam, jesli juz to durolux ale on ma za duzo skoku jak na 4x ew szukac jakiegos maniciaka / rs uzywki

ja nie miałem żadnego z tych amorków,ale po przezyciach kumpla z RST Space Jump chyba nikomu nie polece tego amorka.
Co do duro nowego to czytałem że podobno poprawiły się wszystkie modele.
Więc ja od siebie raczej polece duro niż RST

MateuszFR daruj sobie opinie na podstawie kolegi albo czegoś przeczytanego.

Kupiłem duro, potestuję i zobaczymy co to warte.