Strona 1 z 3

poradnik

: 04.05.2004 21:56:29
autor: krzywa palka
strata ukochanego rowerka to ciezka sprawa. ogloszen tego typu na forum pojawia sie coraz wiecej. ale niestety nic nie wnosza. i co z tego, ze ktos napisal jakiego mu zajebistego bike'a, na zajebistym osprzecie zajebistym amorem buchneli. mozna tylko wyrazic szczery zal. a szans na ocalenie rowerka to nie daje. mysle ze wporzo i byc moze skutecznym pomyslem byloby opisywanie przez ew. ofiary okolicznosci calej akcji (choc czasem moze to byc kompromitujace). daloby to reszcie wskazowki jakich sytuacji itp unikac.

ot taki maly pomysl

: 05.05.2004 01:31:05
autor: MaxDamageDA
Hmmm, widac ***** jednak umie madrze mowic (no offence) ;d

: 05.05.2004 01:31:30
autor: MaxDamageDA
To jest nawiazanie do innego topica ;p

: 05.05.2004 17:42:38
autor: Qcor
pisalem to samo na starym forum :) ale wtedy to byl taki burdel ze nikt nic nei czytal i pomysl przeszedl bez echa- a jest dobry!
np. jak ktos napisze ze kolesie zastepuja droge i zrzucają z bajka to jak zobaczysz ze ktos ci zachodzi droge to juz bedziesz wiedzial co sie swieci...

: 06.05.2004 15:29:10
autor: zbiq
Ja mam porade dla wszystkich bikerow - nigdzie i nigdy roweru nie zostawiac! Ja jak gdzies do sklepu wchodze to kumpel mi pilnuje a jak kumpla nie ma to nie wchodze ...

PS: gorzej jak dresy wpadna i chca z roweru zzrzucic. wtedy to juz gorzej.

: 06.05.2004 19:41:07
autor: Deathwitch
Wtedy do wystarczy drzec morde. Szybko spekaja, ze ktos ich zlapie i uciekna, a jak nie to trudno. Trza sie wtedy na nich drzec i ich lac co sila, w morde, w jaja, w cokolwiek. Wiem, latwo powiedziec, ale naprawde jak te pajace straca pewnosc siebie to my wyjezdzamy jako wygrani.

: 06.05.2004 22:21:05
autor: EmBond
nie zawsze kradną tylko zajebiste rowerki kradną poprostu wszystkie i zastanawiające, smutne jest to że tych tematów będzie coraz więcej ale niestety polscy dresiarze pracują. Zawsze jest szansa że można będzie taki rower odnaleźć a pozatym jak już jest taki dział na forum to trzeba sie swojmi przerzyciami dzielić

: 06.05.2004 22:21:57
autor: EmBond
nie zawsze kradną tylko zajebiste rowerki kradną poprostu wszystkie i zastanawiające, smutne jest to że tych tematów będzie coraz więcej ale niestety polscy dresiarze pracują. Zawsze jest szansa że można będzie taki rower odnaleźć a pozatym jak już jest taki dział na forum to trzeba sie swojmi przerzyciami dzielić

: 06.05.2004 22:43:12
autor: shaman
mhm, mi policja znalazła rower... po pol roq, z oryginału (oryginalnego za 550pln :D ) została tylko baaardzo poobijana rama... nawet piknego amorka o skoku 30mm zamienili na rozowy (sic!) widelec...

może jakimś wyjściem jest zapięcie. mam takie duuuże, jak do skuterów/motorqf, z ogromniachym zamkiem. może służyć jako dodatkowy argument (siły) w pogawędce z drechami. tylko że duże toto... i ciężkie trochu. ale cóż, do plecaka i siup. w sumie trochę siara, ale pierwszy lepszey drech nie zakosi bike'a na 100%, chyba że wytłukłby wszystkich przechodniów i znalazł ten kwadransik na przepalenie tego zcegoś palnikiem :D

a jeśli jakaś większa konfrontacja... spróbujmy być silniejsi w gębie na początek, w tym każdy może być lepszy. a jak nie to z łancucha ;-) albo z zapięcia :D

: 07.05.2004 14:34:40
autor: Burza
Te wszystkie łańcuchyi itp są moim zdaniem bez sensu. Raz, że część z nich da się szybko rozwalić, a dwa, że zawsze mogą ukraść powiedzmy same koło, czy choćby sztycę z siodełkiem. Na stronie www.rowery.trojmiasto.pl jest duży artykuł o kradzieżach i podobnych. Polecam.

: 07.05.2004 15:03:26
autor: Michaelllo
Ja wole żeby ukradli samo siodło niż cały rower :/ Poza tym jak jest zapięty to zawsze muszą chociaż chwile zużyć na przecięcie tego łańcucha, może ktoś w tym momencie zauważy albo zdążysz wrócić

: 07.05.2004 15:28:22
autor: Pepek
Ia mam dobry sposub na dresuw dresy to takie debile i iełopy do tego strasznie leniwe czekają tylko na okazie naprzykład gdy staniesz na światłach albo gdzies na boku żeby otpączać to iusz potobie, Moia rada to być cały czas w ruchu i ieśli naprzykład zobaczysz że idzie grupka Dresuw to przeiec na druga strone ulicy podeirzewaj każdego cały czas śie rozglądaj dookoła i iesli to możliwe ieśli mieszkasz blisko lasu to ieźdi w lesie trzymaj sie z daleka od miasta bo w lesie niema dresuw i nie iezdzi kilka razy pod rząd ta sama trasą cały czas zmieniaj trasy przeiazdu żeby dresy niezastawiły na ciebie pułapki a gdy sie iusz zdaży że cie dorwą i niebedziesz mugł uciec to wyciągni młotek z plecaka i napierdalaj ile sie da szczegulnie po jajach (To skutkuie)ieden cios w jaja z dużego młotka i dres leży ŚMIERĆ DRESOM KU*** IA PIE***** sorry troche sie wkurzyłem stosuicie sie do tego a będziecie bezpieczni PEACE for all rider's

: 07.05.2004 20:57:32
autor: Marcel
masz racje, HWDP( *** w dupe dresom pierdolonym!!!)

: 07.05.2004 20:59:43
autor: Marcel
sorki mnie też troche poniosło jak o nich słysze

: 07.05.2004 21:24:57
autor: Burza
Tak, to jest dobry sposób z byciem w ciągłym ruchu. A jak już trzeba się zatrzymać to wystarczy pamiętać o zrzuceniu na troche bardziej miękki bieg, żeby w razie czego (w 3 paskach;) móc szybko ruszyć a nie mocować się z korbami czekając na nadciągającego koksa.

: 07.05.2004 21:26:19
autor: -Przemooo-
najlepszym sposobem jest uciekczka a jak juz nie mozemy uciec to krzyczymy jak najgolsniej albo mowimy o patrzcie policja i pokazujemy palcem za ich plecy i odwracamy sie szybko i uciekamy ... to sa najlepsze sposoby bo watpie zeby jeden koles dal rade chociarz dwom dresom i zwlaszcza jak masz rower pod dupa ... albo dobrze jest jak jedziesz oni cie zatrzymuja czy zaczepiaja a jak idzie jakas grupka ludzi dosc mlodych to ty mowisz im o czesc dawno sie nie widzielismy i dresy czasem peniaja ... to sa moje mysli nie sprawdzone .. tylko ta z ucieczka jest sprawdzona ... :/

uhh miałem z kumplami pica

: 07.05.2004 22:03:58
autor: gangmts
dzisiaj w piątek na hopkach potrzymy 2 dresu odjechalismi troche przyśpieszyli uciekam zzgubiliśmi ich mi podczas ucieczki sie os w kole rozwaliła i prowdziłem rower idziemy przez miasto a za muru wychodzi z 15 dresiarzy ja ciul z rowerem uciekam koło mi sie zablokowało ciuul z kopa w koło(w ekstremalnych sytuacjach z potrzebą) odblokowało sie i dalej uciekam

: 08.05.2004 14:00:30
autor: Pepek
to masz farta że ci niezaiebali rowera

: 08.05.2004 14:45:16
autor: slayerek
ktos tam madrze powiedzial otym ze jak jakas grupka drechow zatrzymoje to mowimy do jednego czesc :) :P i wtedy drechy niewiedza co robic :D czy jakis sasiad czy znajomy i **** <LOL> :)